reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Idziemy dziś do domu, nareszcie, bo jestem nietomna i marzę o swoim łóżku, z Kinga wszystko dobrze, ale wiadomo w szpitalu nigdy nie jest cicho więc jestem strasznie niewyspana.

Ssabrinaa u nas pogoda też typowo jesienna.

helenka strasznie współczuję wypowiedzenia. No i gratulacje dla Olka za takie postępy.
 
reklama
Angie na pewno już w domku jesteście super że tak szybciutko Was wypuścili i że Kingusia dobrze się już czuje
Helenka współczuję zwolnienia z pracy na pewno się nie spodziewałaś zwolnienia, obyś szybciutko znalazła coś nowego, brawo dla Olka za postępy,
Ssabrina dzięki za podpowiedz będę kombinować o udało się jeszcze raz dzięki:tak::-)

ale u nas parówa szok :tak:Liwia ma teraz drzemkę, my już po obiedzie jak nie lunie deszczem pójdziemy do basenu się schłodzić kupiłam małej koło ratunkowe kolorową czaplę co by fajnie siedziała i się nie ślizgała dupcią po basenie :tak:
 
Ostatnia edycja:
hej kochane. nie dam rady Was nadrobić teraz. W pracy zajob w domu mało bywam ostatnio ( w ndz nas nie było, w sb też, wczoraj w sumie byłam z godz. w domu, potem zumba i przysżłam przed 22). U nas wsio ok. Maja ten tydzień z nianią ale od poniedziałku będzie znów z moją mamą 2 tygdonie. Tyle co podczytałam to odpiszę.
Angie współczuję kochana pobytu w szpitalu:-( Super że juz wyszłyscie. Teraz odpoczniecie!! Dobrze że z Kinią wsio ok!!!
helenka żesz kurde ale pech z tą pracą:-( Mam nadzieję że się szybko coś znajdzie:tak: Trzymam kciuki&&&&&&&
Gola cieszę się baardzo ze krzesełko jets ok!! Oby Poli dobrze słuzyło!! Czekam na foto relacje ze stołowania się:-D

Kochane nie gniewajce się że Wam etraz nie poodpisuje. postaram sie wieczorem. ściskam Was wszystkie baardzo mocno!!!
 
martus.ja Kuba dokladnie to ma czerwone krostki na pleckach i na biodrach tam gdzie jest łaczenie pieluszki wiec widze ze to ona podraznia :( Spi bez pieluchy, smaruje mu masciami na zmiane non stop i nic nie pomaga. Musze mu calkiem zmienic Dade, zeby sie nie meczyl chlopak.



niuniunia
mielismy Pampersy jeszcze kilka dni temu i powiem ci ze one nic nam nie pomogly :( a zawsze byly najlepsze z najlepszych ;) Dlatego teraz sprobuje wielorazowek ;)
 
nimfii ja mam teraz huggiesy (na zmianę z dadą) i ejstem z nich zadowolona- dośc fajne są. Póki co nie widzę żeby Maję gdzieś uczuliły czy podrażniły.


Przed chwilą mi mój D. dzwonił że zmarł taki jego przyszywany dziadek. Bardzo fajny chłopek z niego był. Zawsze pamiętał o wszystkich urodzinach i świętach. Mój mąż ma z nim duuzo miłych wspomnień. Smutno nam:-( Nie zdążyliśmy Go odwiedzić a jak dzwonił to zawzse pytał o "Pszczółkę Maję"...
 
Witamy:)
angie- jak dobrze,że już w domku!!!!! :)
onanana - tak bardzo mi przykro :( Moje kondolencje.
Foty dziś porobię, to powrzucam - krzesełko jak nowe!
helenko - przykro mi, wierzę, że szybciutko znajdziesz coś, farmaceutów potrzeba! Ale Wasz mały silny! Super mamusiu :)
SSabrinko - Sami to też mały zdolniacha ! No i największy przystojniacha na BB - i pamiętać - dla Poli !!:-D:-D
mirelk o - u nas to samo parówaaaaaaaa!!
Wyszłąm z domu p o9, wróciłam po 13tej, Pola ciaptała się w baseniku z Michałkiem, dziewczyny od wczoraj zaczyna doopinkę podnosić jak do raczkowania ( na chwilkę) i robi w miejscu do przodu do tyłu i bach! Więc jakiś postęp jest :) Dziś zobaczyłam pierwszy raz jak siadła na kocyku, rąsia z boczku, podparła się i już :)
Ale gorąc !!! Pola śpi już 2 godziny, ale wcześniej spała mi na polku tylko 20-30 minut, więc odwala drzemę teraz :)
Ja zrobiłam pranie, mąż teraz obrał ziemniaczki i zjemy z jajuchem sadzonym i kiefirkiem - na upał w sam raz :)
PS któraś z WAs kochane pytała ocenę krzesełka - 190 zł :)
 
winki jedziemy nad jeziorko koło Wolsztyna. Mamy tam taka swoją niedrogą miejscówkę w domkach:-)

angie współczuję pobytu w szpitalu. Dobrze, ze juz po wszystkim i Kinga dobrze sie czuje!

mirelko współczuje przeżyć z zaksztuszeniem! Całe szczęście, ze zachowaliscie zimną krwe i daliście radę! No i nic sie nie stało.

Gola, cocca gratuluje postępów w siadaniu! U nas pozycja juz jest przybierana, ale jeszcze chyba daleko do samodzielnego siadania:baffled:

Cocca współczuję sytuacji z huśtawką. Całe szczęście, ze nic sie nie stało!

nimfii nie pomogę co do Dady. My od samego początku urzywamy Babydream i jesteśmu zadowoleni:tak:

helenka współczuję utraty pracy. Mam nadzieje, ze szybko coś znajdziesz! Gratulacje dla Olusia siadania!

onanana przykro mi z powodu śmierci przyszywanego dziadka:-(
 
Helenko bARDZO MI PRZYKRO Z powodu utraty pracy nie załamuj sie widocznie tak musiało byc pewnie znajdziesz cos lepszego czego Ci z całego serca zycze!!!Twoj skarbek bardzo zdolny i jakie postepy!!!

Ja tak sie cieszyłam z pełzania a pełzał moze tydzien moze nie teraz chce raczkowac ale nie ma siłi na raczkach wiec jest na łokciach i na kolanach i nic mu narazie nie wychodzi:-Dsiedzi sam ale z podparciem reki a siadac probuje ale mysle ze jeszcze z miesiac a kiedy dogonimy rowiesnikow???Pewnie w przedszkolu:-D:-D

Ssabrinko chłodno??Marze o godzinie chłodu ja siedze i pot sie ze mnie leje u mnie w Łodzi 32stopnie jakbym nie była taka gruba to moze byłoby lepiej ech..:tak:

Gola gratulacje dla Poluni ze ładnie siada i super ze macie piekne krzesełeczko czekamy na zdjecia..

Niununia wiedziałam ze dasz rade bedzie dobrze jak sie wprawisz to bedziesz z8tys wyrobisz.Ja sama zastanawiam sie nad jakims kursem ja bardzo lubie czesac i ciac włoski jak mi ktos pozwoli:-Dprzewaznie tne mojej babci 87 lat mowi ze jej wszystko jedno albo chłopakom maszynka:-D

Nimfii ja Ci nie pomoge ja cały czas uzywam pampersow i na szczescie nic sie nie dzieje..

Jescze trzy miesiece i roczek trzeba zrobic ratunku dopiero chrzciny zrobiłam...Ale jestem szczesliwa bo własnie mi przyznali płatny wychowawczy 400zł ale zawsze to cos i 68rodzinne i 1000 to drugie becikowe super..
Miłego popołudnia kochane!!
 
Hejka mamuśki!!

Nie było mnie jakiś czas, ale mentalnie zawsze jestem z wami :-) Poczytywałam w miarę jak się dało, ale do pisania już czasu brakło. Nie wiem jak wy dajecie radę tak dużo pisać i kilka wątków na raz śledzić, ja ledwo wyrabiam z głównym a i tak mi się wydaje, że non stop przy kompie jestem :-) Dużo się działo, trochę wam opiszę, i od tego momentu obiecuję pisać na bieżąco. Nie dam rady się odnieść do waszych spraw, bo to co chciałam odpisać to już dawno nieaktualne. Obiecuję jednak poprawę :-)

W międzyczasie Mała Amelia:
- zębów brak
- zaczęła raczkować i szoruje mi już po mieszkaniu
- po wizycie u starszej o miesiąc koleżanki podpatrzyła jak się wstaje i sama próbuje
- woła MAMA MAMA i to już mega świadomie, bo szczególnie jak chce cycka, albo na rączki
- nic się nie zmieniło w kwestii snu, czyli śpi po max 3h, i jeszcze w międzyczasie się wybudza
- w związku z powyższym, od niedzieli rozpoczęła 'trening' snu - nasz autorski pomysł na nią, bez przemocy, ale konsekwentnie - będę was update'ować jak działa
- zakrztusiła się kawałkiem banana, karmiona przez babcię na pikniku, babcia wpadła w panikę, zaczęła się drzeć, wołać mnie bo akurat odeszłam na chwilę, trzepać Małą i bananek wypadł; Małej nic się nie stało, babcia ma traumę, a my powód do żartowania z niej
- szykujemy się do wakacji - najpierw odwiedziny u mojej przyjaciółki i wypad nad nasze morze, potem 2-3tyg trip na południe do Portugalii, a we wrześniu lecimy na tydzień do Londynu - wszystko w trójkę

Poza tym... życie, życie, życie... i mega upały z burzami tu u mnie we Wrocku :-)
 
reklama
nimfii u mojego też ostatnio bylo odparzenie w pachwinach. Moim zdaniem idź do lekarza, przepisze Ci taką maść i dwa dni i będzie ok. Ja też myślałam, że to po dadzie, ale używam nadal :-) (Jeśli to odparzenie, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam). A co do jakości dady to dla mnie są ok ;) rosmanowskie właśnie wydają się gorsze zwłaszcza na taka pogodę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry