reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

reklama
O losie dziewczyny masakra...

Małą ciężko było uspać wieczorem, zasnęła przed północą... Po 1 pobudka bo znów gorączka - ona ciągle gorączkuje i co 4 godz daję jej przeciegorączkowy... No i do pobudki doszedł syropek to jeszcze chciała spać, ale zaraz się okazało, że za parę minut zwymiotowała mi i zaczęła się zabawa z usypianiem Wiktorii... jejku jest 4:50 a ona siedzi na samochodziku (jeździku) śpi na nim ale twardo siedzi, nie ma zmiłuj, mimo zamkniętych oczu i chrapaniu nie możemy jej stamtąd zdjąć bo jest płacz. Ja to już ledwo na oczy patrzę, jestem umęczona po wczorajszym całym dniu i jeszcze dzisiejszej nocy...

dobranoc laski
 
Kochane, nie było mnie wieki z WAmi na forum, nieestety nie amm czasy na nic, ś∑iat się dla nas zatrzymał, wszystko stanęło na głowie i wszelkie obowiazki spadly na mnie, bo moj D. ciagle w trasie.


DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE MILE SLOWA I , ŻE O NAS MYSLISCIE, TO B. WAŻNE, BO KAŻDA POZYTYWNA ENERGIA I MODLITWA JEST POTRZEBNA!

Mamam codziennie ma 39 st goraczki, chirurg (inny madrzejszy) twierdzi, ze najprawdopodob. jakis stan zapalny po operac. drog zolciowych - zdarza sie ponoc czesto.
Mama b. slaba, boli ja prawa strona, wczoraj byla u tego uzrowiciela z Filipin, czuła dretwienie nog, i potrzebe do wc, nzywa sie Jun Litawen, probujemy wszystkeigo.

Dzis ma TK jamy brzusznej, bedziemy wiedziec wszystko, czy sa zmainy na atrobie, czy te nacieki to przez nadmiar zolci.

A na 15 jaedziemy z mama do Bytomia do hepatolog, ona leczyla kiedys sumplementami.

Przeparaszam, ze nie odpisze WAm, ale przeczytalam b. po lebkach i tylko na razie Angun - kochana najwazneisjze, że poparzenie nie jest powazniejsze, nie miej wyrzutow, czasami tak jak piszesz ulamek sekundy

marrtttika
-dziekuje, dostaam wiadomosc, nawet nie mam kiedys odpisac, trzymaj sie kochana:*

PS Pola grzeczna, ale caly stres i Jej nie ominal , ma prpblemy za zasypianiem i ciagle wola mama i baba, z nowych rzeczy: nasladuje sowe, koguta, gąske, kurke, mowi jajo, Daniel, ma etap ze na wszytsko odpawiada NIE i krdci glowa.

Dziewczyny, boje sie, nie mam juz czym plakac, 3 dni ryczalam jak bobr, po trzech dniach przszedl kolejny etap - dzialania, musi byc dobrze, choc wolalabym, zeby to wszytsko mnie spotkalo, czasem nawet zapominam przy takich myslach ,ze sama mam dziecko, tak bardzo juz mam dosc.

Kocham moja mamusie najmocniej na swiecie, zrobimy wszytsko zeby ja uratowac.

Czy ktoras z WAs, ktos z WAszych bliskuch korzystal z pomocy bioenergotarepaeutki z Sosnowca Ewy Wolskiej??
 
Hejka
gola myślałm o was trzymam kciuki za mamę aby ktoś skutecznie pomógł.A Polunia jaka zdolniacha super :-)Trzymajcie się dzielnie.
angun ale się strachu najadłaś ehh mój brat keidyś jak był mały mlekiem gorącym poparzył a to tłuste klatę piersiową i ręką..do tej pory ma blizny mama mówiła że to płacz był niesamowity.
niuniunia dużo zdrówka dla Wiki biedulka ty to się masz...

Dziewczyny nic nie dam rady odpisać nie mam myśli 3ka znajomych naszych spieszyli się i wymusili pierszeństwa i w niedzieli zmarli na miejscu a ich syn od czwartku walczył o życie w pracy coś zrobiło mu się z komorą serca 2 razy był na stole operacyjnym i był w śpiącce i niestety wczoraj rano zmarł 37l zostawił żoną i małego synka nie zdążył dowiedzieć się że 2 dni temu jego rodzice zmarli masakra siostra jego to ma tragedie stracić rodziców i brata i wujka.W piątek wybieramy się na pogrzeb tych 3 osób mała zostanie z siostrą i mamą moją .
A tak ogólnie to u nas wszystko oki jeden ząbek się wykluł mamy 11 mała łobuzuje i cyca już nie je wcale na widok się krzywi .:-D

Dziewczyny kiedy przymierzacie się z zmianą łóżeczka na łóżko?i czy wasze dzieciaki tak się rozbijają w łóżeczku? Moja strasznie się wierci aż wybudza i zamierzam kupić jej jakąś sofką czy coś ale nie wie jaką:confused:
 
Hej!

Gola - kochana!!! Duzo duzo sily dla Ciebie, bo widze, ze jej bardzo potrzebujesz, i dla Twojej mamusi, bo czeka ja walka, ale tak bardzo Wam zycze i mocno wierze, ze ja wygra!!! Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki!!! Mocno sciskam! Jesli jakkolwiek mozemy Wam pomoc, to pisz!

Ankusch - my czekamy minimum do 2 rz. Mia sie przekreca o 180 stopni, spi na pleckach, brzuszku, boku we wszystkich mozliwych rogach lozeczka, wiec nie ma opcji, zeby spala spokojnie w wiekszym lozku i na bank bedzie nam spadac. Wiec jak jej sie wyreguluje wszystko i sen bedzie tez spokojniejszy i juz bez problemow, to wowczas najpierw zdejmiemy jedna strone lozeczka ze szczebelkami (mamy takie lozeczko, ze sie da), zas potem kupimy jej juniora. Ale nie ma pospiechu moim zdaniem.

Niuniunia - zdroweczka dla malenkiej!!!


Jeju, u nas grypa zoladkowa! :sad: Mie wczoraj tak zaatakowalo, ze szok! Tyle razy ja przebieralam, ze juz nie mam czystych pizamek, poscieli, po polnocy robilam pierwsze pranie! SZOK! Musze pokupowac zapasowe poduszeczki, kolderki, nawet chyba materac trzeba bedzie, bo wczoraj jedyne, co moglam zrobic, to przetrzec goraca woda i odwrocic... :eek::sad: A Mia taka przestraszona! Obudzila sie z powodu pawia i tak sie przestraszyla!!! :szok::sad: Bidulka... :-( Macie jakies rady, co dawac dziecku z zoladkowka do jedzenia, zeby nie pogorszyc, a zeby cos zjadlo? Dzis dostala 3 lyzeczki kaszki Sinlac i byl paw. Chlebka nie chciala... :-(
 
No to sie doczekalam tego czego sie balam... nie moge spuścić Kuby z oka :/ Jak nie na wersalke to sie wspina na fotel i jak uz mowilam szykuje sie do skoku na główke z niego. Pilnuje go i mu pomagam zejsc za kazdym razem. Heh tez sobie wybral moment najgorszy na nauke wspinaczek bo od dzis zaczynam szykowac cos na urodziny Macka. Na szczescie dzis jest moj tata z nami to go przypilnuje. A tak to bede mogla cos zrobic tylko wieczorem jak maz bedzie w domu bo inaczej nie mam szans zamknac sie w kuchni. No chyba ze dam mlodego w huśtawke - to jedyny ratunek :p



angun Kuba taki akrobata od samego poczatku jest. Uwielbia wszystkie wygibasy i np. skakanie na główke czy stawaie na rekach, albo wywracanie sie do tyłu na plecy... Nie patrzy na co leci tylko baamm i juz nieraz sie potlukł i nic sobie z tego nie robi. Dzis zdobyl także fotel a wiec jeszcze gorzej bo z niego ma dostep do stołu (chce na niego wejsc) oraz parapetu. Na wersalke jak wskoczy to choc tyle dobrze ze siedzi na niej i czeka az pomoge mu zejsc. Tylko ze jestem ciagle obok, nie wiem co bedzie jak wyjde do pokoju obok :/ Pokazuje mu za kazdym razem aby schodzil w dół nogami nie głowa... Na razie brak efektu.

niuniunia i co z Wami? Ciezka noc minela, czy cos bedzie lepiej? czy wybieracie sie znow do lekarza? Zdrowka zycze!

winki ano widzisz niby pozornie łatwo o sklepy a tu jednak.... Dwa weekendy z rzedu zeszłam trzy galerie. Deichman, CCC, Ambre i inne... Podstawowy problem taki ze w wiekszosci wyprzedaja kozaki. Nowe kolekcje beda od marca a ja mu chcialam kupic teraz buty w prezencie urodzinowym od babci ;) Chcilam polbuty nie kozaki i nie znalazlam w rozm 28. Przymierzylam mu doslownie dwie pary ale nie byly zbyt wygodne. Tak wiec utwierdzilam sie w przekonaniu ze szkoda czasu na chodzenie po sklepach... W rezultacie zamówiłam buty w sklepie osiedlowym i dziś mam je odebrać... Roozm 28 jest ponoć najczęsciej kupowanym i stad problem :/

gola 3mam za was kciuki. Gdy minol pierwszy szok i zdenerwowanie wierze ze znajdziecie teraz sile oraz wyjscie z tej sytucji. Zdrowka duzo dla mamy!

mary beth zdrowka i dla was! Ugotuj marchewke z ryzem i daj jej taka marchwianke to pomaga na biegunke. Natomiast moze byc tak ze nie bedzie chciala nic zjesc. niech duzo pije.


ankusch na pewno jeszcze nie teraz zmiana łóżka. U nas to bedzie za rok we wakacje razem z przemeblowaniem pokoju chłopaków. Macka przeprowadzilam do wiekszego lozka jak mial 2,5 roku. Byl to fotel jednoosobowy rozsuwany. Mial wysokie uchwyty boczne a na poczataku i ta mi spadal. Warto zakupic specjalna barierke dla dziecka zeby ono nie spadlo.

 
nimfii trzeba zmienić zasuwkę, ale komu to się chce :-p Jak siedzimy na dole to jego nie korci uciekać także luz, tylko w kuchni trzeba na niego uważać, ale dzisiaj powiedziałam STOP i jak zbliżał się do schodów ostrzegłam go, że schody i czekałam co zrobi. Zszedł sam. Ufff :-) Całe życie nie będę go prowadzić za rękę, więc niech kombinuje :-)

Angun nikt nie planował w tym domu kolejnych dzieci, więc dostosowane to nie jest:tak:;-)

niuniunia a co z tą szczepionką co pisałaś wcześniej? Zdecydowaliście się? Wspołczuję nocy i dużo cierpliwości życzę!

winki na górę u mnie też jest dużo więcje schodów i też jak perszing goni :-p (zwłaszcza jak chce tam zwiać). Ogórki? U nas też królują! I to kiszone, ze słoika i pod każdą inną postacią. Ja ich tak nie cierpię, a on chyba darmową reklamę dla dziadka powinien robić :tak::-D
ja ostatnio przeczytałam
"Wędrówka przez słońce" - Corban Addison - Sklep internetowy Świat Książki. Tania i szybka wysyłka: Warszawa, Opole, Poznań„, Lublin...

gola doskonale Cię rozumiem, że nie masz czasu :-( 3majcie się! ja o bioenergoterapeutach słyszałam tylko jak moja znajoma chodziła z łysieniem plackowatym, ale chyba nawet jej to nie pomogło :-( U mnie w okolicy jest szeptucha do której z całej PL zjeżdżają, ale to dla Was daleko i kolejki do niej straszne...

ankush Bossse co za tragedia! ja też zastanawiam się nad zmianą łóżeczka, bo ciężko mi tą moją kluchę wkładać, ale boję się, że z "dorosłego" będzie uciekać także chętnie poznam opinie innych mam :-)

U mnie Filipek znowu cały podrapany:-( zaczynam się zastanawiać czy to nie AZS :-( W piątek lecę do lekarza i mam nadzieję, że tym razem tego nie zbagatelizuje :-(
 
Goluś modlę się za Was co dzień i trzymam gorąco kciuki;* WIerzę, że Twoja mama wyleczy się z tego wstrętnego choróbska ;* Polunia kochana jest;*

Ankusch współczuję kochana tych wiadomości o tak tragicznej śmierci znajomych, aż mi ciarki przeszły;/ Współczuję tej kobiecie co straciła swoją rodzinę nagle... A co do łóżeczka to ja mam zamiar najpóźniej do wakacji/lata zmienić jej r=łóżeczko na łóżko bo niestrety moja w ogóle nie chce spać w swoim łóżeczku

Mary współczuję Wam tej grypy żołądkowej;/

Nimfii narazie nie będę szła z małą powtónie do lekarza poczekamy może syropki zaczną działać teraz i mała będzie się lepiej czuła. Pospaliśmy do 10 dziś zasypiając przed 6 ale jakoś się trzymamy z mężem, a Wika pełna radości bawi się;) Mój mąż nie pojechał do pracy bo razem z nami nie spał całą noc. Mam andzieję, że dzisiaj będzie już lepiej.


Martttika zdecydowałam, że narazie jej nie podajemy tej szczepionki. Konsultowałam się z moją pediatrą i ustaliłyśmy, że jak Wiktoria wyzdrowieje nam to dopiero podamy jej tą szczepionkę bo teraz to nie ma najmniejszego sensu, gdyż dziecko jak jest chore to i tak nie może dostać tej szczepionki. Skoro ta szczepionka niczym jej nie zaszkodzi to podam jej tylko jak już wyzdrowieje;)
 
reklama
Gola zrozumiałe że brak czasu, jestem myslami cały czas z Wami, ja na Twoim miejscu tez bym chyba wszystkiego próbowała, to takie naturalne
ankusch co za tragedia, w najgorszych snach bym tego nikomu nie życzyła.Zosia od skończenia 9 mc śpi na takim czymś
Kanapa JUNIOR sofa fotelik łóżeczko prezent dzieci (2992352090) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
tyle że ja jeszcze między naszym łóżkiem kładę zagłówek aby w razie jej wędrowania na ziemie nie spadła, choć to jest bardzo mała wysokość.ja sobie chwalę, bo ona mi się strasznie obijała w łóżeczku w rezultacie więcej spała z nami.a teraz "wędruje" przez sen, ale żadne szczebelki jej nie straszne
niuniunia współczuje nocy, wiem jak wykańczające to bywa.my o dziwo dziś zjedną pobudką

Zosia drzemie, obiad się prychci, na 16.30 idę ze Zosią do ginekologa, jeszcze się złozyło że to moja babeczka.
 
Do góry