mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Anna - dziekujemy! :-)
Anus - zimny i na tranie. To prawda, ze dzieci sa duzo lepiej zahartowane. W zimie biegaja w przedszkolach po dworze, a najmniejsze babelki spia w wozkach rowniez na zewnatrz. Deszcz tez nikomu nie straszny: gumiaczki i kombinezon przeciwdeszczowy i wio na dwor! Poza tym tu jest takie powiedzenie, ze nie ma zlej pogody, tylko ciuchy zle dobrane (w wolnym tlumaczeniu)! Klimat nam rowniez jak najbardziej sluzy i powiem, ze mieszkajac tu tak sie odzwyczailam od upalow, ze juz mnie meczy zbyt wysoka temepratura.
Sabrina - no, jajcara z tej mojej malej... Ale teraz ma drzemke nr 2, a ja relaksuje sie na sofce... ;-)
Anus - zimny i na tranie. To prawda, ze dzieci sa duzo lepiej zahartowane. W zimie biegaja w przedszkolach po dworze, a najmniejsze babelki spia w wozkach rowniez na zewnatrz. Deszcz tez nikomu nie straszny: gumiaczki i kombinezon przeciwdeszczowy i wio na dwor! Poza tym tu jest takie powiedzenie, ze nie ma zlej pogody, tylko ciuchy zle dobrane (w wolnym tlumaczeniu)! Klimat nam rowniez jak najbardziej sluzy i powiem, ze mieszkajac tu tak sie odzwyczailam od upalow, ze juz mnie meczy zbyt wysoka temepratura.
Sabrina - no, jajcara z tej mojej malej... Ale teraz ma drzemke nr 2, a ja relaksuje sie na sofce... ;-)