reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Witam się

u nas kolejny dzień słoneczny aczkolwiek wietrzny :tak:
Liwia ucina sobie pierwszą drzemkę, dziś ma przyjechać serwis do zmywarki więc pierwszy spacerek nam odpadnie ma być między 11.00-13.00:tak:


Angie powodzenia w szukaniu nowego domku, wszystko ładnie zaplanujecie i przeprowadzka pójdzie jak po maśle
Maggipka super że dzień Wam się udał a twój m ma urlop, ja mieszkam na wsi więc kombajny teraz będę widzieć często
Mikado oby ząbki szybko wyszły Filipkowi i wrócił humorek
Ssabrina fajnie że dzień na ogrodzie miło spędzony na dziś jaką pogodę u was zapowiadają


Miłego dnia:-):tak::-D


edit.
Martuś kochana i ja życzę zdrówka dla Ewuni biedna się męczy z tym kaszelkiem i katarkiem dla mamy też dużo zdrówka to nic fajnego chorować
Ssabrina już nie mogę się doczekać ja ją naprawią ale się boję ile mi zaśpiewa za naprawę oby nie dużo bo dziś na zakupy ciuszkwe chcę jechać i poszaleć no i auto u mechanika stoi jak nie urok to wiadomo co zawsze się coś usra :wściekła/y::szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej maminki :-)
My juz nie spimy od 7 a od 6 moj krasnal wiercil sie na wszystkie strony i nie dal mi spac,w nocy zle sie nam spalo bylo duszno i cieplo w pokoju mimo wlaczonego wentylatora,Sami sie rzucal po lozeczku jak szalony i spac nie mogl przez to.
mirelko jak na razie to sloneczko juz daje czadu od samego rana :-) wiec dzisiaj tez pewnie posiedzimy na ogrodzie :tak::-) trzymam kciuki co by ta zmyware wam juz naprawili ;-)
martus duzo zdrowka dla Ewuni oraz Twojej mamy oby szybko wyzdrowialy.

Milego dnia mamusie :-);-)
 
Dzieńdoberek

U mnie w mieście ma być dziś najcieplej w całej Polsce - 29!! Już jest fajnie i słonecznie :-)

Nocka w miarę, głównie dlatego, że mieliśmy 'dyżury' na zmianę, więc można było oko przymknąć, bo Mała dalej krótko i z wybudzeniami śpi. Zaraz idziemy na szczepienie - 2 dawka meningo, mam nadzieję na mały płacz, zobaczymy ja będzie.

mirelka - mój mąż ma 3mies urlopu bo na uczelni pracuje :-) teraz więc mamy cudowny czas dla naszej trójeczki, jesteśmy wciąż razem, ja mam odciążenie, więc nie narzekam :-)

martus - zdrówka życzę :-) U nas też jakiś czas temu małe przeziębienie było, ale nawet do lekarza nie poszłam, sama ją podleczyłam

ssabrina - no w końcu macie słoneczko :-)
 
Mysmy jednak poszli na krotki spacerek ale myslalam ze nie bedzie tak cieplo i mylilam sie kurcze jeszcze nie ma poludnia a u nas juz tak daje cieplo popalic ze szok,albo Ja jakos gorzej znosze te upaly przez post,Sami przespal praktycznie caly spacer obudzil sie kiedy otwieralam drzwi do domu :-) teraz bawi sie w lozeczku i cos tam marudzi :-)
maggipka powodzenia na szczepieniu,oby Amelka nie plakala zbytnio ;-)

Cisza tutaj,pewnie wszystkie mamusie korzystaja z pogody :-)
 
Czesc babeczki!

Jeju, siedze w papierzyskach od rana, bo dzis mam urzedowa sprawe do zalatwienia... :oo: I tone w papierach, ktore musze zaraz dostarczyc...

Jak Wam nocka minela?

Moj M. zaczyna dzis druga czesc tacierzynskiego i bedzie z nami w domku 4 tyg.!!! Jupiii! :-):-):-)

Milego dnia, kochane! Bede potem!
 
Dziewczyny Natalka raczkuje:-):-):-) Dzis swoje pierwcze nieporadne kroki skierowała do mnie, a drugie do kota:-) Teraz za kazdym razem jak kotka wejdzie do pokoju to jest myk na kolanka i za kotkiem:-D No to widzę, ze sie teraz nieźle zaczyna:szok:


Widzę, ze niektóre z Was przestawiają dzieci na dwie drzemki w ciągu dnia. Jak ja bym chciała zeby Natalka tyle spała w dzień;-) Ona to co jakis czas właściwie sie sama przestawia, najpierw na dwie drzemki, a od jakiegoś czasu jest juz tylko jedna po obiedzie. Ale jak jest jakis ciekawszy dzień to potrafi w ogóle sie nie przespać:sorry2:




marry-beth no witaj po długiej przerwie:-) Życze powodzenia w starankach! Ja to nawet nie chcę mysleć jeszcze o takich rzeczach i nie wiem czy kiedykolwiek pomyslę;-)


Margana - dzieki, kochana! :-) Tez sie zastanawialam, kiedy, co i jak, ale w koncu decyzja podjeta i do dziela! ;-) Jak @ soebie pojdzie, bo mnie cholera jedna nawiedzila wczoraj po 43 dniach cyklu!!! :baffled: Ja to bym blizniaki chciala miec! :-D



Dziewczyny ja tylko na minutke sie zameldowac bo dzis przyjezdza moja siostra wiec pewnie rzadziej bede tu zagladac przez nastepne 10 dni. Kinga dzisiaj dosyc marudna.
I dzis dostalam smsa od wlasciciela naszego mieszkania ze dzis oglosil bankrudztwo i to mieszkanie bedzie przejete przez bank. Prawdopodobnie bedziemy tu mogli jeszcze mieszkac ale nie chce nagle dostac wypowiedzenia i na szybko cos szukac wiec juz szukamy jakiegos domku. Juz dzis jedem ogladalismy, nie jest zly, oczywiscie kilka uwag mamy. Jutro idziemy zobaczyc drugi. Jak pomysle o przeprowadzce z Kinga to juz mi sie odechciewa.



mary-beth, dziekuje, Kinga ma sie dobrze, 15 sierpnia czeka ja operacja.


Angie - powodzenia w poszukiwaniach, no i trzymam mocno kciuki za operacje Twojej maluszki!



marry-beth ja też Cię witam ponownie i && w/s starania:-)

Dzisiejszy dzień to koszmar, jęki, brak apetytu - wychodzi czwarty ząbek - będzie wampirek jak nic:) bo wychodzą górne dwójki a jedynki jeszcze siedzą.
Na zewnątrz szaro, buro i mokro, depresyjnie...
Niech coś się fajnego wydarzy a nawet ufo porwie, oby coś się działo!
Mikado - dziekuje slicznie! Mam nadzieje, ze zabek szybko sie wykluje i apetyt wroci!

Cześć maminki:-)
Dziś zwariowany dzień miałyśmy i dopiero teraz znalazłam chwilę. Rano zapisałam Ewę do lekarza, bo niestety kaszel nasilał się. Okazało się, że złapała jakiegoś wirusa, który teraz krąży po dorosłych, oprócz niej moją mamę też dziś kompletnie rozłożyło:baffled:. Dostałyśmy receptę na prawie worek leków i skierowanie do laryngologa na cito. Niestety wirus ten osiada na krtani i powoduje jakieś rozpulchanianie jej przez co mogą występować duszności. Jest on groźny u dorosłych, a u takich niemowlaków potrójnie:-(. Ledwo wyżebrałam u p. laryngolog żeby nas przyjęła, bo no cito to termin jaki mi dali to 1 sierpień (o zgrozo!). Ona dołożyła jeszcze parę leków od siebie i mamy czekać, a jakby kaszel nasilał się to od razu po pogotowie dzwonić i sterydy będą podawać, ale jestem dobrej myśli, więc do tego nie dojdzie;-). Mała nie chciała prawie jeść, ale na szczęście piła dużo i na wieczór apetyt jej wrócił. Teraz śpi, ale słyszę jak biedna się męczy, bo ściekający katar utrudnia jej oddychanie, a chwilę po oczyszczeniu noska znów ma zawalony.
Dziś tylko o nas, ale nadrobię jak będzie lepiej z Ewą i będę miała więcej czasu :tak:

Dobranoc


Martus - duzo zdroweczka!!!



mary-beth Ja sie tez juz powoli przyzwyczailam do tych deszczowych dni tutaj teraz ale czasem mozna dolka zlapac jak zbyt dlugo pada ale teraz jak jest cieplo to tak dziwnie sie czlowiek czuje bo sie odzwyczail od takiej pogody :-) a pomysl na prace w przyszlosci fajny ale wiadomo nie wszystkie porody sie koncza superowym sukcesem i pamietam ze Mikado kiedys o tym pisala ze tez chciala byc polozna(jak dobrze kojaze) ale zrezygnowala.

Sabrinka - masz racje! Znam to z autopsji! ;-) Ja mam nadzieje, ze dopne swego i zostane polozna, jak nie teraz, to jako ryczaca czterdziestka! :-D:-D


mary-beth Jak długo się o Mię staraliście?


Gola - staralismy sie rok... :baffled: Ooooch, jak ja bym chciala, by teraz poszlo szybciej!


Zmykamy juz do urzedu, a potem do miasta obok, wiec bede wieczorkiem. Buziaki!
 
Hej laski. Ja ostatnio nie piszę bo kompletnie nie mam czasu. Igor staje się mały terrorystą, a od kilku dni przechodzi sam siebie. Chyba mamy kryzys 8 miesiąca ( ja w każdym razie napewno!). Ja wiem , ze żeby itd, ale nie tylko, moje dziecko zaczeło wrzeszczeć po przebudzeniu, wybudzać się nawet kilka razy ze snu i mieć ogromne problemy z zaśnięciem, nawet na rękach. Uwierzcie mi że już nie wyrabiam, bo miałam naprawdę idealne dziecko (z małymi wyjątkami).

Jeśli chodzi o rozwój to pełza jak wariat, raczkuje do tyłu i próbuje wstawać i siadać (a z podparciem nawet nie siedzi jeszcze bo pewnie mu się nie chce). Gada jak najęty, ale tak było zawsze, teraz tylko częściej po niemiecku (hihi), bo zły.

U nas upał, nie cierpię upałów, a ciśnienie do d... bo padam z nóg, chyba że to przez Igora a nie pogodę. Także wybaczcie, ze krótko i o sobie, ale chcę, zebyście wiedziały, ze jestem, czytam i próbuję przetrwać.

pozdrówki.
 
martus. ja zdrowka dla malej! Oby was szybko wirus odpuscil!


mary beth
moze tak byc ze za drugim razem ciaza szybciej zaskoczy ;) Oby poszlo po waszej mysli.


syl u nas tez bardziej napieta atmosfera, zwlaszcza jak chodzi o usypianie w dzien :-( Wczoraj mlody dal mi taki popis placzu przed snem ze juz naprawde nie wiedzialam co mam robic. A z natury tez jest strasznie spokojnym dzieckiem ;) Widze ze wiele wiecej rzeczy go denerwuje.
 
hej maminki!!
Martus.ja zdrówka dla Ewuni bo ciocia alma i Korni czekają na was!!!!Zdrówka tez dla mamy!!
Mary-beth owocnych starań!!!!!Fajnie, że coś zmieniłaś w salonie tez lubię zmiany!!Tylko u mnie teraz polegaja na chowaniu różnych rzeczy przed małym bo wszystko ściąga!! fajnie mieć mała przerwę u dzieciaków ale fajnie tez dużą jak u mnie polecam!!!
Syl u mnie kOrnelek to tylko mama mama do nikogo nie chce iść a jak zobaczy mnie przed kapem to juz na kolanach mimo, że dałam mu stara klawiature to nic nie pomaga.!!

Muszę się pochwalić bo od dziś nareszcie się przemeldowałam do naszego domu zajęło mi to 3 lata od kiedy tu mieszkamy. Co prawda dlatego, że teraz kończył mi sie dowód to specjalnie czekałam ale jakoś tak fajnie się czuję, ze juz jesteśmy u siebie zameldowani(tzn ja i dzieci mąż jak wróci to zrobi) a nie u mojej mamy!!!!

Angie80 owocnych poszukiwań domu oby był lepszy i tańszy od tego co macie!!!
Margana gratki dla Natalki za raczki!!!
 
reklama
mary-beth o dziwo przestawienie małego na dwie drzemki idzie w miarę ok, przynajmniej po południu śpi 1,5 godziny, więc mam czas posadzić dupeczkę i wypić chociaż ta głupią kawę:tak::-):-p no i powodzenia w staranich :-)

martus zdrówka dla małej! Co do wirusa to jest okropny, aktualnie go przechodzę to wiem co mówię. Moja siora na pogotowiu wylądowała z gorączką bliską 40 st. Czuję się jak gruźliczka wykaszlująca sobie płuca...

Igor staje się mały terrorystą, a od kilku dni przechodzi sam siebie. Chyba mamy kryzys 8 miesiąca ( ja w każdym razie napewno!). Ja wiem , ze żeby itd, ale nie tylko, moje dziecko zaczeło wrzeszczeć po przebudzeniu, wybudzać się nawet kilka razy ze snu i mieć ogromne problemy z zaśnięciem, nawet na rękach. Uwierzcie mi że już nie wyrabiam, bo miałam naprawdę idealne dziecko (z małymi wyjątkami).

Syl łączę się z Tobą w bólu!;-) Od kilku dni mam ochotę oddać moje (dotąd ukochane i idealne) dziecko!:szok::baffled: Jest tak przesympatyczny, że nawet babcia wymiguje się jak może, żeby tylko z nim nie zostawać, a ja czuję, że niedługo osiwieję...:baffled:

Dziewczyny więcej nie jestem w stanie nadrobić, bo nie ogarniam siebie przy tym wspaniałym dziecku a co dopiero forum. 3majcie się!
 
Do góry