reklama
W
winki80
Gość
Halo!
Gola -no szkoda ,ze nie jedziecie. ALe jeszcze bedzie okazja. Moze jak bedzie snieg. Bylo by ladniej. Fajowo ,ze D sie troche ogarnol. Moze dostal nauczke i teraz bedzie lepiej. Zazdroszcze troche biegajacej Poli ,choc w sumie to uwielbiam mojego raczka. Czy ty naprawde codziennie sprzatasz dom??? podziwiam. Ja chalupe ogarniam codziennie ,ale sprzatam odkurzaczem max 2x w tygodniu. Wieksze porzadki panna Magdalena za mnie wykonuje
Fajnie ,ze bedziecie mieli takie miedzynarodowe swieta. choc nie zazdroszcze przygotowan.
sabrinka- chyba wszystkie dziecioki teraz sie wspinaja. Po prostu trzeba na maxa uwazac. Oli wchodzi po calych schodac bez zatrzymania ,ale schodzic absolutnie nie umie. Jest za niski by wchodzic na lozka i kanape ,ale schodzic z nich pieknie tylem potrafi. super ,zw Sami spal dobrze. Dziady w sumi sa beznadziejne. Oni mysla ze dziecko zasnie jak sie im powie. Peter tez bierze Olka do jego pokoju ,po czym po 3 minutach wychodzi z nim i mowi ,ze on nie chce spac. Rece opadaja. no z zebami nie ma lekko. u nas zatrzymalalo sie na 6 i jakos innych nie widac.
Katerinka -super ,ze wszystkie trzy czujecie sie dobrze. Nie narzekaj tak kochana ,bo za granica nie miala byc zadnego usg do 20 tc i tylko polozna miara by ci brzuch mierzyla. O jakims l4 trz bys mogla pomarzyc.
Onanana- superowa ,ze Majeczka tak polubila zlobek. Teraz zadne przedszkole ,ani szkola nie straszna. Wspolczuje wam z ta sprawa, okropnie sie ciagnie i wszystkim nerwy psuje. Zeby juz bylo po waszej mysl. A gdzi spedzacie sylwestra?
Nimfii- nie narzekaj na wigilie poza domem ,bo odpada ci cale przygotowanie. A i milo dla dziadkow ,ze beda mieli rodzinke przy sobie. Dobry pomysl z tym losowaniem. U mnie jest zawsze dosc duzo prezentow i co roku zawsze ten sam problem -co komu kupic.
Jak dajesz Kubie do zrozumienia ,ze to czas posilku?
Aneczka -gratulacje za biegajace dziecko. smiesznie z tymi zebami ,ze zawsze pod koniec miesiaca:-)
Niuniunia- mnie tez czeka oddawanie ciuszkow kuzynce. Juz nigdy nie wezme nic od nikogo. Sama mam mase ,ale glupio mi odmowic jak dawala. Teraz nie pamietam ktore byly jej ,a ktore kolezanki ktore mi troche ciuszkow dala. Przy nastepnym bobiku zadnych pozyczonych. U nas tez ,ja ukladam Olkowi w szufadach a on za mna wszystko wywala na podloge.
co za wstreciuch maz, ze olal cie z kinem. Powinnas isc z jakas kolezanka.
Kochana ,pewnie od kurakow nic wam nie bedzie.
Maggipka -super ze dziecie tak piekne znoislo szczepienie. U nas placz przez moment ,potem 2 godzinna dzrzmka i koniec tematu. Na szczescie ,zadnego marudzenia ,godraczek itd. Oli tez ma 78 cm ,ale wazy o kg mniej od Amelki. Bidulka jest z tymi glebami. NO ale jak inaczej sie nauczyc. Madre dziecko ,wie kiedy ojca odeslac.
Angun -co za pech z ta kuchnia. dobrze ,ze to bezproblemowo ci zrobili. Biedny arturek ,czy znowu jakis wirus.
U nas ok. Zadnych poszczepiennych okropienst na szczescie nie ma. Bylam dzis z mezem na lunchu i bab do mnie podeszla i powiedziala ,ze nie moge dziecka karmic z mojego talerza ,tylko mam kupic mu osobno. Myslalam ,ze sie preslyszalam. Halo ,ile Oli je??? No coz, stracili mnie i meza jako klientow. Ich problem.
U nas wigilia zawsze w domu, i zawsze rodzinnie. No od kilku lat doloaczyl Peter i Gary ,a ostatnio Oli. Kazdy kazdemu daje prezent ,my z siostra zazwyczaj mamie kilka. W tym roku pewnie Oli najwiecej dostanie ,choc wiem ze nie zabawki bo prosilam zeby nie bylo. dostanie saneczki od babci. Reszty nie wiem. Ja nie wiem co chce od meza. Nigdy nie mam pomyslu.
Co kupujecie swoim meza? Peter jest moim najwiekszym problemem
Ide w piatek na basen bo od kiedy kurs sie skonczyl to nie bylam. Nowy zacznie sie w styczniu. Musze sie wiec sama zmotywowac. Mam nadzieje ,ze kolezaneczka z tad ze styczniowek 2012 pojdzie ze mna ,bo dosc mocno sie przyjaznimy.
Postanowilam klasc dziecko w dzien o 14-14.30 i potem o kolo 20. I juz 3 dni trzymam sie planu i pieknie wychodzi. Ostatnio Oli potrafil zasnac o 17 i spac do prawie 19 ,a potem nie ma bata ,do lozka o 23. No a ja sie na to nie zgadzam.
Ide pobyc troche zona ,bo meza dzis prawie nie widzialam.( w sensie posiedziec z nim)
Milego wieczoru.
Gola -no szkoda ,ze nie jedziecie. ALe jeszcze bedzie okazja. Moze jak bedzie snieg. Bylo by ladniej. Fajowo ,ze D sie troche ogarnol. Moze dostal nauczke i teraz bedzie lepiej. Zazdroszcze troche biegajacej Poli ,choc w sumie to uwielbiam mojego raczka. Czy ty naprawde codziennie sprzatasz dom??? podziwiam. Ja chalupe ogarniam codziennie ,ale sprzatam odkurzaczem max 2x w tygodniu. Wieksze porzadki panna Magdalena za mnie wykonuje
Fajnie ,ze bedziecie mieli takie miedzynarodowe swieta. choc nie zazdroszcze przygotowan.
sabrinka- chyba wszystkie dziecioki teraz sie wspinaja. Po prostu trzeba na maxa uwazac. Oli wchodzi po calych schodac bez zatrzymania ,ale schodzic absolutnie nie umie. Jest za niski by wchodzic na lozka i kanape ,ale schodzic z nich pieknie tylem potrafi. super ,zw Sami spal dobrze. Dziady w sumi sa beznadziejne. Oni mysla ze dziecko zasnie jak sie im powie. Peter tez bierze Olka do jego pokoju ,po czym po 3 minutach wychodzi z nim i mowi ,ze on nie chce spac. Rece opadaja. no z zebami nie ma lekko. u nas zatrzymalalo sie na 6 i jakos innych nie widac.
Katerinka -super ,ze wszystkie trzy czujecie sie dobrze. Nie narzekaj tak kochana ,bo za granica nie miala byc zadnego usg do 20 tc i tylko polozna miara by ci brzuch mierzyla. O jakims l4 trz bys mogla pomarzyc.
Onanana- superowa ,ze Majeczka tak polubila zlobek. Teraz zadne przedszkole ,ani szkola nie straszna. Wspolczuje wam z ta sprawa, okropnie sie ciagnie i wszystkim nerwy psuje. Zeby juz bylo po waszej mysl. A gdzi spedzacie sylwestra?
Nimfii- nie narzekaj na wigilie poza domem ,bo odpada ci cale przygotowanie. A i milo dla dziadkow ,ze beda mieli rodzinke przy sobie. Dobry pomysl z tym losowaniem. U mnie jest zawsze dosc duzo prezentow i co roku zawsze ten sam problem -co komu kupic.
Jak dajesz Kubie do zrozumienia ,ze to czas posilku?
Aneczka -gratulacje za biegajace dziecko. smiesznie z tymi zebami ,ze zawsze pod koniec miesiaca:-)
Niuniunia- mnie tez czeka oddawanie ciuszkow kuzynce. Juz nigdy nie wezme nic od nikogo. Sama mam mase ,ale glupio mi odmowic jak dawala. Teraz nie pamietam ktore byly jej ,a ktore kolezanki ktore mi troche ciuszkow dala. Przy nastepnym bobiku zadnych pozyczonych. U nas tez ,ja ukladam Olkowi w szufadach a on za mna wszystko wywala na podloge.
co za wstreciuch maz, ze olal cie z kinem. Powinnas isc z jakas kolezanka.
Kochana ,pewnie od kurakow nic wam nie bedzie.
Maggipka -super ze dziecie tak piekne znoislo szczepienie. U nas placz przez moment ,potem 2 godzinna dzrzmka i koniec tematu. Na szczescie ,zadnego marudzenia ,godraczek itd. Oli tez ma 78 cm ,ale wazy o kg mniej od Amelki. Bidulka jest z tymi glebami. NO ale jak inaczej sie nauczyc. Madre dziecko ,wie kiedy ojca odeslac.
Angun -co za pech z ta kuchnia. dobrze ,ze to bezproblemowo ci zrobili. Biedny arturek ,czy znowu jakis wirus.
U nas ok. Zadnych poszczepiennych okropienst na szczescie nie ma. Bylam dzis z mezem na lunchu i bab do mnie podeszla i powiedziala ,ze nie moge dziecka karmic z mojego talerza ,tylko mam kupic mu osobno. Myslalam ,ze sie preslyszalam. Halo ,ile Oli je??? No coz, stracili mnie i meza jako klientow. Ich problem.
U nas wigilia zawsze w domu, i zawsze rodzinnie. No od kilku lat doloaczyl Peter i Gary ,a ostatnio Oli. Kazdy kazdemu daje prezent ,my z siostra zazwyczaj mamie kilka. W tym roku pewnie Oli najwiecej dostanie ,choc wiem ze nie zabawki bo prosilam zeby nie bylo. dostanie saneczki od babci. Reszty nie wiem. Ja nie wiem co chce od meza. Nigdy nie mam pomyslu.
Co kupujecie swoim meza? Peter jest moim najwiekszym problemem
Ide w piatek na basen bo od kiedy kurs sie skonczyl to nie bylam. Nowy zacznie sie w styczniu. Musze sie wiec sama zmotywowac. Mam nadzieje ,ze kolezaneczka z tad ze styczniowek 2012 pojdzie ze mna ,bo dosc mocno sie przyjaznimy.
Postanowilam klasc dziecko w dzien o 14-14.30 i potem o kolo 20. I juz 3 dni trzymam sie planu i pieknie wychodzi. Ostatnio Oli potrafil zasnac o 17 i spac do prawie 19 ,a potem nie ma bata ,do lozka o 23. No a ja sie na to nie zgadzam.
Ide pobyc troche zona ,bo meza dzis prawie nie widzialam.( w sensie posiedziec z nim)
Milego wieczoru.
syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
Witajcie, u nas spokój, ja piję kawę, a mąż usypia Igora. Dziś ucho dokuccząło małemu na tyle, że dałam mu paracetamol, cały czas bierze antybiotyk i probiotyk, całej reszty nie daję. Biedny napłakał się dziś jak nigdy, i zrobił dwie luźne koopy, ale to pewnie normalne przy lekach.
angun - dobrze, ze z opiekunką ok, też uważam, ze jak nosi to nie jest źle, gorzej jakby puszczała tak dziecko samopas, z czaasem pewnie się oswoi. A z kasą to też wiem co to znaczy, więc nie musisz tłumaczyć, tie czasy, trzeba się nawyginac żeby na wszystko stykało.
gola - widać, ze u ciebie lepiej, zupełnie inaczej czyta się ostatnio twoje posty, cieszę się i trzymam kciuki, zeby dalej było z górki.
niuniunia - ehh, pewnie nic wam nie bedzie, nie martw się.
winki - fajnie że masz na miejscu koleżankę - mamę i jeszcze fajną.
katerinka - no to masz przeboje z tymi ginami, najważniejsze że wszystko ok z bobisławkiem
onanana - no bo twoja córa to towarzyska panna jest więc i w żłobku szybko się odnalazła, to dobrze, bo jakby tak na odwrót było to pewnie gorzej obie byście to znosiły. A co do spraw, to ja też w piątek idę jako świadek i sam się denerwuję, więc tylko mogę się domyślać ile w waszej sytuacji was to kosztuje.
angun - dobrze, ze z opiekunką ok, też uważam, ze jak nosi to nie jest źle, gorzej jakby puszczała tak dziecko samopas, z czaasem pewnie się oswoi. A z kasą to też wiem co to znaczy, więc nie musisz tłumaczyć, tie czasy, trzeba się nawyginac żeby na wszystko stykało.
gola - widać, ze u ciebie lepiej, zupełnie inaczej czyta się ostatnio twoje posty, cieszę się i trzymam kciuki, zeby dalej było z górki.
niuniunia - ehh, pewnie nic wam nie bedzie, nie martw się.
winki - fajnie że masz na miejscu koleżankę - mamę i jeszcze fajną.
katerinka - no to masz przeboje z tymi ginami, najważniejsze że wszystko ok z bobisławkiem
onanana - no bo twoja córa to towarzyska panna jest więc i w żłobku szybko się odnalazła, to dobrze, bo jakby tak na odwrót było to pewnie gorzej obie byście to znosiły. A co do spraw, to ja też w piątek idę jako świadek i sam się denerwuję, więc tylko mogę się domyślać ile w waszej sytuacji was to kosztuje.
WINKI w sumie nie musze nic szczegolnego robic aby dac kubie do zrozumienia ze czas na jedzenie. Sadzam go w krzeselku, pokazuje mu miseczke, talerz, jogurcik czy owoco cos co za chwiel bedzie jadl. Jak go karmie lyzeczka to mu pokazuje lyzeczke nim mu wloze do buzi. Jak je sam to mu pokazuje co mu lezy na stoliku bo on sie rozkojarza i sobie zapomina o jedzeniu ;-) wiec przypominac trzeba ;-)jak chodzi o prezent dla meza to planuje mu kupic sweterek jakis elegancki bo on tylko w bluzach chodzi a jak trzeba sie elegancko ubrac to nie ma co zarzucic.
GOLA u nas tez nie ma szalu z jedzeniem. Znowu nie chce obiadow. W trakcie jedzenia jak pisalam winki, musze mu przypominac ze ma jesc bo sie rozkojarza. Zje troche i koniec.
Tyle. Musze zmykac. Dzis maz robi kolacje - domowe hot dogi ;-) a ja czuje sie juz nieprzytomna.
GOLA u nas tez nie ma szalu z jedzeniem. Znowu nie chce obiadow. W trakcie jedzenia jak pisalam winki, musze mu przypominac ze ma jesc bo sie rozkojarza. Zje troche i koniec.
Tyle. Musze zmykac. Dzis maz robi kolacje - domowe hot dogi ;-) a ja czuje sie juz nieprzytomna.
moje dziecię spi od 30 minut, wow, ale miala jedną drzemkę i chciała po 16 juz paść, więc robiłam wszystko żeby ja przetrzymać, najpierw kąpiel a potem długo hasaliśmy po pokoju
winki no śmiesznie z tymi zębami, pierwszy dostała 26.06. tak ostatnio to zwróciło moją uwage jak jej wpisywałam do książeczki
niuniunia pewnie troche roboty jest z ta segregacją, ja to robię na bieżącą a ostatnio nawet zapisuje co po praniu do spakowania bo czasem zapomnę juz takie dwa wory próżniowe ma na spakowane
Gola dzieci rosną, ja jeszcze nie mogę uwierzyć że to już rok jak jest z nami. a w imieniu Zosi dziękuje za komplementy.co do jedzenia, raz jedzą raz nie.u nas zeszły tydzień nie jadek, a wczoraj i dzisiaj, to normalnie jak za trzech.dziś chyba z pół kg winogrona pochłoneła
winki no śmiesznie z tymi zębami, pierwszy dostała 26.06. tak ostatnio to zwróciło moją uwage jak jej wpisywałam do książeczki
niuniunia pewnie troche roboty jest z ta segregacją, ja to robię na bieżącą a ostatnio nawet zapisuje co po praniu do spakowania bo czasem zapomnę juz takie dwa wory próżniowe ma na spakowane
Gola dzieci rosną, ja jeszcze nie mogę uwierzyć że to już rok jak jest z nami. a w imieniu Zosi dziękuje za komplementy.co do jedzenia, raz jedzą raz nie.u nas zeszły tydzień nie jadek, a wczoraj i dzisiaj, to normalnie jak za trzech.dziś chyba z pół kg winogrona pochłoneła
anus0207
Fanka BB :)
Hej Dziewczynki!!
ja narazie Was podczytuje bo mamy gosci do niedzieli.urodziny opisane.
mikado lekarz mi wpisal na skierowaniu podejrzenie gruzlicy, ale ja tak jakos czuje, ze to nie tedy droga. dalej mnie cos tam boli.
katerinka do trzech razy sztuka. Obys w koncu zaznala spokoju wewnetrznego i wszystkie Twoje obawy zostaly uspione, bo juz brak slow slow brak na tych lekarzy. trzymamy kciuk, a na forum czerwcowym tez tak duzo pisza jak my?
gola w przepisie zapomnialam ci napisac o ananasie przy drugiej salatce,ale juz zrobilam edit. fajnie, ze Polcia radzi sobie z chodzeniem w kozaczkach.
angie tez mamy rocznice bycia razem 29.11 ale dopiero 9ta.
ide prasowac, Marika discopolowka Mala tanczyla dzisiaj przy "ona tanczy dla mnie" co za ruchy,co za gracja, opanowala wchodzenia na nizsza sofe i doprowadza mnie do bialej goraczki.Znow gorzej je, moze zeby na gorze wychodza. uciekam .dobrej nocki
ja narazie Was podczytuje bo mamy gosci do niedzieli.urodziny opisane.
mikado lekarz mi wpisal na skierowaniu podejrzenie gruzlicy, ale ja tak jakos czuje, ze to nie tedy droga. dalej mnie cos tam boli.
katerinka do trzech razy sztuka. Obys w koncu zaznala spokoju wewnetrznego i wszystkie Twoje obawy zostaly uspione, bo juz brak slow slow brak na tych lekarzy. trzymamy kciuk, a na forum czerwcowym tez tak duzo pisza jak my?
gola w przepisie zapomnialam ci napisac o ananasie przy drugiej salatce,ale juz zrobilam edit. fajnie, ze Polcia radzi sobie z chodzeniem w kozaczkach.
angie tez mamy rocznice bycia razem 29.11 ale dopiero 9ta.
ide prasowac, Marika discopolowka Mala tanczyla dzisiaj przy "ona tanczy dla mnie" co za ruchy,co za gracja, opanowala wchodzenia na nizsza sofe i doprowadza mnie do bialej goraczki.Znow gorzej je, moze zeby na gorze wychodza. uciekam .dobrej nocki
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
hejka kochane,
niuniunia- nie przejmuj się, na pewno wszystko jest git.
winki - cholera a ja sprzątam codziennie i wiecznie bałagan, bo ciasno jest na 3 pokojach 4 dorosłych i bobik, a wiadomo ciężej jest utrzymać porządek jak na wszystko miejsca brakuje. Totalne chamstwo ze strony restauracji!! Pamiętam jak szukalam kwatery w Szczawnicy - i w jednym lokum gosci uchcial 30 zł za niespełna 9 misięczną Polę (spanie bez wyżywienia)- nawet łóżeczka dla niej nie miał! Znalazłam gdzie indziej gdzie młoda była za free. Zadzraszczam pani Magdaleny
Syl - pewnie masz rację z tymi postami, kurcze biedny Ten Wasz Igorek Brzydkie kupki to i od leków i od samej choroby mogą występować... Najgorsze jest t, że uszko bardzo boli Zdrówka dla małego i spokojnej nocy!
Laski, pożarłam się z mamą - konkretnie, chyba kuźwa przyszły tydzień i wyjazd też stoi pod wielkim znakiem zapytania
niuniunia- nie przejmuj się, na pewno wszystko jest git.
winki - cholera a ja sprzątam codziennie i wiecznie bałagan, bo ciasno jest na 3 pokojach 4 dorosłych i bobik, a wiadomo ciężej jest utrzymać porządek jak na wszystko miejsca brakuje. Totalne chamstwo ze strony restauracji!! Pamiętam jak szukalam kwatery w Szczawnicy - i w jednym lokum gosci uchcial 30 zł za niespełna 9 misięczną Polę (spanie bez wyżywienia)- nawet łóżeczka dla niej nie miał! Znalazłam gdzie indziej gdzie młoda była za free. Zadzraszczam pani Magdaleny
Syl - pewnie masz rację z tymi postami, kurcze biedny Ten Wasz Igorek Brzydkie kupki to i od leków i od samej choroby mogą występować... Najgorsze jest t, że uszko bardzo boli Zdrówka dla małego i spokojnej nocy!
Laski, pożarłam się z mamą - konkretnie, chyba kuźwa przyszły tydzień i wyjazd też stoi pod wielkim znakiem zapytania
Niuniunia20
Fanka BB :)
No jak narazie nam nic nie jest więc mam nadzieję, że nic już się nie wydarzy.
Mąż wrócił późno z pracy ale zaskoczył mnie bo byłam przekonana wręcz pewna że albo zapomniał o naszej rocznicy 5-cio lecia razem albo że stwierdzi, że po co mi kupić cokolwiek. Co się okazało zaskoczył mnie i przyniósł mi czekoladki Aż mi się miło zrobiło, że pamiętał i że stać go na taki gest bo u niego to rzadkość. Prezentu żadnego nie oczekuję ani nie wiadomo czego ale bardzo mi się miło zrobiło, że dostałam te czekoladki od niego
Anus mam nadzieję, że u Ciebie to nie żadna gruźlica tylko fałszywy alarm i zrobił się po prostu stan zapalny, trzymam kciuki;*
Anus, Angie my swoją rocznicę akurat mieliśmy dzisiaj
Mąż wrócił późno z pracy ale zaskoczył mnie bo byłam przekonana wręcz pewna że albo zapomniał o naszej rocznicy 5-cio lecia razem albo że stwierdzi, że po co mi kupić cokolwiek. Co się okazało zaskoczył mnie i przyniósł mi czekoladki Aż mi się miło zrobiło, że pamiętał i że stać go na taki gest bo u niego to rzadkość. Prezentu żadnego nie oczekuję ani nie wiadomo czego ale bardzo mi się miło zrobiło, że dostałam te czekoladki od niego
Anus mam nadzieję, że u Ciebie to nie żadna gruźlica tylko fałszywy alarm i zrobił się po prostu stan zapalny, trzymam kciuki;*
Anus, Angie my swoją rocznicę akurat mieliśmy dzisiaj
anus0207
Fanka BB :)
Gola oj Bidna Ty....ale do nastepnego wekendu na pewno bedzie dobrze. Wiesz jak to jest hormony buzują momentami ale ja uważam, że czasami lepiej sobie coś wykrzyczec - powiedzieć co leży na serduchu.
reklama
Gola mam nadzieje ze mamie przejdzie zlosc i wypad sie uda ;-) bardzo by sie przydalo ;-)
Rocznicowo sie na forum zrobilo ;-) po pierwsze to zycze wsszystkiego naj parom krtore obchidzily i beda obchodzic w najblizszym czasie swoje rocznice.
;-)My Juz naszej nie obchodzimy tzn rocznicy poznania 5.10 oraz gdy zaczelismy sie zaczelismy spotykac 14.10. Tylko zostalismy przy swietowaniu rocznicy slubu 22.11 ;-) reszte sobie tylko wspominamy.
Rocznicowo sie na forum zrobilo ;-) po pierwsze to zycze wsszystkiego naj parom krtore obchidzily i beda obchodzic w najblizszym czasie swoje rocznice.
;-)My Juz naszej nie obchodzimy tzn rocznicy poznania 5.10 oraz gdy zaczelismy sie zaczelismy spotykac 14.10. Tylko zostalismy przy swietowaniu rocznicy slubu 22.11 ;-) reszte sobie tylko wspominamy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 408
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: