dziewczyny ja tylko na minutke, biedna Kingule dalej mecza zeby, dzis dzwonialm do zlobka dowiedziec sie jak sobie radzi bo wczoraj miala bardzo rzadkie kupki I pani powiedziala mi ze sniadania nawet nie tknela, jak zobaczyla lyzeczke to raczki do buzi i w placz, ze wszystkie zabki ida jej na raz. Ale dali jej taki zel na zabki i troche jej ulzylo. I obiad juz zjadla. Cocca u nas z serduszkiem juz wszystko dobrze, dziurki same sie zamknely I jeden problem mamy z glowy. Sorki dziewczyny ze nie odpisze innym ale padam juz, panna nie zjadla kolacji I pewnie obudzi sie w nocy na butelke. Do tego szwankuje mi klawiatura, Enter mi nie dziala, nie wiem co sie stalo. Kinga nie miala dostepu do klawiatury. onanana trzymam za was jutro kciuki.
reklama
Heh i ja na moment no bo biale swieta ida wiec trzeba popiec ;-) heh jak czytalyscie juz na fb ze w niedziele na tv4 bedzie Kevin sam w NY heh bajki Mini. Mini puszcza ciagle bozonarodzeniowe. Tak nas nastrajaja ze zaraz ubierzemy choinke
PONKO bez wzgledu na to czy to rana czy plesniawka mozesz mu smarnac wodnym roztworem fioletu gencjany. Zagoi. Ja im zagladam do buzi jak spia i wtedy tez smaruje ;-)
PONKO bez wzgledu na to czy to rana czy plesniawka mozesz mu smarnac wodnym roztworem fioletu gencjany. Zagoi. Ja im zagladam do buzi jak spia i wtedy tez smaruje ;-)
Nimfiii u mnie niestety nie przejdzie z zaglądaniem, prędzej Filip się obudzi Ale dzięki za radę, skoczę dzisiaj do apteki po fiolet i spróbuję coś z tym zrobić.
Ewika, witamy z powrotem!
Cocca, ja też mnioej bywam bo dużo Filipkowi poświęcam czasu, czytam mu, budujemy duplo itd, a mały potem mi oddaje to z nawiązką, jest super szczęśliwy i przez godzinkę sam się bawi, jak teraz na przykład. No i uwielbiam się z nim bawić więc wcale Ci się nie dziwię
Kochane, wstaliśmy o 6.20, Filip coraz wcześniej się zrywa, dobrze, że to nie sobota jak ostatnio
Przed sekundą Filip zobaczył strusia w DDTVN i zaczął krzyczeć "mama, mama! ehehehe" (to jego hau hau na pieska ) uśmiałam się niesamowicie
Ewika, witamy z powrotem!
Cocca, ja też mnioej bywam bo dużo Filipkowi poświęcam czasu, czytam mu, budujemy duplo itd, a mały potem mi oddaje to z nawiązką, jest super szczęśliwy i przez godzinkę sam się bawi, jak teraz na przykład. No i uwielbiam się z nim bawić więc wcale Ci się nie dziwię
Kochane, wstaliśmy o 6.20, Filip coraz wcześniej się zrywa, dobrze, że to nie sobota jak ostatnio
Przed sekundą Filip zobaczył strusia w DDTVN i zaczął krzyczeć "mama, mama! ehehehe" (to jego hau hau na pieska ) uśmiałam się niesamowicie
PONKO fiolet jak juz bedziesz miala to mozesz stosowac tez zewnetrznie np na odparzona pupe ;-) ale uwaga bardzo brudzi. Starczy mala kropka w miejscu infekcji.
Cud nad cudami Kuba pozwolil mi sie obciac.... Golarka... Nozyczek nie pozwolil do siebie zblizyc a golarke jak wlaczylam zaczol sie smiac na sam dzwiek wkurzaly go spadajace wloski ale i tak byl mega cierpliwy jak na maluszka no wiec mam ciachnietego Kube i Macka, ufff
Cud nad cudami Kuba pozwolil mi sie obciac.... Golarka... Nozyczek nie pozwolil do siebie zblizyc a golarke jak wlaczylam zaczol sie smiac na sam dzwiek wkurzaly go spadajace wloski ale i tak byl mega cierpliwy jak na maluszka no wiec mam ciachnietego Kube i Macka, ufff
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Hej, to znowu ja
potworek, nie przejmuj się, że rzadko wchodzisz na BB, nie wiele z nas ma dużo czasu (zwłaszcza z dwójką dzieci )
U nas okej. Filip mi rozrabia od rana ale nie jest źle, pospał do 8 co uważam za nasz mały sukces. Ja mam niedługo zajęcia a Filip idzie do babci. Ale niestety będę dzisiaj sprzątać, prać i jeszcze raz sprzątać, święta idą a ja jeszcze NIC nie ruszyłam. Okien myć nie zamierzam bo mam małe dziecko w domu ale kurze chociaż zetrzeć bym mogla albo szafę ogarnąć...
ten śnieg znowu się pojawił, jest niesamowicie przygnębiający
U nas okej. Filip mi rozrabia od rana ale nie jest źle, pospał do 8 co uważam za nasz mały sukces. Ja mam niedługo zajęcia a Filip idzie do babci. Ale niestety będę dzisiaj sprzątać, prać i jeszcze raz sprzątać, święta idą a ja jeszcze NIC nie ruszyłam. Okien myć nie zamierzam bo mam małe dziecko w domu ale kurze chociaż zetrzeć bym mogla albo szafę ogarnąć...
ten śnieg znowu się pojawił, jest niesamowicie przygnębiający
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
ponko - a Ty się nie przejmuj porządkami, ja od wczoraj walczę z gorączką, mega katarem i kaszlem i w nosie mam porządki Firanki wrzucę do prania i tyle
Dzień dobry :-)
Dzień dobry :-)
Ponko wyluzuj z porządkami u nas porządki to takie pobiezne tylko firanki poprane kurze pościerane, nawet nic mi się nie chce szykować.u nas tez cały dzień sypie a juz myślałam że obędzie się bez śniegu, nie wiadomo czy się smiać czy płakać, będziemy najwyzej zająca lepić i choinkę wyciągniemy
reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Ja ogarnęłam jeden pokój i poprałam firanki . Teraz czas zabrać się za obiad.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 332
Podziel się: