marttika ja przez ten połóg to wróciłam tak zdołowana do domu ale najważniejsze, że lekarze szybko zareagowali i podali mi szybko leki, więc wszystko dobrze się skończyło, na szczęście miałam tam paru znajomych lekarzy
Czytałam teraz bloga "Piotruś moje największe spełnione marzenie..." ale się poryczałam, jak mam dziecko to strasznie się zrobiłam wrażliwa na krzywdę dzieci :-(
Edit: Dobranoc laseczki :-), idę zażyć troszkę czarnego humoru w wykonaniu Koterskiego, oglądam "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Do jutra.
Czytałam teraz bloga "Piotruś moje największe spełnione marzenie..." ale się poryczałam, jak mam dziecko to strasznie się zrobiłam wrażliwa na krzywdę dzieci :-(
Edit: Dobranoc laseczki :-), idę zażyć troszkę czarnego humoru w wykonaniu Koterskiego, oglądam "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Do jutra.
Ostatnia edycja: