anus0207
Fanka BB :)
winki hehe winki bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego przecie. Widziałam filmik - ale Olinek zasuwa, jaka mina zawzięta, Słodziak z niego, ale wybieg ma tam elegancki, ja myślę, że on już chodzi tylko o tym nie wie :-)
nimfii dobrze, że to nie tarczyca, może po prostu przemeczenie....jeśli chodzi o pochłaniacz wilgoci, to ja widze u nas różnice - nie ma rano zaparowanych szyb, nie czuć zapachów obiadowych jak sie wraca do domu, (jeśli chodzi o zdrowie dzieci,to za wczesnie, zeby cos powiedziec)a w łazience i tak wychodzi grzybek, ale na silikonie, wiec raz do roku jest wymieniany i wietrzymy dużo bo jest okno naszczescie.
angie dużo sił dla Malutkiej, Wam wytrwałości. a gramy nadrobi szybko!!!! ucałuj Maleństwo :*
Po drugiej drzemce była częśc dalsza złego humoru, i tak już trzeci dzień z rzędu - nie mam pojęcia co jej jest.
wczoraj ubrałam choinke - na życzenie Olafka. Rano słysze jakieś szlochanie w salonie, a Olaf siedzi pod choinką i zanosi sie płaczem i mówi, że Mikołaj do niego przyszedł...jakie te dzieci niecierpliwe....Marika co chwila podchodzi do choinki i cos z niej skrada. Jestem jakaś wyczerpana, przepraszam, że Was zaniedbuje, ale nie umiem sie na niczym skupić.
nimfii dobrze, że to nie tarczyca, może po prostu przemeczenie....jeśli chodzi o pochłaniacz wilgoci, to ja widze u nas różnice - nie ma rano zaparowanych szyb, nie czuć zapachów obiadowych jak sie wraca do domu, (jeśli chodzi o zdrowie dzieci,to za wczesnie, zeby cos powiedziec)a w łazience i tak wychodzi grzybek, ale na silikonie, wiec raz do roku jest wymieniany i wietrzymy dużo bo jest okno naszczescie.
angie dużo sił dla Malutkiej, Wam wytrwałości. a gramy nadrobi szybko!!!! ucałuj Maleństwo :*
Po drugiej drzemce była częśc dalsza złego humoru, i tak już trzeci dzień z rzędu - nie mam pojęcia co jej jest.
wczoraj ubrałam choinke - na życzenie Olafka. Rano słysze jakieś szlochanie w salonie, a Olaf siedzi pod choinką i zanosi sie płaczem i mówi, że Mikołaj do niego przyszedł...jakie te dzieci niecierpliwe....Marika co chwila podchodzi do choinki i cos z niej skrada. Jestem jakaś wyczerpana, przepraszam, że Was zaniedbuje, ale nie umiem sie na niczym skupić.
Ostatnia edycja: