reklama
Anek82
Fanka BB :)
Zawsze prasuję, nie wyobrażam sobie, żeby Zosia miała coś wygniecione. Za to swoje prasuje coraz rzadziej, bo... mi się nie chce i tak to matka chodzi pognieciona..a co tam;-)
kurde zapomniałam przecież dziś leci Gesslerowa a wiecie dziewczyny że ci co zgłaszają się do tego programu to muszą wpłacić aż 100tyś
lecę oglądać
No co Ty?!
Znam restauracje i ludzi, którzy brali w tym udział, ale o czymś takim nie słyszałam...Twoje dziecię też się opalało?
No to i ja sie niestety przyłączam...
Prasuję, bo lubię :-) Prasowanie zabija zarazki, ale to bardziej tyczy się noworodków i tych młodszych niemowląt, chociaż jak kto woli :-) Znam dziewczynę co z tego względu cały czas SOBIE bielizne prasuje :-)
Gola nie smutaj się!
No co Ty?!
Twoje dziecię też się opalało?
podobno restauratorzy występujący w programie podpisują z TVN-em wielostronicowe umowy które zobowiązują ich do milczenia pod groźbą dużych kar finansowych
Moje dziecię się nie opalało, śpi w cieniu
Ssabrina u nas taki upał że nie da się wysiedzieć w słońcu ja w sumie lubię jak jest gorąco ale znowu dla dzieciaczków takie upały też nie dobre
Ponko zdrówka życzę
Pepsi ty się kochana odzywaj do nas nie ma co się obrażać, weekend się pięknie zapowiada to na pewno wybierzecie się na pikniki do lasu, fajnie pozdrawiam
Gola mam nadzieję że już dobrze u ciebie, humorek lepszy
onanana jak tam badania Mai, za pewne wsio ok
eh coś mi nie wychodzi te cytowanie
Liwa już śpi, szalała, szalał aż padła:-)
idę pod prysznic umyć spocone ciało od słońca
Miłego, spokojnego wieczorku
Ostatnio edytowane przez moderatora:
AniaSm
Fanka BB :)
hej
Sabrina polecam zakupić porządną kurtkę p/deszczową i kalosze ja do tego zestawu planuję jeszcze dokupić spodnie p/deszczowe , u mnie ciągle pada i inaczej to bym wogóle z domu nie wyszła
maggipka ja nie prasuję ,chyba że coś jest bardzo pogniecione , za to piorę każdą zakupioną rzecz dla dzieciaków a potem je susze w elektrycznej suszarce z funkcją żelazka ale tylko raz (no chyba że potrzebuję coś szybko wysuszyć bo nie mam gdzie powiesić) ,nawet butelki już nie wyparzam po każdym jedzeniu tylko co drugi raz
o rany moja mała coś zasnąć dzisiaj nie może
,a u was widać pogoda dopisuje bo postów malutko
Sabrina polecam zakupić porządną kurtkę p/deszczową i kalosze ja do tego zestawu planuję jeszcze dokupić spodnie p/deszczowe
, u mnie ciągle pada i inaczej to bym wogóle z domu nie wyszła maggipka ja nie prasuję ,chyba że coś jest bardzo pogniecione , za to piorę każdą zakupioną rzecz dla dzieciaków a potem je susze w elektrycznej suszarce z funkcją żelazka ale tylko raz (no chyba że potrzebuję coś szybko wysuszyć bo nie mam gdzie powiesić) ,nawet butelki już nie wyparzam po każdym jedzeniu tylko co drugi raz
o rany moja mała coś zasnąć dzisiaj nie może
,a u was widać pogoda dopisuje bo postów malutkoA ja nie prasuję bo nie lubię i szkoda mi na to życia:-) Patrycji przestałam prasować jakies 2 tygodnie temu, jak załatwiła 3 bodziaki w 15 minut..stwierdziłam, że mam to gdzieś
..sobie mało co prasuje, tylko wyjściowe ciuchy, stary sam sobie prasuje i starsze dzieci też, albo i nie prasują wogóle. Płuczę zawsze pranie w płynie zmiękczajacym, potem rozwieszam mocno strzepane i idealnie rozprostowane i daje sie nosić;-) gdybym chciała wszystko wyprasować dla całej naszej piątki to właściwie nie przestawałbym prasować;-)
U nas kolejny płaczliwo- marudzący dzień, nawet już w wózku na spacerze robi sceny, wykręca się na boki, przekręcić na brzuszek się chce, no porażka, nigdy tak nie robiła. A przesiadłyśmy się do spacerówki od paru dni i nawet jej się podobało i grzeczna była, dziś nawet to wzięło w łeb
Byłysmy dzisiaj na kontroli u neurologa, sprawdzic jak to nieszczęsne wzmożone napięcie mięśniowe, no i jest już wszystko dobrze, a nawet Patrycja umie więcej niż jej wiek wskazuje, a mianowicie leżąc na brzuszku obraca się dookoła o 360 stopni, tak więc uspokoiła mnie ta wizyta. Niestety w drodze powrotnej stałyśmy w strasznym korku, żar się z nieba lał, ja nie mam klimy, dziecko mi się darło bo jej gorąco było, jedynie co to dałam radę zdjąć jej buciki i skarpetki, żeby łapki powietrzyła, stałam w tym korku i sie modliłam, żeby cos ruszyło, a tu doopa...koszmarne przeżycia, wróciłam wykończona i mokra, a Paćka to samo...co to będzie w lecie, jak z takim maluchem autem gdzieś pojechać, ugotujemy się
..sobie mało co prasuje, tylko wyjściowe ciuchy, stary sam sobie prasuje i starsze dzieci też, albo i nie prasują wogóle. Płuczę zawsze pranie w płynie zmiękczajacym, potem rozwieszam mocno strzepane i idealnie rozprostowane i daje sie nosić;-) gdybym chciała wszystko wyprasować dla całej naszej piątki to właściwie nie przestawałbym prasować;-) U nas kolejny płaczliwo- marudzący dzień, nawet już w wózku na spacerze robi sceny, wykręca się na boki, przekręcić na brzuszek się chce, no porażka, nigdy tak nie robiła. A przesiadłyśmy się do spacerówki od paru dni i nawet jej się podobało i grzeczna była, dziś nawet to wzięło w łeb
Byłysmy dzisiaj na kontroli u neurologa, sprawdzic jak to nieszczęsne wzmożone napięcie mięśniowe, no i jest już wszystko dobrze, a nawet Patrycja umie więcej niż jej wiek wskazuje, a mianowicie leżąc na brzuszku obraca się dookoła o 360 stopni, tak więc uspokoiła mnie ta wizyta. Niestety w drodze powrotnej stałyśmy w strasznym korku, żar się z nieba lał, ja nie mam klimy, dziecko mi się darło bo jej gorąco było, jedynie co to dałam radę zdjąć jej buciki i skarpetki, żeby łapki powietrzyła, stałam w tym korku i sie modliłam, żeby cos ruszyło, a tu doopa...koszmarne przeżycia, wróciłam wykończona i mokra, a Paćka to samo...co to będzie w lecie, jak z takim maluchem autem gdzieś pojechać, ugotujemy sięreklama
Witajcie upalnie dziewczyny!
Melsuję się tylko, że wyjeżdżamy do znajomych, zajrzę do was po niedzieli. Przepraszam, że wszystkim nie odpiszę, ale mam stertę prasowania i pakowanie mnie czeka.
Ankusch wszystkiego naj dla Martysi z okazji ukończenia 6 miesięcy!!
Golunia- głowa do góry!!!
Ponko- zdrowiej szybko!!!
Laski, korzystajcie z przepięknej pogody, na pewno się gdzieś wybierzecie, bo pogoda ma być piękna.
Całusy, papa!!!
Melsuję się tylko, że wyjeżdżamy do znajomych, zajrzę do was po niedzieli. Przepraszam, że wszystkim nie odpiszę, ale mam stertę prasowania i pakowanie mnie czeka.
Ankusch wszystkiego naj dla Martysi z okazji ukończenia 6 miesięcy!!
Golunia- głowa do góry!!!
Ponko- zdrowiej szybko!!!
Laski, korzystajcie z przepięknej pogody, na pewno się gdzieś wybierzecie, bo pogoda ma być piękna.
Całusy, papa!!!
