reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

helenka gratulacje dla Olusia za pierwsze kroczki! Fajnie, ze miło spędziliście czas. Trzymam kciuki za wyniki, oby były dobre!

ankusch dla Martynki tez gratki za pierwsze kroczki! Moja od dwóch nocy budzi się o 4.00 i nie spi do po 5.00. Wstaje, kręci się, nie marudzi, ale tak jak by sie wyspała:baffled: Potem zasypia i juz spi normalnie do 8.00-9.00. Coś musi byc w powi;-)etrzu
 
reklama
Witam kochane.
Mam nadzieje ze mnie jeszcze pamiętacie. Ostatnio zniknelam bo ciagle mnie nie ma w domu. Pojezdzilam z mężem i Olkiem trochę po Szwecji ( on pracowniczo , ja turystycznie), potem od razu wbilismy do Poznania zostawić Olka z babcia i pojechaliśmy na 4 dni do Berlina szwedow grających w piłkę oglądać. Fajnie było bo byliśmy z Petera znajomkami i była super pogoda. Przy okazji wpadły mi od męża nowe Ugg'i - buty które absolutnie uwielbiam.
środę jadę do siostry, potem razem z nią d o Poznania groby odwiedzać. Więc znowu 12 dni wyjazdowych.
Oli jak zwykle w porządku, wciąż jakoś bezchorobowo. Chłopak jescze nigdy gorączki nie miał. Miał katar i troszkę wciąż ma ale to chyba narodowa tu choroba bo wszystkie dzieciaki maja. Jak byl sam z babcia to jako pierwsze kupila mu rajstopy. Nic nie mowilam ale tu je schowalam( nikt ty w rajtkach nie biega). powiem wam,ze fajowe taki 4 dniowe wakajki od synka.
Oli dorobił sie 4 zębów na górze. 2 i 1 wylazly prawie jednocześnie. Już są ale do połowy na razie. Zauważyłam jak sie chichral bo do buzi nie da sobie zajrzeć.
Chodzi przy meblach ale jeszcze sam to nawet nie stoi. Kombinezony mam 3 jeden ze stopami a dwa bez. Buty zakupilam Timberlanda bo mi sie koszmarnie podobały. Taka kopia dorosłych. Poza tym mam kozaczki z H&M ale w żadnych nie chodzi bo on jeszcze nie chodzi. Na dwór ma takie miękki ocieplenie trampki z Gapa , albo myka w adikach.
Nie gada nic nowego poza nana. I tak ulubiony wyraz to papa, szczególnie jak widzi Petera. Włosów trochę przybyło. Poza tym uwielbia wchodzić po schodach. Je dorosłe jedzenie, na sloiczki nawet nie spojrzy. Nie mam pojęcia ile mierzy i waży bo 2 miesiące nie byłam i poloznej. Raz ja odwolalam, raz ona i teraz idę dopiero 7 listopada ( będzie lekarz- Woow )
Tyle co u nas. Bez jakich wielkich nowości.

Czytalam ostatnie 10 stron i odopisze co pamietam ( pisze z tel)
Katerinka - trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Oszczędzają sie ile możesz. Reszta sie ułoży.
Onanana- oj żeby ta twoja gwiazdeczka już wyzdrowiała. Pomysl ze pozytywem będzie, ze w przedszkolu taka będzie uodporniona, ze nic jej nie ruszy.
Mary- co za przygotowania do urodzin. Wow. Fajny prezent. Dobry zegarek to juz coś. Życzę żadnych alergii.
Gola- zdrowiej nam kochana. Zakupilam spiworek do Quinny ale jeszcze go nie nam bo kupiłam go w Anglii i odbiore za tydzień. Kupujesz jakiś? Bo ja do drugiego wózka juz używam. Gratuluje chodzenia za lapke.
Angie- dlaczego wyrzuty sumienia. Przecież nie chodzisz do spa tylko do pracy. Kingusia jest tak samo twoim dzieckiem jak męża. Poza tym on chyba nie narzeka.
Nimfii- jeśli Kubus był nakryty to sen na świeżym powietrzu tylko mu służy. A gadaniem rodziny po prostu sie nie przejmuj.ty i tak znasz swoje dzieci najlepiej. Olej innych, a męża papierze porządnie za głupie uwagi, albo sceduj na niego karmienie Macka.

Kochane wszystkim zaczynających chodzić gratuluje pierwszych kroczkow a wszystkim choruszkom powrotu do zdrowia.
 
WINKI pamietamy cie dopiero co dziewczyny zastanawialy sie gdzie zniknelas ;-)


Noc przespana ladnie ale Kuba Obudzil sie z kaszlem :-( wczoraj mial troche luzne kupki i pupcie lekko odparzona. Znow jakis wirus pewnie. Mam nadzieje ze tym razem kaszel opuszci go wczesniej niz po miesiacu ;-)
 
Hej lasencje :-)
U nas nadal jakis sajgon z mlodym w dzien w miare ok spi normalnie ale nadal uczepiony jest do mnie nie mam sil na nic a w nocy tragedia jakas nie wiem czemu ostatnio znowu tak zle sypia,spi i jeczy i marudzi przez sen,wierci sie okropnie i wstaje do niego po 6 razy :confused2: moze dlatego ze uczy sie chodzic,zbyt duzo wrazen ma czy co,bo sama juz nie wiem?! chodzic uczy sie super teraz kazda okazje od krzesla do fotela czy sciany do lodowki probuje przejsc albo od kanapy do nas ,fajny widoczek jak robi tych kilka kroczkow sam jak na razie jest na 3-4 no i ladnie juz se stoi bez trzymanki :-)
Margana ale mialas sen super :-) moze to jakis proroczy sen ;-)
ankusch Ja tez ostatnio nie moge nadazyc za dziewczynami Sami nie pozwala a i weny brak bo mam wielka pustke w glowie przez to zmeczenie ;-)
helenka gratki dla Olinka za kroczki ;-) widze ze wiecej dzieciaczkow juz probuje lazic :-) ale kolacja hohoho super sie mezus postaral ;-)
mary-beth super ze prezencik sie spodobal mezusiowi ;-)
onanana zdroweczka dla Majuni,oj biedactwo tyle sie umeczy przez te chorobska,jak tam po wizycie ??
winki ale mieliscie wyjazdowo u was,super ze tak spedziliscie milo czas razem ze znajomymi a rozlaka z dzieckiem czasem jest potrzebna a i nawet konieczna,zastanawiam sie komu by tu podrzucic mlodego na jeden dzien chociaz :-D

Milego dnia kochane,postaram sie znowu zagladnac w miare mozliwosci czasowej;-)
 
Hej kochane!
Piszę na bardzo szybko, bo biorę sie za robotę- wróciłam właśnie z zakupów mięsno warzywnych i ide do garów:))
Z Mają sprawa kiepska, jutrzejsza impreza jest trochę pod znakiem zapytania- jeśli się pogorszy mieliśmy jej nie robic. Goraczki nie ma, wymiotów, biegunki tez nie. Acha chyba Wam nie pisałam, Maja wczoraj zrobila jedną luźną kupę i jedną zupełnie wodnistą. Lekarka już podejrzewała jakiegoś wirusa bo mówi że znów jakaś jelitowka chodzi. Ale kup nie ma, wymiotów też nie. Dostala jakis syrop griposonim czy jakoś tak, dodatkowow flegmina (dawałam jej od wtorku) no i standardowe leczenie smarkow sól, euphorbium s, maść majerankowa). W nocy Maja dość mocno kaszlała, nosek trochę zatkany. Humor jej dopisuje takż epostanowiliśmy nie przekładać imprezy. Mam nadzieję że nie pogorszy jej się:-(
Trzymcie kciuki kochane!! ściskam Was wszystkie bardzo mocno!!
 
Dzień dobry , laski przeczytałam, ale nie spamiętałam pewnie wszytkiego - a nie mam czasu otworzyć dwóch stron i czytać i an bieżąco pisać - sorrki

onanana - ale smaka mi narobiłaś krupniczkeim, uwielbiam tak iz koperkeim i śmietanką kremówką :) Jak malutka ?
Syl - ja chyba pamiętam te foty, w parku, albo wśród drzew gdzie już pełon liści , jakoś tak - pochwal się koniecznie dzisiejszą sesją ;-) Fajno, że mały lepiej

Helenko - gratki dla Olka! Polcia też czasem zrobi ze 2-3 kroczki , ale zaraz bam - i tak gada j ka upada, to samo u nas siniak na siniaku, przegryziony język, rozcięta warga już była - jednym słowem zaczęła się kaskaderka ;) Woow super urodziny! Wwszystkeigo najlepszego :*

winki - heloł kochana, Wy to się wyjeździcie- zazdroszczę Ci starsznie! :):tak: Co do drugoego wóziora, to ja dalej pomykam tym Quinniakiem, ale zaraz będzie przesiadka do Mutsy spacerówy, a tam mam i pokrycie na nóżki i śpiworek, więc już do Quinny nic nie kupuję, bo od bidy śpiworek do Mutsy też pasuje do Quinyy, i nawet w brodo kolorze jest, a ten Quinniak ma czerwony kolor i bordowe pasy te gąbczaste.
Powiedz mi Ugg są takiej jakości jak Emu, bo ja Emu kocham, mam 3 pary (te pierwsze to mają chyba z 6 lat!) i nic się z nimi nie dzieje. Dla Polci kupiłam podróbki Emu w H&M , kurcz enie wypał, tylk ofajnie na nodze wyglądają - nie nadają się do chodzenia:no:

angie - ja Was rozumiem, bo każdy człowiek jest inny, a pewno w naszej sytuacji, gdybym miała gdzie wrócić ( n o i oczywiście nie za tą kasę, którą zarabiałam) to już bym pracowała, bo kasa nam teraz cholernie potrzebna. Zawsze gdy, jeszcze nie miałam Poli, myślałam, żeby do pracy wrócić jak dziecko skończy roczek 1,5 roku. Jak już zacznę robić oligofreno to porozglądam się za pracą, może już coś się zacznie w tym temacie ;)

Filipkowa mama -chyba 3dniówka , a jak dziś Zuzinka?

Ankusch - to tak teraz kochana wygląda, nie ma cię pół dnia i nadrabiasz 4 strony ;) Jak Tysiunia?

Polcia za jedną rękę tylko chce chodzić, z takim tempem chodzi, że czasem się zastnawiam, skąd ma tyle energii.
Kilka razy się zdarzyło, że się puściła i ze 2-3 kroczki i bam na ziemię, ale jak ma np lukę mię∂zy komodą a sofą to też przechodzi łapie się jedną rączką i tak się wszę∂zie przemieszcza.
Podobnie jak Olinek od winki na polu zwiedzamy schody w tą i z powrotem.
Pokazuje sroczka kaszkę ważyła, tzn paluskziem jeździ po wnętrzu łapki i potem jak jets tekst i fruuu odleciała, to daję rączkę do góry. Strasznie się kumata zrobiła, oko, noga, pępek, nos, rączka, włosy , wszytsko pokazuje. Gada też dużo, daje cześć, żółwika, buziaka przesyła, papa, kosi kosi, pokazuje lampę - cyk. Ukocha jak jej się powie, ukochaj.
Ten 1szy rok to kosmos, od takiego maleństwo, które tylko leży i płacze, jak głodne do chodzących bąbli, gadających, dopiero byli tacy maleńcy, ten czas już nigdy nie wróci, aż się łezka w oku kręci:tak:

A u mnie bez zmian, nie wiem co będzie.

PS , czy któraś z WAs dziewczyny, ma 3 kołową spacerówkę Quinny Buzz, ale taką większą koła pompowane ?? Bo już nawet zastanawiam się, żeby cały mój zetsaw Mutsy sprzedać i kupić samą używaną spacerówkę Quinny, bo bardziej jestem zadowolona niż z Mutsy
 
Gola -daj sobie spokoj z nowym wozkiem. One juz zaczynaja lazic i zaraz beda wszystko robic by w wozku nie siedziec. Przetrzymaj zime w Mutsy a potem to juz coraz mniej wozka. Oczywiscie zrobisz jak uwazasz.
Nigdy nie mialam Emu ,miala jedne Ugg'y brazowe. Nadal sa dobre ,ale szarki z guzikami tak mi sie spodobaly ,ze az je dostalam. Ja nie wiem jaka jest roznica ,bo wygladaja identycznie ,oba sa z Australii ,tylko troszke sie cena roznia.
Onanana- biedna Majuska,
. Kurcze ,zeby wam sie jutro udalo. Moze syropek pomoze. Trzymam kciuki.
Sabrinka -nikt nie mowil ,ze bedzie lekko. Ja sie obawiem ,ze jak one zaczna lazic konkretnie to dopiero bedzie sajgon. Typu : "Ja bede uciekal a wy mnie goncie" . wyjedz do siosty i spij dwa dni. Tatus bdzie musial dac rad
 
Witam się

Helenka spóźnione ale bardzo szczere składam życzenia urodzinowe, 100lat, kochana, spełnienia marzeń:) gratulacje na te pierwsze kroczki Olusia:)
Mary dla Twojego męża również 100 lat, super prezencik:)
Onanana trzyma &&&&za waszą jutrzejszą imprezkę, zdrówka dla Mai życzę, miłego pichcenia:)
gola o widzę że Pola tak jak Liwia umie ważyła, ważyła tylko że u nas jest myszka kaszkę ważyła hihi. Właśnie patrzałam na te buty UGG podobne do emu ale kurde kosztują nie źle, ja mam jedne podróbki Emu z biedrony hihi:tak: o orginalnych mogę pomarzyć:no: a te Emu z H@M co Liwii kupiła ja oddałam jakoś nie mogłam jej stópki wepchnąć ale mamy inne z H@M zaponiałam o nich grzebiąć w szafie znalazłam hihih są lepsze mają podeszwę twardzą i nadają się do chodzenia:tak:
Nimffi oj kurde kaszelek się przyplątałam biedny mały zdrówka życzę
Filipkowamama oby Zuzia już się lepiej miała:)
ankusch gratki dla Martynki za próby chodzenia, ja też czasem nie nadążam z pisaniem ale lecę dalej hihi:)
Ssabrinko wpadaj w miarę wolnego czasu, miłego dnia:)
Syl miłej i udanej sesji :)


u nas pięknie słonecznie nocka taka sobie a to dlatego że przez wczorajsze wojaże mała nie miała 2 drzemki i zbudziła się o 4.00 wzięłam ją do naszego łóżka i zasnęła, pospałyśmy do 7.10:tak:



Miłego weekendu:-)
 
ankusch-nie gniewaj juz się na nas i wracaj do nas!!!:tak:Gratulacje dla Martynki, moja jakoś nie bierze się za chodzenie:-(
winki- ostatnio nawet pytałam się o ciebie ale widzę, że swietnie spędzasz czas bez nas:-D;-)super, że udały wam się takie mini wakacje bez dziecka no i zazdroszcze podróży bardzo!!!
nimfii-oby szybko przeszło Kubusiowi, najgorsze jak dziecko choruje...
ssabrinaa- moja też przez jakiś czas gorzej spała a teraz sie poprawiła ale i tak wstaje przed 6 juz na dobre...
onanana-zdrówka dla Majusi!!!udanej imprezy, czekamy na zdjęcia;-)
Gola-Zuzinka już dobrze, temp nie ma za to plamy są. Kurcze a jesteś niezadowolona z tego Mutsy??Mi sie właśnie podoba i chciała kupić na zimę ale chyba muszę się powstrzymać bo mój mnie wywali chyba z domu jak przyniosę 3 wózek:-D

U nas ok, pobudka 0 5.50 ,spała już raz 15min!!więc za chwilę chcę ją położyć bo marudzi strasznie.


Emu są ze skóry owczej a UGG z bydlęcej dlatego są tańsze;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jednak jest tez nawrot kataru, sporadycznie kaszel oraz lekka chrypa. Tragedi nie ma ale widac ze oslabiony i sie wkurza ze zmeczenia.


OMG zdaje sie ze dzis ide na piwo z sasiadka :p ostatni raz bylam w knajpie na wieczorze panienskim pol roku temu. Heh prawie zapomnialam jak to jest :p



oo a jutro na obiad do tesciowej idziemy, heh bo szwagierka z angli przyjezdza wiec znow impreza u tesciow. Biedna ta moja tesciowa. Ledwa w piatek wyszla po chemii i juz sie bierze za takie gotowanie a to ja wykancza :-( ze tez ona sobie odetchnac nie chce. Mowilam mezowi zeby jej zaproponowal ze po obiedzie przyjdziemy, ale to uparta rodzina. Jak goscie beda to musi byc obiad full wypas, ech
 
Ostatnia edycja:
Do góry