reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

gola wszystkiego najlepszego dla Poluni, ślicznie wygląda w tych kolczykach, ale z niej dzielna dziewczyna jest :)

helenka superowo że wracacie do domku!! i teraz trzymajcie się z dala od szpitali :)

margana żółtko podaje się od 7 miesiąca z tego co mi wiadomo :)

syl ja już od 2 miesięcy Nadii rozszerzam dietkę i teraz je obiadek ok 190g i słoiczek owocka jakiegoś :), kaszkę próbowałam jej dawać ale nie bardzo chce ją jeść no i oczywiście cyce cały czas je :)... z piciem mamy problem bo nie chce pić ani butla ani niekapek ani 360, czasami z łyżeczki jej się uda... a dzisiaj jak miała czkawkę to dałam jej wody tym dozownikiem do leków hehe i wypiła :)


idę moje Kochane usypiać Nadulka, tzn cyca dać bo już leży biedna i się patrzy na mnie takim błagalnym wzrokiem.... a potem czeka na mnie w lodówce leszek lemonkowy <mniam> :)
 
reklama
Gola tak, po szóstym miesiącu pół żółtka co drugi dzień. I tak przez 2 miesiące, a potem całe co drugi dzień albo pół codziennie. Tylko, ze my jesteśmy na MM, nie wiem czy na cycu jest tak samo.
 
margana - no ja się chyba nie załapię na zwolnienie skoro moja Mała już po rehab, no ale lepiej żeby z nią było ok :-) a tak przy okazji - 60dni przysługuje na dziecko, a jak choruje dłużej to już nie można brać zwolnienia na nie?

gola - superowo że zdecydowaliście się na kolczyki!! my też mamy ładniutkie (prezent od chrzestnej), ale nie wiem kiedy się zdecyduję na przekłucie, może na roczek...

Kurdę, gardło mnie coś boli i kicham... chyba choróbsko mnie bierze. Co polecacie dla karmiącej??

O spaniu Małej nie piszę, bo nic się nie zmieniło. No i w takim układzie to drażliwy temat, wolę się nie denerwować. Napiszę, jak się poprawi.

U mnie we Wro właśnie trwa mecz, ludziska drą ryje w całym mieście :-)
 
winki mam nadzieje ze oli szybko sie "naprawi" ze spaniem, a wtedy juz go wiecej nie chwal ;-)

ssabrinaa u nas tez ciag dalszy paskudnej pogody, oby to sie w koncu zmienilo

Mikado w taka pogode to nic dziwnego ze depresja cie dopada, wiem cos o tym. Ty masz chociaz w perspektywie wyjazd do Pl gdzie na pewno bedzie lepsza pogoda.

syl ja tez dopiero na poczatku rozszerzania diety, staram sie zeby Kinga zjadla obiadek (warzywka) ok 40-60 ml i deserek (owoce) ok 40 ml, probowalam tez kaszke ale jakos jej nie podchodzila ale sprobuje znow, tez staram sie jej dawac cos nowego co 3-4 dni. Chyba jestesmy na bardzo podobnym poziomie.

onanana podziwiam Twoja organizacje. Super to wszystko opanowalas. A tak wogole to jestes zla na ciebie, jutro bedziesz kolo mojego domu (park chorzowski jest 5 min ode mnie) - oczywiscie zartuje, co ja bym dala zeby moc sie wybrac na spacer wlasnie do tego parku. Juz rok jak nie bylam w Pl :-( A w Pszczynie tez bylam w zeszlym roku z Kinga w brzuchu.;-)

helenka - super, trzymam kciuki zeby szpital trzymal sie juz od was z daleka.

Gola wszystkiego naj dla Poli na te 7 miesiecy, kolczyki wygladaja super.

maggipka oby przeziebienie szybko minelo, podobno tantum verde mozna na gardlo.

u nas dzien minal nijako, za oknem deszcz, dopiero wieczorem przestalo troche padac. Za to mam sposob na jedzenie Kingi, w jednej rece mam grzechotke i ja zabawia a druga reka karmie, mam nadzieje ze na chwile zadziala a potem bedzie juz chciala jesc normalnie. Ide zaraz spac, bo pewnie dzis w nocy sie obudzi kilka razy dla rownowagi w naturze :-)
 
Anek o jaki czopek chodziło- Viburcol? Dałam mu na wieczór Paracetamol, bo wydaje mi się, że zęby go męczą.
Fajnie, że szybko sie wdrażasz do obowiązków w pracy a Zosik jest zadowolony z niani. Zaglądaj do nas częściej! Ja wracam do roboty niebawem, bo 6.07.
O qrde... nawet nie napisałam o jakim czoku myślałam:/ Generalnie chodziło mi o coś przeciwbólowego typy paracetamol.


DLA WSZYSTKICH MAMUŚ WRACAJĄCYCH DO PRACY - kochane DA SIĘ!!! Ciężki jest pierwszy dzień, bardzo ciężki. Ale już nazajutrz jest lepiej. Przed powrotem do pracy myślałam, że będzie TO nierealne. Okazało się inaczej. BB Mamuśki bardzo mi pomogłyście przez to przebrnąć i DZIĘKUJĘ WAM ZA TO!!!



Ja dziś z Zosią miałam straszne popołudnie. Wracając z pracy, wstąpiłam do Lidla po pieluchy, koszulki i szaliki... na EURO;) Zadzwonił mój tata - w ogóle go nie zrozumiałam, bo z słuchawce słyszałam tylko krzyk Zosi. Tak, że ze sklepu wybiegłam i chyba 80 jechałam przez miasto.... Jak weszłam do domu, to niania nosiła płaczącą i golusią Zosię na rękach. Noszenie nie pomagało. Nawet jak ja ją wzięłam, to nic nie pomogło. Brzuszek miała miękki, więc postawiłam na ząbki. Podałam jej czopek paracetamol 80mg i dalej nosiłam na rękach. Po 10 min. Zosia "wysrękała" czopka:/ Więc dałąm jej 2,5ml IBUMu - po kolejnych 15min. noszenia młoda się uspokoiła. Darła się w sumie ponad godzinę. Niania ściągła jej body, bo miała mokre od łez... Bogu dziękuję, że jej przeszło po tym IBUMIe, bo o 18tej ubrana w barwy narodowe już oglądała mecz. Ehhh nie ogarniam tej młodej damy.

Nie nadrobiłam dzisiejszego dnia, padam na twarzyszcze. Dobrej nocy Mamusie!
 
Anek ja taką akcję miałam we wtorek płacz na całego ponad 1h nie szło uspokoić dałam viburcol i po paru minutach cisza potem w nocy też wstała z płaczem dałam też czopek i od tamtej pory cisza i to na bank zęby bo brzuszek też miła miękki.
maggipka oj i ostatnio mnie też wzieła jakaś zaraza ale jest już oki :-)
Gola ohh jak pięknie Pola wygląda w kolczyczkach :-)
 
Anek ja taką akcję miałam we wtorek płacz na całego ponad 1h nie szło uspokoić dałam viburcol i po paru minutach cisza potem w nocy też wstała z płaczem dałam też czopek i od tamtej pory cisza i to na bank zęby bo brzuszek też miła miękki.

Chyba kupie ten viburcol.... skoro tyle z Was ich używa.
 
Dzien dobry mamy:)
Noc u nas do doopy - pola stękała, płakała, bo kibice do 4 nad ranem szaleli, trąbili, śpiewali, pili i się bawili, ja mieszkam na parterze i okno było otwarte bo upał no i małej spać nie dali :-(Myszunia - co do za leszek limonkowy, ja nie piłam!
maggipka - chciałam teraz to zrobić, żeby później mała nie ciągła się za uszka i nie chciała ściągnąć, 2 minuty płaczu i po bólu - aczkolwiek ja prawie zasłabłam:/ ja płukałam wodą z solą i można tantum verde do psikania, czy płukania - zdrówka życzę :)
angie, kochana, nawet sobie nie wyobrażałam co rodzice mogą robić , żeby dziecko tylko zjadło ;) Az do czasu, jak Pola zaczęła gorączkować przy zębach i nic nie chciała, od śpiewania kle ke boćku, po koko euro spoko i tańcowanie i stukanie w miskę z sałatką ;) Na szczęście wczoraj już apetyt wrócił i opędzlowała dwa słoiczki. Teraz też często muszę "zagadywać", a z naszą też tak jest jednego dnia - aż się trzęsie za jedzeniem - drugiego nawet dzioba nie chce otworzyć:tak:
Anek - póki naszę bobisławy nie nauczą się gadać, to tak już będzie, że nie będziemy czaić o co chodzi - wykluczymy, głód, brudną pieluszkę, za zimno, za ciepło, temperaturę itd i dalej nie będziemy wiedzieć - no więc może zęby??Ja Viburcolu używam odkąd małej zaczęły się kolki - zawsze podawałam w ostateczności jak już nic innego nie przynosiło ulgi - po czopku - zawsze nam "padała" i było lepiej, ale i przy ząbkowaniu się sprawdza - spróbujcie:tak: Ale Wasza mała to kibic! Widziałam foto - normalnie najwierniejszy fan! ;)
Pola ma 1szą drzemkę śpi już z 1,5 godziny. Zdążyłyśmy z moją mamą posprzątać cały dom -zostało poodkurzać i zmyć podłogi
 
angie, kochana, nawet sobie nie wyobrażałam co rodzice mogą robić , żeby dziecko tylko zjadło ;) Az do czasu, jak Pola zaczęła gorączkować przy zębach i nic nie chciała, od śpiewania kle ke boćku, po koko euro spoko i tańcowanie i stukanie w miskę z sałatką ;) Na szczęście wczoraj już apetyt wrócił i opędzlowała dwa słoiczki. Teraz też często muszę "zagadywać", a z naszą też tak jest jednego dnia - aż się trzęsie za jedzeniem - drugiego nawet dzioba nie chce otworzyć:tak:
Pola ma 1szą drzemkę śpi już z 1,5 godziny. Zdążyłyśmy z moją mamą posprzątać cały dom -zostało poodkurzać i zmyć podłogi

Dobre:-), moj maz byl takim niejadkiem ze musieli mu lapac muchy do sloika i jak patrzal jak te muchy laraja w sloiku to cos zjadal :szok: mam nadzieje ze Kinga nie bedzie takim niejadkiem .
Kinga wlasnie zasypia na swoja pierwsza drzemke, pewnie 30 min, to przynajmniej zdarze sie umyc i ogarnac troche.

A w nocy sie obudzila o 5.00 na butle ale poszla jeszcze spac do 7:30
 
reklama
Witajcie,
my już po basenie, mało nas było bo tylko 3 dzieciaczki :), chyba tatusiowie dogorywali po meczu :p
Nadia dzisiaj nurkowała i oczywiście była tym faktem wniebowzięta :), jako jedyna nie płakała :)

no i dzisiaj Nadulek zrobiła mamusi niespodziankę i przespała całą noc!!! :szok: ja się budzę o 6 i tak sobie myśle... kurde karmiłam ją w nocy czy nie :confused:.... ale jak wstałam to poczułam ciężar moich cyców i już wiedziałam że jej nie karmiłam :p jak fajnie jest tak przespać całą nockę, taka się czuje wypoczęta i jeszcze po tym basenie ... achh superowo mimo to że pogoda dupna :p

dzisiaj idziemy jeszcze z tatusiem na egzamin do szkoły a potem leniu****emy w domku :)

gola współczuję nocki... biedna Polunia,nie dali jej spać dziady .... a ten lech lemonkowy jest przepyszny, teraz jakoś na lato weszła nowość, piwko z dodatkiem lemoniady i ma tylko 2,6% więc cycuszkowe mamy magą pić... POLECAM :)

anek no te zęby to jest udręka i dla nas i dla bobików,ale najważniejsze że jej przeszło i dzielnie kibicowała naszym :) superowa z niej kibicka :)
 
Do góry