reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Dzień dobry pisareczki!! ledwo za Wami nadążam:zawstydzona/y:
andrzelika nie denerwuj się przez teściową, męża i ich zabobony. Kupuj to co uważasz za słuszne!!
Majuśka trzymam kciuki!!
SSabrinaa za Ciebie też bo z tego co pamiętam chyba też masz dzis wizytę?
Czekamy kochane na relacje z Waszych wizyt:tak:
Ja póki co prawi nic nie kupiłam, czekam co mi koleżanki naznoszą;-) Ale okazało sie dziś ze dostane kilka stówek pensji więcej więc moze zaszaleję i pokupię coś dla małej z tych rzeczy innych niż ciuszki. Kurcze przeraża mnie ten remont nowego mieszkania, teraz jest tam istna rudera. Potrzeba kupy kasy i nie wiem czy damy radę z tym co mamy:-( Poza tym przeciągnie nam sie to jeszcze jak nei wiem a musimy płacic rachunki za dwa mieszkania:-(No ale nic, muszę zacisnąć zęby:tak:
No nic kochane, biorę sie do roboty tak co by jutro trochę poodpoczywać w pracy. Miłego dzionka Wam życzę:-)
 
reklama
majuska martwie sie tym bardziej dlatego ze juz teraz wysilek typu porzadki w szafie jest dla mnie strasznie meczacy. Wczoraj przez caly dzien jedna szafke wysprzatalam. A z wiekszym brzuchem bedzie mi jeszcze trudniej, a juz przy Macku to zupelnie ;-) on strasznie nie lubi jak zajmuje sie porzadkami zamiast nim. A dojdzie jeszcze przestawienie go do nowego ukladu mieszkania i nowego łóżka - mam nadzieje ze zdarzy sie przezwyczaic, bo jak dojdzie braciszek to bedzie mu jeszcze trudniej zniesc nowa sytuacje.


andrzelika powiem ci ze moj maz zachowywal sie tak samo w pierwszej ciazy. Wszystko chcial kupic na ostatnia chwile i wyprawke skompletowalismy na 2 tyg przed porodem. Tez mialam wtedy stresa, bo nie chcialam aby on musial cos dokupywac po porodzie - jednak co sama zobacze to czuje sie lepiej z tym ze mam wybor ;-)
Śmiesznie mielismy z lozeczkiem dla dziecka, bo chyba 2 dni przed porodem go dopiero zmotywowalam aby mi je skrecil, ale jeszcze nie zdarzylam posiecli oblec (planowalam to zrobic w poniedzialek a wtedy juz lezalam na porodowce :-p) Na szczescie moja mama dopilnowala tego czego ja nie zdarzylam.
Tym razem mamy nie bedzie wiec musze wszystko miec na bank przygotowane zeby wracajac ze szpitala z dzieckiem nie bylo niespodzianek. :tak:

Bryszka dzieki za info :tak: ten drugi zestaw akurat mam i bylam bardzo zadowolona zwlaszcza z butelki aventu :-D
 
lillydelux rzeczywiscie ja mam chyba przodujace a wielowodzia jeszcze nie mam Afi-17.Na usg mam napisane łozysko przoduje,przechodzac ok 10mm poza UW i mi powiedział ze jak sie nie podniesie to cc.
 
2mycha1 - witamy w gronie :)

angie80 - fajnie, że urlop się udał :) No i najważniejszej, że się dobrze czujecie.

ponko - cieszę się, że wszystko zaczyna Ci się układać :)

Majuska - kciuki zaciśnięte za wizytę i za poprawkę syna :) Będzie dobrze.

My też dziś po wizycie. Wszystko w najlepszym porządku. Dzień do bani, co chwilkę pada albo leje deszcz.

Jutro wyjeżdżamy na 2 tygodnie. Życzę więc wszystkim udanych wizyt i spokoju. Do usłyszenia za 14 dni.
Ściskamy :)
 
Co mnie przestraszyło, to wieczorem, kiedy leżałam w łóżku i nagle wzięło mnie na ostre wymioty. Przez cały dzień zero objawów i o północy mnie złapało coś paskudnego. Mam refluks przełyku więc nawet lekkie wymioty kończą się wielkimi, na dodatek strasznie podrażniło mi przełyk i nie mogę teraz nic jeść bo strasznie boli :-(
Mam nadzieję, że to takie jednorazowe, ale zdarzało Wam się już coś takiego w ostatnim czasie? Tak bez żadnego uprzedzenia, bólu brzucha ani nic? Bo ja jestem w wielkim szoku.

Na szczęście dzisiaj jest lepiej, płacę dzisiaj za studia i jestem strasznie zadowolona :) A. przerażony, że to tyle kosztuje, no ale nie da się czasem wszystkiego uniknąć, a nie chcemy robić mi roku przerwy, skoro mogę iść na zaoczne :tak:
Wydaje mi się, że Gola wczoraj pisała, że miała mdłości i wymioty

Lecę się szykowac na wizytę, jadę do zakaźnego lekarza w sprawie tej mojej cytomegalii:cool:...trzymajcie kciukasy plisssss!!!
kciuki zacisnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&

lillydelux rzeczywiscie ja mam chyba przodujace a wielowodzia jeszcze nie mam Afi-17.Na usg mam napisane łozysko przoduje,przechodzac ok 10mm poza UW i mi powiedział ze jak sie nie podniesie to cc.

U mnie to samo, ale liczę na to, że się podciągnie. W większosci przypadków tak jest, ale to dopiero mozna wyrokować na miesiąc, dwa przed porodem...
Najwyzej będzie cc... oby tylko donosić bez sensacji


Poza tym dzien jak codzien, już mam dosyć siedzenia w domu, poszłabym do pracy...
Liczę na to że gin pozwoli mi lecieć do PL, choć wiem, że z tymi szwami i łożyskiem przodującym dużo ryzykuję

Miłego dnia laski!
 
Zgadza się Emy ja od 3 dni miałam mdłości i rzygałam jak kot:/ Dziś już super jest - wydaje mi się, że to przez pogodę po części:unsure:
 
Jestem :)
Bardzo Wam dziekuje za trzymanie kciukasów, mam nadzieję, że pomogą !!!
Lekarz mnie przede wszystkim bardzo uspokoił, na podstawie dotchczasowych wyników badań stwierdził, że to raczej przedawnione sprawy, gdyby była to świeża i zaogniona postac cytomegalii byłyby różnice we wskaźnikach, dodatkowo miałabym różne inne objawy w postaci gorączki, różne bóle itp. a tego nie było. Zlecił mi dla uspokojenia kolejne badania z krwi na 14 lipca i wizyte u niego z tymi wynikami mam tydzień później. Cały czas podkreślał, że nie powinnam sie wogóle martwić, interenet mam odciąć , żeby nic nie czytać :) Ten wirus jest wszędobylski więc w swoim prawie 41 letnim życiu nie raz musiałam mieć z nim do czynienia. No i przy poniedziałkowym USG połówkowym poinformować lekarza o wirusie, ale to wszystko tylko jako profilaktyka.....Przyznam się szczerze , że uspokoił mnie...chociaz jakiś delikatny niepokój oczywiście od czasu do czasu odczuwam, ale tłumię go w sobie wyobrażając sobie mojego bobasa zdrowego i uśmiechniętego....
Z tego wszystkiego polazłam w drodze powrotnej do tzw. szmateksu :-) ( nie byłam w czymś takim wieki całe, bo nie umiem grzebać, ale znajome mówiły, że tam mozna cudeńka znaleźć:-D ) ..i mimo,że miałam czekać do poniedziałkowego USG z zakupami, zaczełam buszować i wygrzebałam sporo ciuszków, które "coś" mi kazało kupić, teraz mam straszną radochę jak na nie patrzę :) Gdybym znała płeć to bym jeszcze więcej nakupiła, tak skupiłam się na uniwersalnych rzeczach :) Porobię fotki i powklejam na wątek zakupowy :)
 
reklama
Majuska czekamy ta fotki twoich "skarbów" ja tez zamierzam po lumpach polatać ale muszę w tym celu jakąś koleżankę zwerbować do pomocy bo mój Ł może tego nie wytrzymac ;D moja koleżanka ubierała synka (oczywiście częściowo) w lumpach i znajdywała takie perełki że szok
Z tym że zauważam że u nas jest w nich niestety coraz drożej
Pod szyldem "tania markowa odzież z anglii" można owswze cosik kupić ale za szmatkę z atmosphere zapłacisz tyle ile w Anglii za nową ;( naciągacze
Ja raz zaszłam do tego typu sklepu a tam zwykły kardigan stradivariusa za 50 zł a w sklepie w galerii ku[iłam za 59,90 ;D i miała full op[cję kolorów i rozmiarów, a że kocham stradivariusa .... ;>
 
Do góry