reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

reklama
Mirelka obiadki u mamy są zawsze najlepsze :-):-) a ją nie mam teraz całkiem głowy do gotowania. I jeszcze dostałam kotleciki na dzisiejszy obiad :-D

:-Dtak że. Staram się kurowac dalej choć nie jest łatwo. Ostatni raz chorowalam w ciąży i meczylam się nie mogąc lykac wielu leków więc teraz muszę sobie poprzypominac co mogę brać na kaszel :p
 
hejka:)
po obiedzie poszłam jeszcze na drugi 3 godzinny spacer i opierniczyły mnie strasznie buty - także pozostają klapencje i sandałki :)
maggipka - brawo kochana, gratki - super, że tak fajnie teraz u Was ze spaniem!

mirelko - ja też z pewnością drugi raz takiego bym nie kupiła, już sobie powiedziałam drugie dziecko - najzwyklejszy leżaczek ( żeby mocno się bujała razem z dzieckiem sam) bez baterii i innych pierdółek!!

marttika- sprzedałam trochę rzeczy na all po Poli i moje szpile (nowe) sprzed dwóch lat, mama z tatą mi dołożyli 300 zł, mam tylko nadzieję, że wózior wart ceny

Majuska - Wy mi też zawsze dodajecie otuchy, kurde babiszony lubieć Was bardzo i kochać mocnooo! :)

Ktoś pisała o żarełku (chyba mirelka) no to ja też jem chlebuś z serkiem i keczupem, a mam taki zajebisty z Hellmanns`a Napolii z bazylią i oregano - w pytkę, mówię Wam!

Angun - fajno, że Artuś już dobrze. Moja kumpela Ma Espiro Enzo Evo - ale to wielofunkcyjny - są bardzo zadowoleni, nie wiem jak te oddzielne spacerówki, gdzieś trzeba na forum obczaić, ale też na nie zwróciłam uwagę - prezentują się super

Doczytane
mary-beth
- helołłł kochana, witamy, ale super tam mieliście :) !

Ciekawe jak u onany, kiedy ma wracać z urlopu??
 
Hejka

angun, ewika, i wszystkie inne wciąż nie śpiące mamuśki - było to tak:

Pewnie pamiętacie moje narzekania na forum na Małą, że taka nieśpiąca w nocy, a i w dzień nie najlepiej, nie umiała sama zasnąć, po uśpieniu wciąż się wybudzała, przespała max 3h ciurkiem, budziła się na jedzenie nocne. Generalnie można było się wykończyć. Wszyscy wokoło mnie pocieszali, że się to zmieni, ale czas mijał a zmian żadnych, sypiała w nocy jak noworodek, który potrzebuje dokarmiania. Szala się przelała, jak spędzaliśmy kawałek wakacji ze znajomymi z 4mies córką, która mimo, że na cycu, to spała po 10-12h. A nasza dostała tam jakiegoś szału i nie chciała spać wcale, o łóżeczku nie było mowy, musieliśmy ją brać do swojego łóżka, a że było wąsko, to spałam bez ruchu. A ona i tak budziła się co godzinę i non stop wisiała na cycu. Byliśmy wykończeni, zamiast wypoczywać, wieczorami co chwilę jak głupki biegaliśmy do niej, bo darła się jakby ją ze skóry obierali. Do tego noc nie przespana, w ciągu dnia jak zombie. Nadszedł dzień jej 9mies i powiedzieliśmy - DOŚĆ!!

Wprowadziliśmy 'trening spania' wg Tracy Hogg. Kiedyś miałam zdanie, że to drastyczna metoda, ale widocznie chwilowe koszty nie przysłoniły widoku długofalowych korzyści. Obserwowaliśmy ją i wnioski są takie, że ona nie umie być sama, nie umie się sobą zająć i nie potrafi się samodzielnie uspokoić, co jej dziecku wrodzone. Zaznaczam, że Mała cały czas jest na piersi. Cele były 3 - samodzielne zasypianie, niejedzenie w nocy i przesypianie całej nocy bez pobudek. Plan był taki - odłożyć ją, chwilę pobyć, zostawić, wyjść, wrócić, uspokoić ale nie na rękach, odłożyć, wyjść i tak w kółko wracać, dopóki nie zaśnie. Stosujemy metodę czasową 3-5-7, potem 5-7-9. Nie byłam do końca przekonana, że takie metody działają, ale DZIAŁAJĄ!! U nas - już 1 nocy Mała nie jadła bite 10h (pierwszy raz w jej 9mies życiu), a 4 nocy jak zasnęła ok.20.30 to obudziła się o 6.30 na jedzenie, a potem jeszcze zasnęła na 1.5h. I tak jest już przez kolejne 4 noce...

Jeśli macie jakieś pytania - walcie śmiało!!
Życzę wszystkim przespanych nocek :-)
 
maggipka super ze tak sie udalo!
Juz wiele dobrego slyszalam o tej metodzie nauki zasypiania ;-) Zreszta sama ja nieraz probowalam stosowac przy starszym synu, az w koncu sie to udalo i teraz on sam sie kladzie spac na wieczór, ja mu daje tylko buziaka i "kocham cie" do ucha i on spi cala noc. A z Kuba od poczatku nie bylo wiekszych problemow ze spaniem nocnym. Bo tak jak piszesz podstawa jest to, aby dziecko nauczylo sie samodzielnie wyciszac, jak umie to zrobic to i samo zasnie ;-) Warto czasem dac mu jakies maskotki, bo wtedy nie czuje sie tak osamotnione.



Aha! Dziewczyny nie wiem czy wiecie, ze 8-9msc jest dla naszych dzieci przelomowy. Kiedys czytalam ze w tym okresie dzieci moga nauczyc sie wielu nowych rzeczy i to przyjdzie im z latwoscia. Chodzi min o zasypianie w nocy, albo oduczanie od smoczka, albo rezygnacja z nocnego karmienia. Wiec jesli chcecie zrezygnowac z jakiegos zlego przezwyczajenia to ten moment jest bardzo dobry ;) Warto probowac, bo to do czego sie teraz maluch przezwyczai moze mu sie utrwalic juz naprawde na bardzo dlugo. Zwlaszcza jak po pierwszym roku zacznie testowac nasza wytrzymalosci i to co mu wolno, a co nie - to bedzie wykorzystwac to, na co teraz pozwalamy ze zdwojona moca :p
 
Witam się
maja.gif

ale cisza,
u nas pogoda daremna zimno, leje brrrrrrryy:szok:nocka daremna Liwia znowu się przebudziła nie spała od 12.00-2.00, szok nie podoba mi się to wcale niech to dziecko moje jak najszybciej się naprawi bo osiwieje :szok: rano zamiast dać pospać to gdzie tam obudziła się już po 4.00 :wściekła/y:

mary-beth witamy po wakacjach
maggipka oby tak dalej z tym spaniem bo u nas było pięknie z spaniem teraz ach szkoda gadać
Gola z tego co kojarzę onanan pisała że jadą na tydzień z możliwością przedłużenia o kolejny tydzień

ja piję już 2 kawkę na opamiętanie, obiad gotowy i co tu dalej robić w taką pogodę,
ależ w stopy mi zimno brrryyy:szok:


Miłego dnia:tak:
motyle46.gif
 
Ostatnia edycja:
Hejka.

a u nas o dziwo pogoda ładna ale ja jeszcze na dworze nie byłam;((( bo pelniłam obowiązki kury domowej....

Ogólnie jakoś ostatnio jestem nastrojona depresyjnie...nie wiem z jakiego powodu...wszystko mnie wkurza i chodze rozdrażniona.
 
dziewczyny, ale jak oduczyć nocnego jedzenia? mój jest na butli, a o 2 w nocy i tak wstaje jeść, choć dziecko w tym wieku nie potrzebuje juz tyle jedzenia....
 
reklama
Do góry