Listopad 2011

[helenka1986]

Hej kobitki wróciłam z Olkiem o 20 od teściów, byliśmy też u pradziadków na kawie i mały wrócił cały umorusany w błocie. Zwiedzał kurnik i gonił kurczaki, bawił się z psami wszystko co się dało to wymacał palcami. Śmiejemy się ze mały bamber z niego wyrośnie. Każdy zwierzaczek jej koko i tyle. Na pradziadka patrzył z pod byka a jak próbował się zbliżyć to mały płakał. Jestem zmęczona jak smok ale pocieszam się tym że mały zasnął mi jak czyściłam mu paznokcie, przełożyłam do do kojca dałam butle i śpi. Ja teraz wykąpać się lece dopuki K. nie wrócił z remanentu bo ma jego kolega u nas spać to wolę w łóżku już leżeć jak przyjdą.
Dobranoc laski

Dziękuję wszystkim za życzenia. Dostałam od K. śliczny komplet bielizny i kwiaty, no i kolację.

Winki Super że znalazłaś czas żeby napisać co u was. Fajnie masz z tymi wyjazdami.

Nimfii Ja gotuje rosół z podudzi ze skórką, tylko ze pierwszą wodę jak się zagotuje mięso wylewam i płucze mięsko, zalewam czystą wodą i dopiero do tego dodaję mase warzyw. Przyprawiam solą i pieprzem, lubczykiem, wrzucam podpieczoną cebulę żeby był klarowny. Oluś uwielbia z makaronem i warzywami jak mu pogniotę.

 

[nimfii]

No jaka tu cisza a myslalam ze nie nadrobie forum... Wczoraj wrocilam do domu przed polnoca i od razu jak sie polozylam to Kuba wstal na mleki oczywiscie chlop spal jak zabity :-S ale nawet nie liczylam na to ze mi pomorze zebym mogla odespac. Ale sie na nim odegram po mojemu za brak pomocy w nocy i z rana. Bo my z Kuba juz na nogach a pozostali jeszcze spia > pozniej zajrze jak sie ogarne.


Edit....
męzu już uslyszał co mialam do powiedzenia Ze powinien bardziej sie o dzieci martwic jak mnie nie ma a ten spi sobie jak zabity o.0 Nie slyszal ani jak do domu wrocilam, ani jak dziecko plakalo o.0 I i wody w podgrzewaczu tez nie zostawil na mleczko nocne. Widze wszystko na mojej glowie. Nawet jak mnie w domu nie ma to mysli ze go wyrecze.
Rano sie przyanal ze nie slyszal jak kuba plaka w nocy 2 razy o.0 Co by z tym dzieckiem bylo jakbym do domu nie wrocila przed polnoca? Ciekawa jestem...



No dobra, ale o mnie w skrocie.... Kac lekki meczyl w nocy a raczej wodopijstwo Wypilam tylko dwa drinki, zjadlam kawalek pizzy. Fajnie bylo ale jak to na Rynku krakowskim czas mija tak szybko... Za szybko.... No i przed 23 mialysmy ostatnie MPK wiec wracalysmy do domu juz.... Dobrze jest tak isc z sasiadka, bo ona mieszka na parterze a ja n 5 pieyrze. w koncu mialam z kim wracac do domu i isc pod blok nie sama przez ten mroczny park pod blokiem gdzie sie kreca pijaki i zboczence


Dzis sie zbieramy na obiad u tesciowej, wiec pewnie jutro Was podczytam.

Na razie ide zrobic sobie kawe czekoladowa coby sie pobudzic

 

[Gola84]

Dzień dobry mamusie

winki - może jak się skuszę na te Uggy właśnie z guziczkami - bo mi się też cholernie podobają, Emu też takie mają. Tylko tą ciężarówę sprzedamy, zejdziemy z ceny i już, żeby tylko się już pozbyć tego nieszczęścia!

Filipkowa mama - to 3 dniówka na pewno ! Dovrze, ż ejuż nie ma temp, jest wysypka, za kilka dni bę∂zie po wszytskim.
Powiem tak Mutsy nie jest zły, ale po pierwsze: Jakość nie adekwatna do ceny.
Szybko załatwiłam łożysko w kole- czego niestety nie obejmowała gwara.
Po drugie od początku ciężko mi się składał , tzn miał niby jednym ruchem ręki się składać, a jest niestety inaczej, czasem się zacina.
Na zimę jest idealny - w największy śnieg daje radę z zablokowanymi kołami z przodu!
Fotelik do niego jest daremny, po chyba miesiącu zakupiłam basę EASY BASE i fotelik maxi cosi Pebble.
Nie jest zły, ale nie wart tej kasy i na pewno kupiłabym inny. PS jest super zwrotny, koła obrotowe super - ale najpierw mój źle zamontował lewe na prawe i odwrotnie i źle się prowadziło

mireko jedne "emu" POla ma z Primarka - takie niechody z miękką podeszwą, drugie te właśnie z H&Mu mimo, że mają sztywną podeszwę absolutnie nie nadają się dochodzenia, wyskakują młodej, niewypał totalny, super tylk ona nodze wyglądają. Te z primarka mamy jasny beż, a te z HaeMu bardzo jasne blady róż - cudne i tyle w nich fajnego

nimfii - rozkręcasz się mamusia ( i słusznie!)! Fajnie, że udało Ci się wyskoczyć! Ja od porodu nie byłam nigdzie tak, żeby sama. Muszę wziąć z Ciebie przykład!!!

Ssabrinkoo - może z nadmiary wrażeń Samik gorzej sypiać, pamiętam, że POla jak zaczęłą samodzielnie z leżenai saidać, to siadała nawet we śnie, teraz teraz też za jedną rękę pędzi jak torpeda, gada jak katarynka nakręcona, przeżywa wszytsko, śpi i nawet przez sen gada tata, baa, bam- więc i u Was malutki pewno przeżywa nowe umiejętnośći, albo idą zęby...

Margana - u nas też nocki są kiepskie, dziś np młoda jadła cycy co 2 godziny, gada przez sen, wstaje i siada przez sen! Pobudka przed 6 :/ Nati też bystra dziewczynka, a powiedz mi nie lubi herbatki??

anus- cieszę się, że Mariczka wydobrzala i humorek wrócił - od razu inne dziecko co nie ? Jak mają znajomi wpaść tez zawsze chodzę poddenerwowana, bo wszystko na mojej głowie, a mój podobnie wtedy jak Twój Swoją drogą udało się spotkanie??

onanana - mam nadzieję kochana, że impreza się odbędzie, że Majeczka dobrze Ile osób będziecie mieć ?? Bawcie się dobrze , a jak już pisałam najlepiej solenizantka

mary - beth - ale fajno ! Najlepsze życzenia dla męża!!! Bylam jakoś w lipcu czy sierpniu w SPA na masażu - i czułam się jak nowo narodzona, raz na kilka m-cy każdej z nas by się przydała taka rozkosz!!!!! Jak po urodzinach??

Helenko - fiu, fiu to się Twój postarał , a jaki prezent Ojj kocha Cię ten Twój chłop mocno

Nocka z karmieniami co 2 godziny, pobudka przed 6. Pogoda znowu cuuuudna! Rozpieszcza ans ta jesień !
Buziaki :****

 

[Ssabrinaa]

Witajcie maminki :-)
Oj cichutko cos tutaj hehe juz dawno tak nie bylo
U nas nocka juz lepsza 3 pobudki tylko i pospalismy do 7:30 :-)
nimfii fajnie ze wyjscie bylo udane, troszke sie rozerwalas ;-)
anus i jak tam po goscinie ;-)
kajtek2009 Witaj kochana mam nadzieje ze szybko sie zaklimatyzujesz I zostaniesz na dluzej ;-)
onanana jak tam Majeczka dzisiaj sie czuje?milej i udanej imprezki ;-)
Gola wspolczuje tylu wstawan w nocy ale chociaz pogoda dopisuje to skorzystacie choc troszke ;-) a z tym spaniem to pewnie masz racje dzieci wszystko tak przezywaja i potem spac nie moga
Milej niedzieli mamusie ;-)

 

[nimfii]

gola ano pewnie ze tak! Trzeba sie wyrwac i w Twoim przypadku bardzo dobrze ci zrobi jak sie oderwiesz od problemow ;-) a
szczerze powiem ze to nasze wyjscie z sasiadka bylo dedykowane temu - jakoby w odwecie za wypady naszych mężów. Co prawda oni umawiaja sie na picie piwa w knajpie "spelunie" osiedlowej, ale co drugi weekend tam sobie wyskakuja. Wiec w koncu powiedzialysmy dosc - teraz nasza kolej i na pewno bedzie tak czesciej! Niech sobie nie mysla ze bedziemy siedzialy w domu tylko dlatego ze z nas sa matki polki :-) Bo mamy w planach kilka miejsc do odwiedzenia, choc rzeczerze powiem ze rozczarowal mnie Rynek Krakowski. Kiedys mozna bylo sie tam lepiej pobawic a wczoraj z godzine szukalysmy fajnego lokum. Bo wszedzie tloczno, duszno, brak miejsca i halas - ze pogadac sie nie da.

 

[winki80]

Oj starzejsz sie Nimfii jesli juz cvi halas i tlok przeszkadza. musisz sie na restauracje przezucic. Mi szczeze mowiac srednio sie na imprezy chce lazic. Wole z koleznakami isc gdzies cos zjesc. no chyba ze w Poznaniu ,na jaka Chill outowa imperke ,bo moje tamtejsze kolezanki wciaz zyja jak za czasow studenckich.
Sabrina -wytlumacz swojemu dzecku ,ze nie wolno mu budzic sie trzy razy bo sie wykonczysz. Ma zrozumiec, posluchac i juz
Onanana- powodzenia dzisiaj. Bawcie sie dobrze. No i i smacznego..
Mary-beth -czy ty oby kobieto nie masz za dobrze? Jak poznalas swojego pana?
Helenka -fajnie ,ze Oli taki ciekawy wszystkiego. A na jakiej podstawie chcesz jego "grupe"?
Ankusch -jak dlugo chcesz jeszcse karmic?
Anus- tez szalejesz z zakupami. Ja mam jedna kurtke na zime ,no i jedna zapoasowa w Pl. Ale w tym roku znalazlam sobie cudowna w Zarze i.no i musialam ja nabyc
Gola -no buty sa fajowe no i wiadomo ,ze wygodne najbardziej na swiecie. Ah ,zeby wam i finansowo i uczuciowo sie poprawilo ,bo taka fajna babka jestes ,a ciagle sie martwisz.

U nas dzis 11 miesiecy i naprawde nie wierze ,ze to tak szybko.
Poklocilam sie z Petersonem ,ale na szczescie wzol Olinka na mecz starszego syna ,wiec mam i ch z glowy na przynajmniej 2 godziny. Jak cudownie byc w domu bez przylepy przy nodze.

Milej niedzieli..

 

[nimfii]

winki tak mam tego świadomosc, bo wlasnie wczoraj wspomnalam sobie "młodziencze czasy" gdy to do zatłoczonych klubow szlo sie z radością :-) już starośc nie radość
Wlasnie w resteuracji sie wczoraj ulokowalysmy Bo szłyszmy z zamyslem popić dobre drinki, nie szalec Picie bylo bardzo dobre ;-) Kolezanka namowila kelnera aby zrobil nam drinka ktorego nie bylo w karcie ;-) Likier orzech laskowy z mlekiem i lodem.... Biedny przyniosl nam osobno likier i osobno mleko bo mowil ze nie wie jak ulozyc proporcje same sobie robiłyśmy :-) Tez mam wiekszą ochote wychodzic z kolezankami na kawe, ciacho czy zakupy i plotki ;-)

 

[helenka1986]

Witam laseczki. My pospaliśmy do 8.20 z jedną pobudką o 6.30 na mleczko, chłopy go przebudzili jak ubierali sie do pracy.

Nimfii fajny taki wieczorek z kolezanka. Mój chłop tez czesto nie słyszy Olka w nocy ale zawsze wieczorem pamięta żeby herbatkę zrobić i wodę do mleczka przygotować.

Winki chodzi Ci o grupę co na komisji stawaliśmy?

Gola mam nadzieję ze ułoży wam się w domku. My kupiliśmy kadexa elipse i powiem że g... jak cholera. Ciężki kółka wiecznie rozwalone, masakra. Na wyjazdy do lekarza mam zwykła małą parasolke co rozkładam jedna reka tylko minus jej jest taki ze nie kładzie sie oparcie.

Miłej niedzieli laseczki.

 

[angie80]

czesc dziewczyny,

moja panna wlasnie zasnela, mam nadzieje ze troche pospi bo teraz mam czas na kawke a potem musze bitki na obiad postawic, od wczoraj sie marynuja w przyprawach to mam nadzieje ze dobre wyjda.
U nas noc dobrze, nawet w nocy nie meczyl jej ani katar ani kaszel, spokojnie mogla wypic butelke w nocy i spala do 7.00. Niestety rano katar wrocil. Ostatnio zmienila swoje zwyczaje nocne, wypija jedna butelke ok 2:00 i spi co najmniej do 7:00, wtedy juz jej nie daje butelki tylko soczek a ok 8:00-9:00 kaszke, przynajmniej zje ja wtedy bez problemu. No i zaczyna mi wreszcie zjadac obiadki, sama jej gotuje zupki, dodaje odpowiednia ilosc Sinlacu zeby bylo dosyc slodkie i jakos udaje sie. Niestety ciagle nie radzi sobie z nawet najmniejszymi kawaleczkami, zawsze konczy sie tak samo, ksztuszenie i wkoncu zwrocenie tego. Trudno, bedziemy co jakis czas probowac.
We wtorek bedzie miala powtorzone badanie krwi na ta tarczyce, zobaczymy na ile leki pomogly i jaka teraz ustala jej dawke.

onanana mam nadzieje ze Maja lepiej i dzisiaj wszystko super sie uda a Maja bedzie miala wysmienity usmiech. My za tydzien robimy Kingi urodziny, tort juz zamowiony, z figurkami z Kubusia Puchatka ;-)

nimfii fajnie ze wyjscie sie udalo, masz racje, wszystkim nam to jest potrzebne, ja zazwyczaj korzystam z takich wyjsc z mojej firmy, lubie te wyjscia, pierw na jakis obiad, potem na drinka, fajnych ludzi mam w pracy to i fajnie sie z nimi wychodzi.

winki a Ty jak zwykle w wojazach, fajnie Ci, tez bym tak chciala. Wszystkiego naj dla Olinka na te 11 miesiecy. Korzystaj z chwili tylko dla siebie. A z Peterem na pewno szybko sie pogodzisz.

mary beth super takie wyjscie tylko dla siebie. Musze sie tez w koncu wybrac.

helenka widac maz wie co kobiety lubia najbardziej. Tez bardzo lubie dostawac bielizne od mojego.

Ssabrinaa 3 pobudki i ty zadowolona?? Ja bym chyba padla. Narzekam jak mam dwie i to takie tylko na butelke.

Gola widze ze ty tez nie pospalas, oj wspolczuje. Trzymam kciuki zeby w koncu u was bylo z gorki.

 

[Gola84]

Dziewczyny, czy kiedykolwiek byłyście na takim etapie swojego życia, że kompletnie nie wiedziałyście, co powinnyście zrobić?? Czuję, że wysiadam, normalnie nie wyrabiam - jeszcze chwila i coś się stanie, albo w jedną albo w drugą stronę, bo już nie mam siły i wierzyć już nie mogę.
Dziewczyny, przepraszam, że znowu truję, ale tak bardzo jest do doopy