Korzystając, że moje dziecie łaskawie zasnęło (były walki w wózku na spacerze, ale to zęby, bo wyraźnie się męczy), popiszę z wami co nieco :-)
Maggipka Mały je w nocy zwykle raz (ostatnio ok.4), wcześniej ok.12 chce pić, zwykle zadowala się tym piciem i śpi dalej. Mam nadzieję, że tak zostanie a może i będzie lepiej?? Niania raczej nie ma problemów, największe cyrki robi mi.
Julianna- no cóż, Oli to zywe srebro i nie da się go z oka spuścić, ale pewnie ile radochy daje, jak patrzysz czasem, co on kombinuje (pomiędzy okresami rezygnacji i rozwścieczenia :-))
Potworek już ci miałam kiedys pisać, że Oliwka nawet z minek wygląda na dziewczynkę, która wie czego chce i nie da sobie w kaszę dmuchać. Fajnie, lubie takie dzieci, choć wierzę, że czasem masz dosyć :-)
Onanana,ja daję sobie radę pewnie podobnie jak ty Po pracy zwykle idę z Artim na spacer (on zalicza już 2), robię zakupy, wracamy po ok.2 godz, robię szybki obiad i ok.19.30 kąpiemy go z mężem. Jeśli mąż wraca wcześniej, to mam chwilę wytchnienia, posiedzę trochę na necie albo odrobię zaległości w sprzątaniu (zawsze ekspresowym). Czasem jak już Mały śpi po 20, to prasuję albo ogarniam kuchnię.
Ssabrina ale twój ślubny miał historię, może jednak da się zareklamować tą nprawę? Chyba, że te części, które kupił były niesprawne.. Mój J.tez ostatnio miał niezłą akcję, ok.2 tyg.temu złapał gumę i wymieniał w pobliskim serwisie na nówkę. Przedwczoraj znów zauważył, że ta sama opona jest uszkodzona, doslownie w tym samym miejscu. Pomyślał, że pokleili mu starą i puściła, ale okazało się, że jednak nie, bo pokazali mu tą starą oponę. Mówi, że tylko się zbłaźnił
Asia dzięki, Nimfii kiedyś też o tej maści pisała. Zdrówka dla Malutkiej z okazji skończonych 10 miesięcy!!
Mary- ale Mia ci super spała. Zdrowiej szybko kochana! Ja byłam dziś po receptę na mleczko dla Artura, ma je pić do 14m., potem powoli będziemy zastępować je mlekiem HA.
Mycha gratki wielkie dla męża, oby się udało zdać resztę testów. Zgadza się, to pewna robota. Zdrówka dla Nadinki! Brawo za pierwsze kroczki!
Gola u nas też piękne słonko, wiaterek trochę podwiewa, ale jest b.ciepło, ludzie chodzą na krótki rękaw.
Ankusch fajnie, że Mała dała ci trochę odetchnąc drzemką.
Nimfii mój Artur tez drobny jak Kubuś, nawet między rodzeństwem są różnice. Sama wiesz, że nie ma sensu futrować dziecko na siłę, zawsze zje tyle, ile potrzebuje.
ojj, Mały płacze, lecę!
Maggipka Mały je w nocy zwykle raz (ostatnio ok.4), wcześniej ok.12 chce pić, zwykle zadowala się tym piciem i śpi dalej. Mam nadzieję, że tak zostanie a może i będzie lepiej?? Niania raczej nie ma problemów, największe cyrki robi mi.
Julianna- no cóż, Oli to zywe srebro i nie da się go z oka spuścić, ale pewnie ile radochy daje, jak patrzysz czasem, co on kombinuje (pomiędzy okresami rezygnacji i rozwścieczenia :-))
Potworek już ci miałam kiedys pisać, że Oliwka nawet z minek wygląda na dziewczynkę, która wie czego chce i nie da sobie w kaszę dmuchać. Fajnie, lubie takie dzieci, choć wierzę, że czasem masz dosyć :-)
Onanana,ja daję sobie radę pewnie podobnie jak ty Po pracy zwykle idę z Artim na spacer (on zalicza już 2), robię zakupy, wracamy po ok.2 godz, robię szybki obiad i ok.19.30 kąpiemy go z mężem. Jeśli mąż wraca wcześniej, to mam chwilę wytchnienia, posiedzę trochę na necie albo odrobię zaległości w sprzątaniu (zawsze ekspresowym). Czasem jak już Mały śpi po 20, to prasuję albo ogarniam kuchnię.
Ssabrina ale twój ślubny miał historię, może jednak da się zareklamować tą nprawę? Chyba, że te części, które kupił były niesprawne.. Mój J.tez ostatnio miał niezłą akcję, ok.2 tyg.temu złapał gumę i wymieniał w pobliskim serwisie na nówkę. Przedwczoraj znów zauważył, że ta sama opona jest uszkodzona, doslownie w tym samym miejscu. Pomyślał, że pokleili mu starą i puściła, ale okazało się, że jednak nie, bo pokazali mu tą starą oponę. Mówi, że tylko się zbłaźnił
Asia dzięki, Nimfii kiedyś też o tej maści pisała. Zdrówka dla Malutkiej z okazji skończonych 10 miesięcy!!
Mary- ale Mia ci super spała. Zdrowiej szybko kochana! Ja byłam dziś po receptę na mleczko dla Artura, ma je pić do 14m., potem powoli będziemy zastępować je mlekiem HA.
Mycha gratki wielkie dla męża, oby się udało zdać resztę testów. Zgadza się, to pewna robota. Zdrówka dla Nadinki! Brawo za pierwsze kroczki!
Gola u nas też piękne słonko, wiaterek trochę podwiewa, ale jest b.ciepło, ludzie chodzą na krótki rękaw.
Ankusch fajnie, że Mała dała ci trochę odetchnąc drzemką.
Nimfii mój Artur tez drobny jak Kubuś, nawet między rodzeństwem są różnice. Sama wiesz, że nie ma sensu futrować dziecko na siłę, zawsze zje tyle, ile potrzebuje.
ojj, Mały płacze, lecę!