reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Hej dziewczyny :-)
U nas juz troszke lepiej tzn dzisiejsza nocka juz duzooo lepsza ale wczorajszy dzien byl jeszcze koszmarny Sami byl strasznie marudny az mnie glowa wieczorem juz bolala nawet A. byl zmeczony tym placzem i wrzaskami mlodego a do tego gorzej jadl przez te kilka dni kaszki kilka lyzeczek tylko a reszta blee z obiadami podobnie ale widac ze dzisiaj juz lepiej sie czuje wiec mam nadzieje ze humorek bedzie mial lepszy.
aaa_anusia witaj milusio w naszym gronie,super ze dolaczylas do nas zawsze lepiej pozniej niz w cale ;-) gratuluje fasoleczki duzo zdrowka zycze ;-)
Angun ciesze sie ze po oparzeniu juz prawie nie ma sladu najwazniejsze ze Arturek szybko do siebie doszedl po tym wypadku.Ja tez jestem na etapie zakupu jakies parasolki mlody jest ciezki a z tym wozkiem co teraz mamy to mimo iz wyglada na malo ciezki to wage super czuc jak sie go pcha z moim klockiem :tak::-)
Aneczka i jak tam wyprawa rowerowa sie udala,mam nadzieje ze pogoda wam dopisala ;-)
nimfii porazka jest z tymi przedszkolami w PL super ze Maciusiowi sie tam podoba no i teraz mocno trzymam kciuki co by go przyjeli do ktoregos.
Niunia duzo zdroweczka dla Wikuni oby szybko sie wykurowala.
 
reklama
Ssabrinaa dobrze że Sami ma się lepiej..oj udała się była pierwszy raz fajnie sobie siedziała byłam w szoku i nawet ładnie trzymała za rączki

u nas chyba bunt 2latka, nie, nie, nie,nie do tego bije się po twarzy i jeszcze mówi boli.w nerwach sie bije, nawet próbuje uderzac głową o coś, albo buc robi na doopsko i mówi bammmm
 
no my spacerku 2.5 godziny zeszlo szybciutko...no ale jak taka pogoda to nie ma sie co dziwic;]

mlodego probuje polozyc ale cos protestuje jeszcze obiadek zjedzony wiec treraz leze i sie relaxuje hehe;];] tak beda wygladaly moje najblizsze miesice heh a plabny byly inne;]
 
ANECZKA moze byc wstep do buntu ;-) wspolczuje.... Ale tez cierpliwosci zycze bo na pewno sie przyda.


ANIUSIA a jakie mialas inne plany? Bedziesz miala 2lata roznicy miedzy dziecmi to dobra roznica :-) moi tez rocznikowo 2 lata maja. Ja w Hucie mieszkam od zawsze. A ty pewnie tez tu kiedys mieszkalas jak masz rodzicow?



u nas to juz wiosna :-D moznaby w swetrze chodzic jak trzeba tak biegac za mlodym :p kuba przeszczesliwy wypuszczony w niczym nieograniczona przestrzen, wszystko chce zobaczyc i dotknac. Odwracamy uwage przy smietnikach i psich kupach :p pozwalamy sobie na spacer bez wozka naokolo bloku. Alez on szybko biega. Ech... Smialam sie ze to fitness darmowy dla mnie takie bieganie za nim ;-) juz zapomnialam jak to jest.
 
Ostatnia edycja:
Sabrina a jaki masz teraz wózek? ja myślałam nad Graco Mirage, a Ty nie miałas własnie Graco?
aaa_aniusia witaj u nas! GRATULUJE Fasolki. Dwa lata różnicy to super sprawa, mam dwie koleżanki z taką własnie różnica wieku. z czasem różnica sie masakralnie zaciera. Tym bardziej, że to drugie już sie troche inaczej chowa.
angun fajnie, że po oparzeniu nie ma śladu.

Ja tak na szybko wpadam. Wekend bylismy u rodziny ślubnego, wiec dzisiaj masa rzeczy do nadrobienia w domu. Nocka u nas lepsza. Byla pobudka po 22 nurofen bo Marika pokazywała na zeby i spała jakos do 5. O 5 mleczko i sen do 8:30.
U nas też jest etap buntu. Marika niby coś chce, ja jej to daje, ale za minute zobaczy coś innego i chce "toi" Masakra. wczoraj chciała bułke, wiec przełamałam ją na pół to rzuciła sie na podłoge w rozpaczy bo ona chciała cała :-( oczywiscie nie ustepuje jej w kazdej sytuacji, ale to i tak nic daje. Mam nadzieje, ze z tego wyrośnie.
No i zapisałam Marike do przedszkole - pójdzie dopiero od nastepnego września, ale Pani powiedziała, ze skoro Olaf idzie do szkoły to lepiej wczesniej złożyc aplikacje, bo pozniej sie przegapi i może nie byc miejsc. Miło z jej strony.
poza tym sie w koncu wyspałam !!!!!!!!!!!! wiec juz koncze narzekanie!!!!
 
nimfii--a gdzie dokladnie jesli mozna wiedziec jakie soiedle??

no plany to takie extra wakacje:] wogole troche zadbac o siebie figura ....itd...
nie no ale ceisze sie!!;]
 
Widze ze coraz wiecej buntownikow jest. Kuba pod tym wzgledem ma spokojniejszy charakter niz mial Maciek to moze niczym mnie nie zaskoczy ;-) zobaczymy...

ANIUSIA Bienczyce kolo kosciola Arki ;-)
 
hej kochane! u nas piękna pogoda tak więc my spędziliśmy ten dzień poza domem. Niestety już wczoraj okazało się, że Filip ma katar (A. jest chory i Filipa zaraził, dawał mu jedzenie ze swojej łyżki i herbaty z tego samego kubka... ehhh byłam na zajęciach i nie dopatrzyłam). Efekt jest taki, że gluty do pasa, w nocy źle śpi i ciągle się budzi, na okrągło chce pić mlesio.
Teraz chłopaki już śpią a ja mam chwilę dla siebie - jedną z niewielu w ciągu tygodnia, zwłaszcza, że mam jeszcze najbliższe weekendy zajęte - zjazdy.
Niestety też mnie katar złapał dzisiaj wieczorem, a już się cieszyłam, że mnie jedyną to omija. Ale przesilenie wiosenne jest bezlitosne.
Padam na twarz więc ślę buziaki i melduję się jutro.

Mam jeszcze pytanie do tych z Was, które karmiły dość długo. Jak teraz macie uregulowane cykle? Bo ja słyszałam, że może się regulować 6 tygodni a od innej lekarki, że 6 miesięcy... i komu tu wierzyć? Skończyłam karmić w połowie grudnia, okres dostałam pod koniec stycznia i nie zapowiada się na razie, żeby miało się coś zmienić. A mam USG piersi na 29 marca zaplanowane, kiedy musi się ono odbyć w 1 tyg. cyklu... i nie wiem teraz co mam robić, okresu brak a gin odmówiła dania leków tylko kazała czekać...
 
Ostatnia edycja:
PONKO mnie wykonywali usg piersi bez wzgledu na tydzien cyklu ;-) ale skoro u ciebie ma byc to 1szy tydzien to kurcze sama nie wiem czy to realne szczerze mowiac :-/ bo te pierwsze okresy po koncu karmienia sa nie miarodajne, nieregularne... Nie wiem w ogle czy sie je traktuje jako takie klasyczne? W kazdym razie zazwyczaj po 3 cyklach jakos wszystko wraca do normy. Przynajmniej tak bylo w znajomych mi przypadkach. Byc moze na dniach dostaniesz
 
reklama
dziendobry;]
piekna pogoda dzis tez napewno bedzie dlugio spacerek:]
na 11 mam usg nie moge sie doczekac zeby zoaczyc serduszko ale etz bardzi sie deneruje:] zeby bylo wsyztsko ok!!!1

nimfii---moi rodzice mieszkaja na os.wandy-----ja tam nie mieszkaammieszkalismy w podgorzu ale w hucie babcia byla a po jej smierci poszli tam rodzice....
 
Do góry