reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

kasiente- pieski są super polecam goldena lub labradora, wiadomo na początku sporo pracy trzeba uczyć tak mądre psy one same mają chęć, mój nawet gasi światło w domu :) kapcie przyniesie, gazete poda, i myśmy go tylko uczyli, bo tak potrzeba by było pięniążków i dojeżdzać gdzieś. Nasz labek skumplował się z kotem który śpi na głowie :)

Onanana- Mój labek też chorował biedny zawsze jak coś mu było chociaż by ostatnie pięniądze wydałam żeby tylko wyzdrowiał, kiedyś jak był młodszy cwaniak uciekł na laski i wrócił o 23 w nocy płakałam jak nie wiem, bo ngdy nie zrobił taki numer, myślałam, że mu w dupe wleje jak wróci, ale jak tylko walnął w drzwi odrazu biegłam i wziełam go przytuliłam dopiero beczałam jak nie wiem, że nic mu nie jest, a był mokry jak kura :p mamy wielkie podwórko za płotem staw, nasz labek potrafi przeskoczyć przez płot który jest bardzo wysoki kiedyś tak skakał i biegł się kąpać pan i władca, teraz zmądrzał jak nie wiem jednak prawda, że labradory w wieku 2 lat są bardziej ułożone, ale poza tym to wieczne dzieci, mój mąż gra z nim w noge, to potrafi pies doutraty tchu biegać i wybijać mu piłke.
 
reklama
andrzelika1989 z tego co pamiętam to główny zarzut to to, że spacerówka się nie rozkłada do pozycji leżącej, jak się z nią spotkam to podpytam jeszcze i dam znać :) ja zamierzam kupić bugaboo cameleon - wypróbowany już :)
 
Ostatnia edycja:
Jasne, pies to jak członek rodziny , to racja.
Julieet ja nie mam nic do Yorków, mój sąsiad ma też ale go po ludzku wychowuje i ten jest normalny a teście moi to świra dostali ( ewidentnie im wnuka brakowało), i na glowę idzie dostać. Ja uważam ze sa jakies granice. jak teściowa mu ze szklanki pić dawała o jej powiedziałam, ze jakby tak to widział ktoś spoza rodziny to by sie nie napil u nich niczego, bo z psem z jednej szklanki pić to nie wypada. Głupio jej sie zrobiło. Ale już tak nie robiła ( przynajmniej ja ne widziałam:p).
 
onanana, hahaha, nieźle :-) no niektórzy mają świra na punkcie psów, mój kumpel swojemu border colie kupił buty za 300 zł do trekkingu, jak dla mnie to już szajba, ale niektórzy też uważają, że my mamy zajoba, bo psa szkolimy, kasę w nią ładujemy, najlepsze żarcie itd, ale cóż poradzić ;-)
 
Wiesz, każdy robi to co lubi i na co go stać. Ale wg mnie te Wasze szkolenia mają konkretny cel:-) a tymi butami to mnie rozbawiłas:-D
 
ja na początku myślałam, że ten mój kumpel mówi o butach dla siebie, że tak super, a to się okazało, że dla psa hehehe
 
andrzelika Mnie sie ten Arte Alu bardzo podobal :tak: tez go ogladalam.
Masywny wozek jest tez trudny w prowadzeniu, zalezy jaka masz okolice? Chodniki czy trawe? Takie duze pompowane kola na pewno sa dobre i lepsze na wies niz male kola spacerowki. Wiem bo ze spacerowka jezdzilam na wies - miala male kola piankowe i to byla tragedia gdziekolwiek sie dostac.
 
Ale z tymi psami mnie ubawiłyście :-D Ja nigdy nie miałam psa, za małe mieszkanie, nie miałby kto wyprowadzać i rodzice zdecydowali, że będziemy mieli koty. Tak więc było ich u nas aż 5 po kolei, teraz mieszka cały czas ten sam od 9 lat. Psa zawsze chciałam mieć, ale rodzice byli na nie, a ponieważ A. był zawsze wychowywany z psinami to i my sobie kiedyś sprawimy jednego. Ale najfajniejsze są duuuże psiaki, jak właśnie labradory i owczarki niemieckie - co do tego się zgadzamy. A co do obowiązków... pewnie trochę nas czasu psina będzie kosztować, ale to przecież też obowiązek, a nie tylko przyjemność.

A wracając do tematu wózka, koleżanka mojej mamy chce nam po swoim wnuku odstąpić gondolę, więc się nie wykosztujemy, a zawsze na wszelki wypadek będzie w pogotowiu. A spacerówkę już wybraliśmy, na 100% będzie to Xlander Xrun bo obojgu nam strasznie się podoba z wyglądu i też jest porządnie wykonany :)
 
reklama
Nimfii no u nas na drodze się spaceruje hehe, bo wioska bez chodników, auta tak nie szarżują, nie jest to taka wiocha prawdziwa, ale za miastem i nie przy głownej ulicy ;) Mnie dzisiaj zus wkurzył myślałam, że kase mi wyślą teraz a oni 13 czerwca miesiąc czasu, wam też tak długo przychodzą, ja rachunek za prąd mam zapłacić do jutra i nic nie zrobie, a mój ma 10 czerwca też wypłate ten zu raz tak wysyła raz tak
 
Do góry