Niuniunia współczuję choroby. Wracaj szybko do zdrowia!!
Gola współczuję tych cyrków z karmieniem. maja czasem się wygina i pręży ale nie ma problemów z jedzeniem w miejscach publicznych
Ponko Ty nasza dzielna studentko!! trzymam kciuki za poprawę, na bank jesteś świetnie wyuczona
zazdroszczę Ci tego morza heh
moniaaal ja zawsze wychodziłam z małą na spacery. po każdym szczepieniu, nic jej nigdy nie było
Co do miejsc dla rodzicow z dzieciaczkami masz rację. Brakuje takich w Polsce:-(
Andrzelika trzymam kciuki za szczepienie&&&&&&& fajnie Cię Alanek z kupką załatwił dziś
Co do kąpania pod zlewem to jak Maja mocno nastrzela kupsko to jej myję dupkę;-) Próbki Hippa mi dziś przyszły. Zobacz sobie- tam sa tez takie kupony promocyjne i można odebrać jeszcze jeden taki zestaw w rossmanie
mycha nas pogoda dzis też nie rozpieszczała... Biżuteria super!!
Ssabrina super że szczepienie poszło gladko
alma Maja tez na nas luka jak jemy hehe
mamusia1994 witaj wśród nas, na pewno będzie Ci tu dobrze;-)
ankusch Tobie tez szybkiego powrotu do zdrowia!!! Kurde głupie choróbska!!!
margo mam nadzieję że pomoże ten domestos!!
Katerinka ale numer z tymi próbkami hippa!! hehe na co to ludzie nie polecą no szok!!! Co do grubasków to moja młoda jest mocno utyta, wałeczki ma jak trza hehe
Anek Maja tez mi tak kilka dn temu spała. Moze mają jakiś skok rozwojowy???
Aneczka super że się wyrwalas do fryzjera!!
agutku kurde ale lipa z tym podgrzewaczem. A co do nniani to trzymam kciuki za poszukiwania&&&
Dziewczyny co do witaminy D to nie wiem jak Wam ale mi lekarka powiedziała ze w zimę się daje rano a w lato wieczorem.
My dzis byłyśmy u dermatologa. Zeszło anm trochę. mamy tego naczyniaka jeszcze zostawić, zrobić zdjęcie i za 2 miesiące (dopieor na 17 maja jets termin) mamy znów przyjechać (z tym zdjęciem żeby zobaczyć czy się zmienia.). Dzieciaczków duuzo było. kurde niektóre z azs (tak myślę że to azs).. strasznie to wyglądało- bardzo mi było żal tych maluszków:-
-(
Popołudniu była kandydatka na nianię i powiem Wam ze mi się spodobała. Pani jest bardzo elastyczna tzn zarobek u nas nie będzie jej jedynym dochodem, więc jeśli np któreś z nas z dnia an dzień zadzwoni ze ma urlop to jej to nie będzie przeszkadzać, poza tym praca nie będzie w pełnym wymiarze ( moja mama ma sobie zmienić godz pracy i "przejmować Maję ok godz 13:10-dla nas to jakaś oszczędność). kasa też nie jest jakaś kosmiczna- 7 zł/godzinę (bałam sie że będzie więcej)... Pani ma 52 lata. bawiła już 2 dzieciaczków "obcych"- Franeczka i Maję oraz swoje wnuki. Maja się dziś do niej pięknie śmiała. Zrobiła na ans bardzo dobre wrażenie i nie wiem czy mamy szukać dalej czy już ją "zatrudnić"...
Poza tym byłam dziś w pracy złożyć wniosek o dodatkowy macierzyński bo ten normalny skończy mi się 10 marca:-( Myślę że do pracy wrócę po długim weekendzie (niestety nie mam urlopu z 2011 bo do końca prawie pracowałam- zostało mi 9 dni). Laski moje mi przedstawiły jakąs tam sytuację księgową z którą sobie nie umiały poradzić a ja zaraz zaskoczyłam o co kaman i bylam z siebie dumna ze mimo takiej przerwy jeszcze mi mózg działa
Poza tym twierdzą ze się cieszą z mojego powrotu