Hej lasencje
Katarek gratulacje dla mężusia. widać, że docenia żonkę
Moja droga moja lodówka to wydaje takie odgłosy jakby garnkami rzucał po podłodze, a pralka dziś jak wirowała (nowa pralka) to słychać było jakbym była na meczu koszykówki myślałam, że padnę bo słychać było jakby ktoś kozłował i to tak baaardzo głośno. Trzymam kciuki za prawko ja też mam zamiar je zrobić
Biedny Wojtuś pewnie go bolała ta szczepionka...
Nimfii moja też ma podobnie do Kuby, marudzi, płacze często, nie chce się sama bawić, leżeć, tylko najchętniej u mnie na rękach ale staram się ją zabawiać na łóżku, macie, leżaczku, wózku czy łóżeczku bo nie chce jej do rąk przyzwyczaić... bo moja to i tak w jakimś stopniu jest do rąk przyzwyczajona
Ankusch wszystkiego najlepszego dla Martysi na pół roczku;****
Co do cycków to ja tylko pod koniec ciąży miałam bolące brodawki i na samym początku jak malutka zaczynała ssać to mnie raz bolały ale smarowałam maścią i było rewelacyjnie. U mnie już ból mniejszy
AniaSm ja Ci zazdroszczę tego, że dzieciaczek śpi Ci od 23 do rana... Moja zje o 23 albo o północy i zaraz pobudka o 2-3 czasem o 4 ale przewaznie 2 razy w noc muszę wstać i ją nakarmić...
Goluś kochanie główeczka do góry, współczuję Ci, że u Ciebie nie tak jak byś chciała ale trzymam kciuki żeby sie poukładało jak najlepiej dla Ciebie;****
Ponko kuruj się kochana, że też musiało Cię teraz choróbsko złapać;( zdrówka życzę;***
Maggipka ja pracuję ciuszki za każdym razem no i nasze ubrania też ale nie pod względem zabicia bakterii tylko po prostu nie lubię pogniecionego. Na początku tak do 3 miesiąca to też prasowałam żeby głównie zabić te bakterie/wirusy ale nasze dzieciaczki już są starsze i nie trzeba aż tak się bać i przejmować;-)
Majuśka cieszę się, że u Pati już dobrze z napięciem, współczuję Ci tego stania w korku bo wiem co to za koszmar... Boję się lata co to będzie jak będzie trzeba gdzieś pojechać a tu 26 stopni w cieniu
Cocca moja też jakoś nie bardzo chce leżeć w wózku sama - trzeba ją zabawiaćniestety... U nas też często zdarzają się ciche dni co mnie wnerwia
Agutek ja zbytnio wycieczek nie moge w czasie majówki zaplanować bo niestety szkoła... Ech też mi się trafiło ale trzymam kciuki za Twoje wycieczki żeby się odbyły
Sabrinko ja równiez życzę Ci dużo słoneczka;***
My dziś pobudkę miałyśmy o zgadnijcie o której -> 4:30!!!! Myślałam, że oszaleję... Ale obudziłam męża i musiał pomóc mi ją bawić oczywiście ja zasnęłam, potem Wiki,a potem tatuś i spaliśmy razem do 7
Cała trójeczka
Od rana korzystałyśmy ze słoneczka i ciepełka
Ale od 11 do 15 był taki skwar, że nie dawałam rady siedziec na dworze bo byłam cała mokra a gdzie takie małe szkraby... Jutro znowu szkoła ale przed szkołą pojadę sobie na zakupy kupię sobie nową bluzkę, baletki i komplety bielizny bo stwierdziłam, że mam już stare i brzydkie więc czas zmienić
W końcu jestem młodą mamą/żoną, a nie kobietą po 60 roku życia, która ma gdzieś jak wygląda. Czas o siebie dbać
zaczęłam nawet trening i co dzień ćwiczę
Fakt, że dziś dopiero 3 dzień ale dam radę
Trzymajcie kciuki
Wiki śpi już wykąpana, padła jak ją tylko do wózka włożyłam jakbym wiedziała, że od razu padnie to bym ją od razu do łóżeczka położyła no ale niech pośpi, przełożę ją. Ja uciekam się kąpać. Buziaki
Miłego weekendu kochane;****
I udanej majówki dla lasek, które wyjeżdżają;****