Witajcie dziewczyny!
Ale dziś wywiejewooooo! Byliśmy rano na konsultacji, w przyszłym tyg.mamy wizyte u pediatry (skierowanie na zabieg), alergologa (chcę omówić dalsze roszerzanie diety u Małego), w czwartek konsultację anestezjologiczną a w poatek zabieg udrażniania kanalika. Intensywny bdzie ten przyszły tydzień!!
Byliśmy dziś na krótkim spacerku, ale mimo, że opatuliłam Artura, spuściłam daszek i podniosłam ochraniacz to i tak wiało kocno i zmarzły mu łapki.
Coś mi się przed chwilą 2 razy przebudził i płakał, mam nadzieję, że ładnie sobie pośpi dzisiejszej nocy.
Margo życzę szybkiego powrotu do zdrowia, może rzeczywiście weź antybiotyk, bo jak cię całkiem na wyjeździe rozłoży, to będzie kiepsko.
Ania Artur ma to oczko lzawiące i ropiejące nieprzerwanie od 2 doby życia, także tzeba z nim zrobić porządek.
Julianna gratulacje, niech Olusiowi takie spanie wejdzie w nawyk!!
Onanana dobrze, że Majcik coraz lepiej "żyje"z nianią :-) jak wizyta u drmatologa, z Majką byliście?
Sabrina dzięki kochana za &&&. Mam nadzieję, że z tym paszportem już teraz pójdzie bezproblemowo. No to ładnie sobie dziś pospaliście z Samim. Ja urwałam z Arturem dziś raptem 30 min., ale byliśmy u rodziców, a u kogoś śpi się jednak inaczej.
Gola a ja ozory bym zjadła, jakoś mnie to nie obrzydza. A facetem czasem trzeba wstrząsnąć, także dobrze kochana, dobrze! Pazurki niezłe, ale ja to bardziej lubie minimalistyczny manicure.
Ponko brawo dla Fifiego gimnastyka! My tez kupiliśmy ostatnio dywan, o wiele przytulniej i Mały jak się z maty wykula, to jeszcze ma margines bezpieczeństwa i na panelach nie leży. Współczuję teraz choróbska siostr.
Nimfii my korzystamy z krzesełka od ok.2 tyg., boże o ile wygodniej się karmi! Kąpiemy też Małego od kilku dni w krzesełku do kąpieli, fajna sprawa a jaką ma radochę z pluskania w wodzie!!!
Magippka fajnie odkrywać z bobikiem nowe smaczki, ja się czasem śmieję, jak Artur się krzywi na coś za pierwszym razem. Ale jeszcze takiej reakcji jak u twojej Amelki nie obserwowałam :-)
Aneczka super, że wpadłaś choć na chwilę. Mała zdolniacha z Zosi, teraz to tzreba bardziej uważać. Jak nie ma gorączki czy stanów podgorączkowych, ma apetyt, zachowuje się normalnie, to pewnie nie zapalenie. Po prostu jest senna czy zdenerwowana i tak robi, dziewczyny kiedys pisały, że widziały coś takiego.
Niuniunia oj, ale was zrobiła babka, widzisz, taki "urok"Warszawy.. Z szafą dobry myk, napisz, jaką mąż miał minę, jak drzwi otworzył
Angie no to rozpoczęłyście wreszcie odkrywanie nowych smaków! Zdawaj relację na bieżąco, jak Kinia reaguje na nowe smaczki!
Martttika no to &&&&& za teorię!!!!
Syl oj to nieciekawie z kręgosłupem, mam nadzieję, że ci dysk nie wyskoczył, wygrzej się dobrze kochana i posmaruj jakimś żelem p/bólowym.
Wszystkiego najlepszego dla Igorka z okazji ukończenia pół roczku!!!
Zaraz pewnie będziemy Gesslerową obczajać, później kompu i spać. Jutro muszę jakieś zakupiska zrobić, bo dziś pichciłam u rodziców a u mnie obiadowe pustki, jutro ma do nas zawitać mama chrzestna Artura, zostanie do soboty, także trzeba trochę chatkę ogarnąć, nie będzie błogiego lenistwa:-(