Niuniunia20
Fanka BB :)
Nimfii ja swojemu niedawno też powiedziałam, że czuję się samotna a było już po ślubie ale podziałało to tylko na chwile... mój jest takim typem robienia czegoś na chwilę, jak mu zwrócę uwagę że ma np sprzątać łazienkę co dzień (myć wannę bo mamy rudą wodę) to on sprząta tylko dopóki go chodzę i pilnuję, a jak przestanę to koniec i od początku z nim walcz... Może i on czuje się "osaczony" a ja czuję się zmęczona tym życiem w małżeństwie bo za dużo na swoje barki wzięłam, a pomocy od rodziny żadnej nei mamy tylko od mojej mamy która też nie pracuje... teście wcale się nie martwili jak po ślubie nam jest a wiedzieli dobrze ile mój mąż ma długów! A o innego synka to sie ciągle martwią...
U nas pogoda paskudna, leje znowu na dworze na spacer dziś napewno nie pójdziemy bo byśmy były całe mokre mimo folii na gondoli, leje jakby nawałnica była...
U nas pogoda paskudna, leje znowu na dworze na spacer dziś napewno nie pójdziemy bo byśmy były całe mokre mimo folii na gondoli, leje jakby nawałnica była...