reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

AnnaJ007 ja się nie nakręcam tylko wnerwia mnie walka już 2 miesiąc z tą czerwoną szyjką. Po każdej kąpieli jest wielki krzyk bo ją to piecze to nie jest fajne patrzeć na swoje dziecko i widzieć jak płacze z bólu bo ją to szczypie. Co innego gdyby ta szyjka była tylko tydzień czerwona ale nie 2 miesiące.

Dziś po kąpieli było to samo - wielki krzyk! Szyjka jeszcze bardziej czerwona, a razem z nią pępek. Zgłupieć można... Mała już śpi na noc na szczęście więc mogę wreszcie dokończyć sprzątanie bo dziś cały dzień marudziła, płakała, bawić się nie chciała tylko na rękach nosić cóż zrobić uroki ząbkowania...
 
reklama
Pepsi tak próbowałam, krochmal też próbowałam i nic. Alantan jej troszkę pomaga ale nie na długo bo 2 dni temu cieszyłam się, że szyjka już ładna i czerwone zniknęło następnego dnia rano znowu mega czerwona;/ osuszam małej szyjkę chusteczkami i wacikami, następnie kładę ją na brzuszek na parę minut żeby z tych zgięć woda wyschła. Po prostu mam dość już walki z tą szyją i codziennym płaczem wręcz krzykiem

Co do Vin Diesel'a też go uwielbiam;D
 
Niunia ja też miałam ten problem, faktycznie przeszło jak przestałam stosować emolium, choć wcale tego z tym nie łączyłam. Może faktycznie... Ja ponieważ Franek ma "krótką" szyję i ciężko ją wytrzeć i żal mi było pocierać tych podrażnień, po każdej kąpieli kładłam go na brzuszku, żeby mu się sama wywietrzyła. chyba 2-3 razy smarowałam maścią chłodzącą ( na pośladki dostaliśmy robioną jak byliśmy w szpitalu) i to pomogło. Rozumiem Cię bo też nie wiedziałam co robić, teraz jak się mały przegrzeje też mu się robi czerwone, ale to sporadycznie i po takim wietrzeniu po kąpieli przechodzi. Aha przestałam absolutnie go tam smarować czymkolwiek,. bo stwierdziłam, że to tylko zaostrza sprawę.
 
Ja kąpię jeszcze w Oilatum ale niedługo mi sie kończy i juz kupiłam kosmetyki z serii Nivea Nutri Sensitive. Kupiłam płyn do kąpieli i łagodzący żel do mycia.

Niuniunia ja proponuję zastosowac na tę szyję jakąś zasypkę po każdej kąpieli i jeszcze może w dzień.Polecam zasypkę Penaten lub Alantan.
 
Kasiek zasypka w takim miejscu, raczej nie jest dobra, bo jak się maleństwo spoci, to zrobią się grudki i jeszcze bardziej podrażnia, ale to moje zdanie:-)
 
Film BOBASY mnie rozbroił... leżał sobie do wczoraj nieobejrzany już parę miesięcy-miałam go w szpitalu ale dopiero po porodzie na miejscu się otrząsnęłam i zorientowałam że od teraz nie mam czasu na filmy :-D Wczoraj była u mnie siostra w odwiedziny i mówi: Kasia włącz jakiś fajny film bo ja nie mam telewizora to bym sobie coś obejrzała :-)
Męża od kilku dni namawialam to nie chciał, ale tu już musiał zwolnić konsolę, przestać grać i włączył film. O dziwo też się zainteresował i z nami oglądał, bulwersował się i śmiał...
Jest to film dokumentalny pokazujący migawki z życia 4 niemowlaków ze skrajnie różnych kultur. Jeżeli trzęsiecie się nad każdym kurzem który leży na ziemi gdy rozkładacie kocyk żeby maleństwo tam poleżało, albo panikujecie kiedy grzechotka brana do buzi spada na podłogę w salonie sprzątanym AŻ wczoraj, zastanawiacie nad zakupem trzeciej ślicznej grzechotki albo piątego misia -koniecznie obejrzyjcie :tak: Nie mówię żeby naśladować pokazane tam skrajności ale można się dzięki temu zastanowić troszkę czy się nie przesadza z opiekuńczością i czy to wszystko naszemu dziecku do szczęścia jes potrzebne...


A'propo czerwonej szyjki to babcia mojego T, matka 7 dzieci powiedziała mi że dawniej na wsi jak dziecko miało czerwoną szyjkę aż się krew lała to brało się wiórki (pyłek) który wydostaje się z drzewa w wyniku zaatakowania przez korniki i tym smarowało szyjkę :szok: szkoda że tam krótko byłam bo bym może usłyszała więcej ciekawostek o pielęgnacji dzieci sprzed 60 lat. Wyobrażacie sobie dziecko natrzeć wydzielinami robaczka? szok, jakoś sobie ludzie radzili.


Patrycja od wczoraj ma strasznie odparzoną pupę :-( od urodzenia nic takiego nie było i tu bach...
sudocremu miałam tylko reszteczkę, już się skończyła w ciągu dnia, nie pomogło ,wczoraj na noc zasypałam mąką ziemniaczaną, nie pomogło, teraz posmarowałam kremem nivea nutri sensitive SOS , zobaczymy rano:-(
Czy odparzenie wygląda jak malutkie pęcherzyki? Na pośladkach wzdłuż linii gdzie się stykają ma taką gromadę pęcherzyków, chyba to nie jest uczulenie na kosmetyki??
 
katerinka moja po urodzeniu miała 2 razy odparzoną i u nas to wyglądało jak ranka tzn jak smarowałam kremikiem to on jakby się nie wchłaniał w tym miejscu na zdrowej skórce ładnie się osadzał a odparzenie jakby takie śliskie nie przepuszczało kremu niby strupek-a nie strupek i dość zaognione a pęcherzyki to może potówki jak mają białą wydzielinę w środku
 
reklama
katerinka moja po urodzeniu miała 2 razy odparzoną i u nas to wyglądało jak ranka tzn jak smarowałam kremikiem to on jakby się nie wchłaniał w tym miejscu na zdrowej skórce ładnie się osadzał a odparzenie jakby takie śliskie nie przepuszczało kremu niby strupek-a nie strupek i dość zaognione a pęcherzyki to może potówki jak mają białą wydzielinę w środku

nie widać żeby wydzielina była biała tylko chyba przeźroczysta-generalnie całość jest koloru malinowego :-( jak smaruję kremem to tez jakby było śliskie i krem się nie osadza

a co do osuszania po kąpieli ja po osuszaniu ręcznikiem "dosuszam małą" wolnym strumieniem letniego powietrza ze suszarki do włosów :)
 
Do góry