Listopad 2011

[katarek85]

witajcie kochane, ja dziś na szybko bo mam jeszcze milion spraw do zrobienia a trzeba się wyspać bo ja też jutro wracam do pracy, trzymajcie kciuki bo może być cięzko Wojtuś mi się rozregulował, nie chce jeść nic oprócz czystego mleka, nawet jak sypnę miarkę mleka nr 2 to już się krzywi ale jakoś mu coś wciskam po trochu, innego jedzonka, bardzo mnie to martwi bo mieliśmy już stały rytm jedzenia i ogólnie całego dnia a tu kicha, mam nadzieję że mama jakoś da radę, no i że ja jakoś będę żyła bo mały w nocy budzi się często (czasem co godzinę), po chwili zasypia ale muszę dać mu herbatki albo poklepać, przekręcić lub na chwilkę przytulić, a on niestety nie rozumie że mamie teraz trzeba dać trochę luzu w nocy mam nadzieję że uda mi się chociaż was podczytywać

onanana i martttika trzymam za was kciuki damy radę no bo kto jak nie my:-):-):-)

 

[mirelka01]

u nas też się mówi na pole hehehe

katarek to i za ciebie trzymamy kciuki oby czas w pracy szybko zleciał, oby rytm dnia szybko wrócił Wam do normy, powodzenia
alma, Majuska Wszystkiego najlepszego dla Waszych dzieciaczków na te 6 miesięcy

u nas dziś cały dzień było cieplutko wiaterek tylko czasem mocniej zawiał, większość dnia spędziłyśmy na słynnym polu, siostra wpadła w odwiedziny było miło
dziś był nasz debiut spacerek w spacerówce Liwia zadowolona i ja też

Spokojnej nocki:-)

 

[onanana]

Oj dziewczyny widzę że jutro już trzy wracamy do pracy - martttika, katarek i ja. Trzymam za nas kciuki&&&&&

Ja mam przeboje z Mają. Dziś nie miała wcale apetytu. Cyca wcale nie chciała pic, mleka z butli tez nie, kazki o tyle o ile, zjadła troche banana ze słoiczka i potem zupki -dynia z indykiem. Pic nie chciąła, nawet ulubionych chrupek nie chciała. Udąlo mi sie ją przystawić do piersi ale pocyckała chwileczkę i dziękowała. Zrobila dwie luźne kupy a wieczorem jak jej czytałam przed spaniem znów zwymiotowała wszystko... jestem zalamana. Poryczlam sie dziś bo nie wiem jak ja te moje biedne schorowane dzieciątko zostawię jutro:-( D. idzie z nia jutro do lekarza, lepiej niech ja zobaczy. Jedyne co mnie pocisza to to że ona ma humor nie najgorszy mimo tych dolegliwości....

 

[AniaSm]

onanana spokojnie ,może Maja reaguje na twój stres związany z powrotem do pracy , poza tym pełnia też różnie wpływa na nas i dzieci , na pewno wszystko będzie dobrze
u mnie też się mówi na pole
Majuska , Alma Najlepszego dla dzieciaków na pół roczku :-)
udanego powrotu do pracy wam życzę dziewczyny , oby dzień szybko leciał ;-)

 

[maggipka]

Witajcie dziewczyny!!

Ja tylko tak na szybko - właśnie wróciliśmy z wypadu w góry, było cudownie!! Mała spała jak aniołek, zapoznała się z góralami, powspinała się z nami na kilka szczytów... SUPER!!

A dzisiaj o 23.50 kończy 6 miesięcy!!

Ależ ten czas zleciał... mam wrażenie, jakby todopiero co było, jak się z nią zapoznawałam... A dziś z okazji swoich 6-ciu miesięcy, mama wciąż karmiąca tylko piersią, poczęstowała Amelkę pierwszą marchewką - myślałam, że mi rękę wyrwie z tą łyżeczką, zjadła z mega smakiem i uśmiechem na ustach 3 łyżeczki!! Żadnego krzywienia się czy plucia. Cudowna dziewczynka!!

Pozdrawiam was kochane i może jutro nadrobię te 20 stron :-)

 

[mirelka01]

Witam mamusie :-)

u nas dziś deszczowo i chłodnooby słoneczko szybko do nas wsróciło

onanana biedna Majeczka, życzę aby wizyta u lekarza Was uspokoiła, ty już w pracy to miłej i spokojnej pracy życzę
maggpipka fajne że wypad w góry się udał,
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA AMELKI NA TE 6 MIESIĘCY:-)

u nas nocka nie spokojna Liwia wierciła się, stękała z 10 razy chyba ją poprawiałamo 4.00 wypiła 150ml mleczka nie pamiętam kiedy tak wczas rano piłateraz ucina sobie pierwszą drzemkęa ja dziś na zakupy jadę do H@M myślę że uda mi się coś fajnego upolować

Miłego nowego tyg. Wam życzę

 

[Angun]

Witajcie dziewczyny!
Mirelka podobnie jak u ciebie, mi tez się w nocy Artur kręcił niemiłosiernie,stękał, popłakiwał, także spał z nami praktycznie całą noc. Może męczy go brzuszek, bo już 3 dzień nie robi kupki..
Onanana, Martttika, Katarek trzymam &&&& żeby ten dzień wam szybko zleciał!
Onanana mam nadzieję, że już dziś Majunia ma się lepiej i apetyt wróci, no i wymioty miną..
Anek przepraszam, że tak szybko wysyłam cie do pracy
Mirelka ja wczoraj szukałam czegoś dla Artura w H&M i ceny mnie trochę zniechęciły a nic szczególnego nie widziałąm, ale może dla dziewczynek jest inaczej.
Maggipka cieszę się, że wypoczęłaś aktywnie. Wszystkiego najlepszego z okazji pół roczku Amelki. Masz rację, ten czas tak szybko leci!!

Mam dziś jedno z ostatnich spotkań z panią na nianię, właściwiw to już zdecydowałam, ale jak się wcześniej umawiałam, to się spotkam, żeby być słowan no i mieć pełne przekonanie, że wybrałam najlepiej.
Miłego dnia dziewczyny!!!

 

[Gola84]

Dzień dobry!
onanana, martttika, katarek - kochane myślę o Was. Kurcze nawet nie przypuszczałąm, że tak będę "przeżywać" Wasze powroty do pracy. Mam nadzieję, że dajecie radę, choć na pewno jest ciężko...
onanana - kurcze, biedna Majunia Mam nadzieję, że dziś już lepiej. Dobrze, że tata idzie z nią do lekarza
agalodz- fajnie, że się odezwałaś, rehabilitacja na pewno przynosi efekty, wszystko będzie dobrze - syn mojej kumpeli - już pisałam miał 10 m-cy zaczął raczkować, a sam nie siedział , tzn nie umiał się podnieść do siadu. Każde dzieciątko ma swój czas
maggipka - wszystkiego najlpeszego dla Amelki! My jutro kończymy 6 mcy
mirelko - no pewenie, że się spacerówka musiała Liwii spodobać, teraz wszystko widzi! Udanego zakupowania

Laski , ale u nas się ochłodziło - jes tylko 9 stopni i padało całą noc:-( Zjadłam śniadanko, Pola bawi się na macie. POźneij wybietamy się na "POLE" hehe
Angun - moja ciocia mieszka na ul. Chrobrego, taki duzy wieżowiec - ona uczyła w szkołach średnich fizyki - ale kiedy to było, ma 77 lat, ale dwie Jej cóki też uczą teraz

 

[DianaO]

Hej dziewczyny, widzę, że nie tylko u mnie noc była ciężka. Już nie mam pojęcia co jest nie tak, apetyt małego też średni, za to kupek robi więcej po 2-3 dziennie, tyle, że mało ilościowo. Olek od 20.30 do 3.00 kręcił się co chwila, az nawet obudził się ze straszliwym płaczem, nie wiem co mu było,wybudziłam go i uspokoiłam. Drzemki ma znacznie krótsze-po30-40 minut, a wcześniej spokojnie spał te półtorej godzinki i budził się uśmiechnięty. Jestem załamana, ledwo żyje, w domu bałagan, mały nie chce niczym się zajać, ani zabawki, karuzelka też nie, mata odpada, leżaczek również Be... Leżeć nie chce, siedzieć nie chce, za to na rękach jest cacy, o ile mama nosi po mieszkaniu. Mi kręgosłup strasznie daje popalić z wyczerpania ledwo patrze na oczy, spałam góra 5 godzin w ciągu ostatnich 2 dni..... Czuję się bezradna

I głupio mi, bo nawet nie bardzo mam czas, żeby czytać, co Wy piszecie, a cały czas się wyżalam, ech....

 

[AnnaJ007]

Witam!!!

Sorki ale nie odpiszę Wam z osobna bo tylko troszkę Was podczytywałam....

My wróciliśmy wczoraj z wypadu do Paryża i Disneylandu(polecam-nie tylko dzieciom).Synek współpracował i daliśmy radę w Disneyparku od 11 do 21...a miałam z nim wcześniej do hotelu wrócić...

U nas pogoda średnia,mogłoby się cieplutko zrobić...chcę już na spacerki w słoneczku i ciepełku...