reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

winki no to mały kibic wam rośnie :-) chyba w Szwecji na stadionach jest bezpiecznie skoro można zabrać tak małe dziecko, bo u nas tyle bydła chodzi na mecze, że żal:baffled:
ponko ja już mam spacerówkę jakiś czas i Lenka albo leży i ma nóżki wtedy delikatnie do góry, albo na półsiedziąco i wtedy wszystko widzi DSC04224.jpga w tle biega nasz piesek Kabi :-)

nimfii rodzina dwujęzyczna to naturalne otoczenie dziecka, więc myslę, że to co innego niż "sztuczna" nauka języka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej laski

u nas pogoda cudna ale jest mega wiatrzysko i +18stopni;D Teraz Wiki śpi, ja już wszystko posprzątałam, obiad już przygotowany i tylko czeka na nastawienie na gaz. Jak mała wstanie to wyjdziemy sobie na podwóreczko troszkę posiedzieć na słonku, a później koło 15 pójdziemy na długi spacer.

Onanana Majka mnie rozwala z tym leżeniem w wózku na brzusiu podczas spaceru;) Choć powiem, że gdybym widziała obce dziecko leżące tak w wózku to bym się śmiała, że ciekawe jest niż przyglądała się dziwnie.

Ponko Moja podczas spaceru zawsze śpi ale ona jest jeszcze w gondoli bo nie siedzi i sama sadzać jej nie mogę choćby na półsiedząco przez asymetrię. Na spacerówkę jeszcze trochę poczekamy ale w gondoli mała ma jeszcze sporo miejsca więc nie mam się co martwić;)

Winki gratulacje dla Olinka;) fajniutki jest i sportowiec od małego;)

Uciekam się ogarniać i na dworekl;;-)
 
ależ u nas zimny wiatr wieje, mała po drzemce, pojedzona, grzecznie się bawi,:tak:

ponko my też jeszcze śmigami w gondoli choć jest już na styk, Liwia zazwyczaj na spacerkach śpi jak jesteśmy na ogrodzie to ją wyciągam z wózka i się nosimy na rękach i tutaj przydała by się chusta,

margo fajnie się Lena wozi ile zabawek ma ze sobą:-)

niunia mi już tez obiadek stoi na gazie, mięsko tylko mam uduszone na gulasz
 
My juz po spacerku godzinnym,ciesze sie ze wyszlismy bo bylo slicznie,sloneczko swiecilo,lekki wiaterek wial ale nie bylo zimno,a teraz widze juz ze chmurzyska jakies przylazly i pewnie bedzie potem padac :tak: Sami posiedzial we wozku(my juz od dawna w spacerowce) jakies 20 minutek,cos poogladal a potem zasnal,mam spacerowke z mozliwoscia na plasko wiec jest ok :-)
margo glupia sytuacja,ale moze warto wziasc i poszukac inna nianie tak wrazie czego,trzymam kciuki kochana.Lenka slicznie wyglada we wozeczku ;-)
ponko przekichane z tym pecherzem a to poradzi byc upierdliwe ani nigdzie wyjsc bo wiecznie sie chce isc do WC,zdrowka Ci zycze kochana a i super ze Filipek zdrowy i wszystko jest ok ;-) a co do spacerowki to my juz uzywamy od ponad 2 miesiecy ale Ja mam z mozliwoscia polozenia na plasko :tak:
winki Ja mam suszarke ale ubranek Samiego jeszcze ani razu nie suszylam,w zimie to kaloryfery byly cieple praktycznie caly czas a i teraz pogoda dosc fajna to takie ubranka szybko schna :tak: susze jedynie nasze ubrania bo z tym to juz jest wiecej zachodu :-p Olinek wyglada cudnie i juz od malego kibicuje :-) super i brawa dla tatusia oraz Olinka ze dali rade ;-) a z ta nauka to masz racje,mozna uczyc w sensie zabawy bo prawdziwej nauki to dzieciaczki beda mieli wystarczajaco potem :tak:
Gola milego dnia i pozdrowionka dla dziadka,oraz czekamy na wiersze kochana ;-)
mirelka sprawnie i szybko i za jednym zamachem takie odpisywanie jest ;-)
 
Winki ja suszarki do ubrań odrazu nie zakupiłam, postanowiłam poczakać aż zobaczę jak "tutaj" wszystko schnie. Cieszę się że ominął mnie ten zbędny wydatek.Wilgotność powietrza nie jest tak duża jak myślałam i wszystko schnie przez noc...a po drugie koszule mojego męża 5 razy cięzej by się prasowało po wyjęciu z suszarki i efektu super by nie było.

Ja zaraz zmykam na targ po krewetki, dziś na kolację bedą.

Odrazu się usprawiedliwiam że będę nieobecna około tygodnia na BB bo koleżanka z mężem i córką przyjeżdża i pewnie trochę zalatana b ede.

Buziaki
 
Hej kobitki
My z Olinkiem jesteśmy u mojej mamy i pogoda nam dopisuje. Całe dnie jesteśmy na spacerach a dziś jedziemy na wieś poleniuchować sobie.
Olinek ma już drugi ząbek - lewa jedyneczka wylazła. Szybko mu idzie te ząbkowanie. Staram się jak najbardziej wymęczać go ćwiczeniami to i noce mam spokojniejsze. Dziś tylko pobudka o 24 i 4 na jedzenie.
Uciekam miłego dnia. pa
Aha dziękuję za zaproszenie do waszej Grupy zamkniętej :))) W piątek pooglądam was na spokojnie.
 
Hejka :-)
U mnie masakra z Martyną spać nie chce skubana wszystko ją interesuje każdy szmer usłyszy...tak poznaje świat;-) Dziś spała 2x po 10min i to po cycu a jakby miała zasnąć sama to by za chinę nie zasneła widać to po niej tłukłaby się ile by się dało wczoraj to samo :-)Poszłam z nią na spacer a gdzie tam,jak wstała o 15 to dopiero o 19 padła na 30min ahhh ta pysia moja kochana :-p
Ponko my jeszcze w gondoli ma fajną funkcję że może być na półleżąco więc luz a do spacerówki ją w sobotę przymierzałam jeszcze jakaś dla niej da duża hehhe jeszcze troszkę albo jak zrobi się na maxa ciepło to wskoczymy;-)
gola super że impreza udana,świetnie wyglądałaś a twoja pola jak księżniczka :-)
winki cudnie Olinek wygląda:-) Brawo dla tatuśka że świetnie sobie poradził ;-)
niuniunia zazdroszczę słońca u nas pogoda lipna zimnica straszna :wściekła/y:
helenka miłego pobytu na wsi ;-)Super że ząbki się pokazują u nas niestety nic nie wyłazi...

A reszty nie pamiętam co miałam odpisać ehhh wkurzam się jak nie nadążam :baffled:
 
niuniunia u nas też ciepło ale wiatr głowę urywa, więc u nas spacer krótki tylko rundka po sklepach i do domku :-(
mirelka na co dzień tyle zabawek na spacer nie zabieram :-) ale w niedzielę byliśmy ze znajomymi w restauracji na obiedzie więc trzeba było mieć czym Lenkę zabawiać :tak:
sabrina strasznie głupia, a z mężem jestem na razie poprztykana więc nawet nie ma jak pogadać :no:
helenka fajnie, że Oluś grzecznie śpi, gratuluję drugiego ząbka :-)
ankush współczuję ci problemów ze snem, ale że mała ma tyle energii chyba masz dobre mleczko ;-)ja ci powiem, że ostatnio Lenka też nie śpi na spacerach tylko ogląda świat, a dziś w piekarni tak się gapiła na faceta z tyłu, oczy jak 5 zł i totalnie bez ruchu, ale się uśmiałam i ten facet też :-D

My już po spacerku, pomimo słonka pogoda nieciekawa bo wiatr straszny, Lenka dziś kontynuuje ćwiczenia "babababa" a dziś moja mama przyjdzie jej pilnować, to będzie fajna niespodzianka. Tymczasem spadam bo mała się wydziera :tak:
 
Gola, onanana, ja dziś na body z długim rękawem założyłam dres bawełniany do tego cienką bawełnianą czapeczkę i cienki kocyk, u nas jest 15 stopni w cieniu, tylko dość silny, ale ciepły wiatr, sama miałam bluzkę z krótkim rękawem i jeansową marynarkę

nadal używamy gondoli i jeszcze co najmniej miesiąc mamy zamiar jej używać
 
Ostatnia edycja:
reklama
pepsi , onanana j a ubrałam body dł. rękawek i spodenki na szelkach takie raczej ciensze i skarpetusie i kocyk cienszy i grubszy wziela w razie czego i plaszczyk taki grzybek polarkowy , czapaeczka azurkowa, nawet do dziadka nie dojechalam ( wczesneij pojechalam autem jeszcze do kuzynki mojej mamy - ma dwojke dzieci klaudie - moja chrzesnice ma 3 latka i Eryka 6 lat) i tak sie kochane rozpadało, że nie chcialam już budzić Poli i przekladac, poczekalam az wstanie i pojechalysmy po babcie. W ogole oziębiło się bardzo, ciekawe 30 stopni w weekend... ;/
margo - ale Lenka sobie fajnie siedzi w spacerówie (- a raczej pół - siedzi ;), to prawda zabawek to Ona przy wóziorze ma:tak: My jeszcze w gondoli, ale chyba już niedługo...

mirelko- nasza POla też zazwyczaj na spacerkach śpi ;) Na razie mi wygodnie z gondolą, ale tak jak już pisałam robi się przyciasna, kiedyś gondole w wózkach większe robili

Saabrinaa gdy mój przebywał w Anglii, to była zajebiśćie wysoka wilgotność, od wewnątrz czasem szyby mokre :szok:, bez suszarki niestety nie dało się obejść

Anna - ach te Twoje obiady! Przy Tobie wszytskie byśmy jak lachony wyglądały, takie pyszności zdrowe serwujesz:tak::-D

Helenko
- odpoczywaj "ile wlezie"

Ankusch - Pola dosyć dużo jeszcze nam sypia, ale jak jestem np u dziadka czy u kumpeli na ogrodzie to wtedy ją nozę, pokazuję listki, ptaszki i kwiatuszki itp i wtedy np potrafi 2 godziny nie spać , a głowa chodzi Jej na wszytskie strony :) Martysię też wsio już bardzo ciekawi, to co tam będzie spać!

Niuniunia - dawaj trochę tego ciepełka i słonka na Śląsk! ;)

PS k....... jego mać od roku ślizga mi się sprzęgło w aucie, najpierw turbina a teraz tak się ślizga , że auto czasem wyje przy 1,5 tyś obrotów, ech boję się, że się roklekoce na drodze i kolejny tysiąc naprawa :-(
U nas znowu leje :-(
 
Do góry