onanana mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz. Super ze maz tak sobie radzi z Maja i maja taki swietny kontakt. Ja tez czasami czuje uklucia zazdrosci jak Kinga smieje sie na glos widzac tate;-)
Aneczka gratulacje dla Zosi, Kinga narazie tez tylko raz uciela sobie drzemke na brzuszku choc nie ma problemow z lezeniem w tej pozycji.
Ssabrina u mnie 30 min drzemka to standard, czasami nawet krocej, bardzo rzadko kiedy zdarzy sie dluzsza, a o takiej 2-3h to nawet nie marze.
mikado bez obaw, nie zaspie :-) Kinga mi na pewno nie pozwoli. postaram sie przyjechac tak po 11.00 w zaleznosci jak Kinga wstanie z porannej drzemki, nadal zapowiadaja slonce wiec biore wozek ze soba to moze uda sie spacer zaliczyc. Jak dla mnie to tez fryzura nr 1.
syl trzymam kciuki za wprowadzanie glutenu.
Angun w tym problem ze Kinga wcale nie je wiecej tylko mniej, musze strasznie ja pilnowac bo rzadko sie upomina o jedzenie. Dlatego mysle ze jednak w nocy dopada ja glod i dlatego sie budzi.
ponko super wam Filipek rosnie i tyle zabkow na raz
dzielnie zniosl szczepienie.
gola nie poddawaj sie, moze wszystko sie jeszcze uda
cocca niestety nie umie ci nic doradzic na temat jedzenia, sama mam podobny problem, Kinga zjada max 120 ml jednorazowo i w ciagu dnia tez jej sie zdarza ze je to na raty, wypluwa smoczek lub sie nim bawi, jedynie w nocy je bez problemow, ale tylko jak sama obudzi sie na jedzenie, na spiocha nie da rady. W ciagu dnia zjada ok 700 ml, na razie nic wiecej nie wprowadzamy i tez sie martwie czy to jej wystarcza. We wtorek pojde ja zwazyc to zobacze czy przybrala w ciagu dwoch tygodni zeby byc spokojniejsza. Mam nadzieje ze karmienia sie u was poprawia i nie bedzie to taka meczarnia dla was obojgu.
U nas dzien minal bezplciowo, pogoda paskudna wiec tylko zaliczylysmy szybki spacer do sklepu.
Teraz Kinga juz spi a ja ogladam CSI Kryminalne zagadki