Julianna, Syl nie jesteś sama, mój Artur jedna trochę się zdrzemnął, ale straszna maruda dziś z niegi, ciągle chce na ręce.
Mirelka to straszne, nie wyobrażam sobie przeżywać coś takiego. Ankusch ale was wrobili z tym łóżeczkiem.
Ssabrina fajnie, że mężuś w domku!!!
Helenka leczcie sie szybko i skutecznie z Olusiem!!
Ale Artur włączył syrenę..
Mirelka to straszne, nie wyobrażam sobie przeżywać coś takiego. Ankusch ale was wrobili z tym łóżeczkiem.
Ssabrina fajnie, że mężuś w domku!!!
Helenka leczcie sie szybko i skutecznie z Olusiem!!
Ale Artur włączył syrenę..