reklama
No straszna cisza! Mnie dziś dziewczyny natchnęły i policzyłam dokładnie, kiedy wracam do pracy i aż mi się humor zepsuł. Nie chcę zostawiać mojego szkrabika. Musze już zacząć szukać opiekunki, bo chyba nawet na najlepszy żłobek się nie zdecyduję...
gola jaka tam cisza :-) zgłaszam się obecna , czytam czytam jak zwykle brakuje czasu na pisanie
my w końcu poszłyśmy z małą na spacerek .. 2 tyg prawie bez wychodzenia bo było za zimno
jak zwykle lidl zaliczony po drodze zakupy zrobione. jak wasze dietki ja miałam ciężki dni bo podjadałam ciągle coś dziś jakoś się trzymam i mam nadzieję że mi się uda- Klaudusia tnie komara więc mam chwilkę - ładni śpi od 23 do 7,8 rano zaczynam ją kłaść stopniowo wcześniej no i po jedzeniu spałyśmy do 11
jutro mamy 2gie szczepienie i oczywiście bardziej boje się niż córka
kochane współczuję Wam problemów finansowych i z pracą mówią że kasa szczęścia nie daje ale bez niej się żyć nie da ja nadal czekam na kase z macierzyńskiego w połowie mc może w końcu dostanę łącznie z zaległymi miesiącami
pozdrawiam Was kochane buziaki ;*
my w końcu poszłyśmy z małą na spacerek .. 2 tyg prawie bez wychodzenia bo było za zimno
jak zwykle lidl zaliczony po drodze zakupy zrobione. jak wasze dietki ja miałam ciężki dni bo podjadałam ciągle coś dziś jakoś się trzymam i mam nadzieję że mi się uda- Klaudusia tnie komara więc mam chwilkę - ładni śpi od 23 do 7,8 rano zaczynam ją kłaść stopniowo wcześniej no i po jedzeniu spałyśmy do 11
jutro mamy 2gie szczepienie i oczywiście bardziej boje się niż córka
kochane współczuję Wam problemów finansowych i z pracą mówią że kasa szczęścia nie daje ale bez niej się żyć nie da ja nadal czekam na kase z macierzyńskiego w połowie mc może w końcu dostanę łącznie z zaległymi miesiącami
pozdrawiam Was kochane buziaki ;*
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
No dziewczynki, widać, ze maluszki i harmonogramy dnia się ustabilizowały, bo cieżko Was nadrobić Od rana próbuję;-)
Ssabrina no Natalka nie lubi sie rozdrabniać;-)Je rzadziej, ale konkretne porcje:-) Ja nie chcę herbatkami dopajać, bo one wszystkie są słodzone. Chciałabym mała przyzwyczaić do wody. Na razie ciężko idzie ale sie staram
helenka a próbowałaś małej dać smoka w nocy jak się tylko zaczyna kręcić? Często to pomaga i dziecko przesypia więcej bez jedzonka.
agutek mi pielęgniarka mówiła zeby po szczeieniu smarować Altacetem w zelu i tak robię
Katerinka u nas kąpiel jest o 19.30. Czasem zaraz po kapieki, czyli o 20.00 Natalka usypia, a czasem ok. 22.00. 23-24.00 karmienie i spanko do 6.00-7.00. Jedzonko i spanko do 9.00-10.00. A potem to juz rytm dzienny:-)
**********
Mój mąż w ten i następny weekend bedzie miał mozliwość sie wykazac:-) Zostanie sam z Natalką, bo ja idę na kursCiekawe jak sobie poradzi;-) Już wiem, ze w niedziele wybiera sie do swoich rodziców
Ja do pracy mam gdzie wracać, ale nikt mnie tam nie goni zeby to było juz. Chciałabym bardzo posiedziec z małą do roku, ale raczej sie nie uda. Moze i dalibyśmy radę jakoś finansowo, ale juz nie chcemy mieszkać z rodzicami i chcemy juz zaczać się starać o kredyt. No i zobaczymy czy w ogóle dostaniemy i jak to wszystko bedzie wyglądało. Na razie planuje wrócić na jesień, bo nie chcę bardzo wracać na wakacje. Ale dobrze, ze zawsze mozna przerwać wychowawczy, wiec nie ma ryzyka, ze nie damy rady. Choć mam wielką nadzieję, ze damy jakoś radę do tej jesieni!
Ssabrina no Natalka nie lubi sie rozdrabniać;-)Je rzadziej, ale konkretne porcje:-) Ja nie chcę herbatkami dopajać, bo one wszystkie są słodzone. Chciałabym mała przyzwyczaić do wody. Na razie ciężko idzie ale sie staram
helenka a próbowałaś małej dać smoka w nocy jak się tylko zaczyna kręcić? Często to pomaga i dziecko przesypia więcej bez jedzonka.
agutek mi pielęgniarka mówiła zeby po szczeieniu smarować Altacetem w zelu i tak robię
Katerinka u nas kąpiel jest o 19.30. Czasem zaraz po kapieki, czyli o 20.00 Natalka usypia, a czasem ok. 22.00. 23-24.00 karmienie i spanko do 6.00-7.00. Jedzonko i spanko do 9.00-10.00. A potem to juz rytm dzienny:-)
**********
Mój mąż w ten i następny weekend bedzie miał mozliwość sie wykazac:-) Zostanie sam z Natalką, bo ja idę na kursCiekawe jak sobie poradzi;-) Już wiem, ze w niedziele wybiera sie do swoich rodziców
Ja do pracy mam gdzie wracać, ale nikt mnie tam nie goni zeby to było juz. Chciałabym bardzo posiedziec z małą do roku, ale raczej sie nie uda. Moze i dalibyśmy radę jakoś finansowo, ale juz nie chcemy mieszkać z rodzicami i chcemy juz zaczać się starać o kredyt. No i zobaczymy czy w ogóle dostaniemy i jak to wszystko bedzie wyglądało. Na razie planuje wrócić na jesień, bo nie chcę bardzo wracać na wakacje. Ale dobrze, ze zawsze mozna przerwać wychowawczy, wiec nie ma ryzyka, ze nie damy rady. Choć mam wielką nadzieję, ze damy jakoś radę do tej jesieni!
Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
cześć, my już po szczepieniu
było jak zwykle strasznie
Patrycja płakała, mi serce prawie pękło, wiem że to dla jej dobra ale tak płakala... Żeby było mało po szczepieniu poszłyśmy na pobranie krwi... Wtedy jak weszłyśmy do drugiego gabinetu i Patrycja zobaczyła drugą pielęgniarkę to od razu zaczął się okrutny płacz... Pół szpitala chyba ją słyszało-rozpoczęcie pobierania krwi tego nie poprawiło :-(
Krew była pobierana bo sę poskarżylam że nie mamy gdzie iść do pediatry i ostatni raz to byłyśmy przy poprzednim szczepieniu-no to lekarka mówi że warto profilaktycznie sprawdzić morfologię i żelazo skoro tak żwawo przybiera na wadze i nie będzie nas do POZ odsyłać skoro nie ma gdzie, tylko na miejscu pobierzemy krew a w sprawie wyników nie musze tam jechać tylko zadzwonię.
Moja kluska waży 6520g
Dzisiaj dzwoniłam do swojej przychodni-mojej pediatry nie ma do końca kolejnego miesiąca, w marcu nie wiadomo, ale wreszcie jest ktoś na zastępstwo Przydałoby się bo nie wiem czy w marcu nie będzie trzeba iść zapytać o jakieś rozszerzanie cyckowej diety
Potem pojechaliśmy za sprawą andrzeliki do sklepu meblowego BODZIO i super! Kuchnia wyszła niecałe 2000zł :-) jeszcze porównam z Black Red White, ale chyba to będzie to :-)
Julianna : będę drążyła dalej-czy w firmie wiedzieli że jesteś w ciąży? Czy przed rozwiązaniem umowy w czerwcu zaniosłaś im zaświadczenie od lekarza ?
Gdy pracownica jest zatrudniona na podstawie umowy na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, umowa ta ulega przedłużeniu do dnia porodu. Art. 177 § 3. KP
W takiej sytuacji pracodawca wypłaca wynagrodzenie w tym okresie (jeśli jesteś na zwolnieniu to ZUS od 30 dnia zwolnienia) i po urodzeniu dostarczasz akt urodzenia do pracodawcy i oni to muszą przekazać do ZUSu . Na podstawie dokumentów z firmy ZUS wypłaca przez 20 tygodni zasiłek macierzyński bedący tą samą kwotą co otrzymują mamy na urlopie macierzyńskim.
PS:
było jak zwykle strasznie
Patrycja płakała, mi serce prawie pękło, wiem że to dla jej dobra ale tak płakala... Żeby było mało po szczepieniu poszłyśmy na pobranie krwi... Wtedy jak weszłyśmy do drugiego gabinetu i Patrycja zobaczyła drugą pielęgniarkę to od razu zaczął się okrutny płacz... Pół szpitala chyba ją słyszało-rozpoczęcie pobierania krwi tego nie poprawiło :-(
Krew była pobierana bo sę poskarżylam że nie mamy gdzie iść do pediatry i ostatni raz to byłyśmy przy poprzednim szczepieniu-no to lekarka mówi że warto profilaktycznie sprawdzić morfologię i żelazo skoro tak żwawo przybiera na wadze i nie będzie nas do POZ odsyłać skoro nie ma gdzie, tylko na miejscu pobierzemy krew a w sprawie wyników nie musze tam jechać tylko zadzwonię.
Moja kluska waży 6520g
Dzisiaj dzwoniłam do swojej przychodni-mojej pediatry nie ma do końca kolejnego miesiąca, w marcu nie wiadomo, ale wreszcie jest ktoś na zastępstwo Przydałoby się bo nie wiem czy w marcu nie będzie trzeba iść zapytać o jakieś rozszerzanie cyckowej diety
Potem pojechaliśmy za sprawą andrzeliki do sklepu meblowego BODZIO i super! Kuchnia wyszła niecałe 2000zł :-) jeszcze porównam z Black Red White, ale chyba to będzie to :-)
Julianna : będę drążyła dalej-czy w firmie wiedzieli że jesteś w ciąży? Czy przed rozwiązaniem umowy w czerwcu zaniosłaś im zaświadczenie od lekarza ?
Gdy pracownica jest zatrudniona na podstawie umowy na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, umowa ta ulega przedłużeniu do dnia porodu. Art. 177 § 3. KP
W takiej sytuacji pracodawca wypłaca wynagrodzenie w tym okresie (jeśli jesteś na zwolnieniu to ZUS od 30 dnia zwolnienia) i po urodzeniu dostarczasz akt urodzenia do pracodawcy i oni to muszą przekazać do ZUSu . Na podstawie dokumentów z firmy ZUS wypłaca przez 20 tygodni zasiłek macierzyński bedący tą samą kwotą co otrzymują mamy na urlopie macierzyńskim.
PS:
Reguła ta nie ma zastosowania do pracownicy zatrudnionej na czas określony w ramach tzw. umowy na zastępstwo
Ostatnia edycja:
Niuniunia20
Fanka BB :)
Hej dziewczyny
Julianna współćzuję utraty pracy, ja też nie mam macierzyńskiego bo mi nie przedłużyli umowy jak dowiedzieli się, że jestem w ciąży bo miałam umowę zlecenie...
Wiecie co wkur**** się na maxa! Myślałam, że mojemu urwę jaja! Ostatnio mi mówił, że OC mamy do końca lutego i chcemy zmienić polisę na tańszą. Co się okazuje ten samochód kupiliśmy w marcu 2010 roku i polisa z 60% zniżką była na byłą właścicielkę. Co dalej, OC skończyło się 29 stycznia 2011 roku a nie 29 lutego... Co dalej nie mogliśmy już zmienić polisy bo WARTA sama nam przedłużyła polisę bo nie dostali wypowiedzenia bo mój mąż był święcie przekonany aż do dzisiaj że OC mamy do końca lutego. A co najlepsze OC wyszło nam 1999,90zł na cały rok! Kur** mać mamy głupiego lanosa z 2001 roku 1,4silnik w gazie i mamy takie OC? Wartość tego samochodu to 800zł bo to padlina... no wkur*** się na maxa. Rozłożyliśmy to na 4 raty co wyszło po 550 zł i musiałam dziś wywalić tyle kasy i super a mój chłop bez pracy. No normalnie kurwica mnie strzeliła...
Moje palce mają się coraz gorzej bo tak bolą że nie mogę chodzić((
A moja córa dziś ciągle śpi co mnie martwi czy się chora nie robi((
Julianna współćzuję utraty pracy, ja też nie mam macierzyńskiego bo mi nie przedłużyli umowy jak dowiedzieli się, że jestem w ciąży bo miałam umowę zlecenie...
Wiecie co wkur**** się na maxa! Myślałam, że mojemu urwę jaja! Ostatnio mi mówił, że OC mamy do końca lutego i chcemy zmienić polisę na tańszą. Co się okazuje ten samochód kupiliśmy w marcu 2010 roku i polisa z 60% zniżką była na byłą właścicielkę. Co dalej, OC skończyło się 29 stycznia 2011 roku a nie 29 lutego... Co dalej nie mogliśmy już zmienić polisy bo WARTA sama nam przedłużyła polisę bo nie dostali wypowiedzenia bo mój mąż był święcie przekonany aż do dzisiaj że OC mamy do końca lutego. A co najlepsze OC wyszło nam 1999,90zł na cały rok! Kur** mać mamy głupiego lanosa z 2001 roku 1,4silnik w gazie i mamy takie OC? Wartość tego samochodu to 800zł bo to padlina... no wkur*** się na maxa. Rozłożyliśmy to na 4 raty co wyszło po 550 zł i musiałam dziś wywalić tyle kasy i super a mój chłop bez pracy. No normalnie kurwica mnie strzeliła...
Moje palce mają się coraz gorzej bo tak bolą że nie mogę chodzić((
A moja córa dziś ciągle śpi co mnie martwi czy się chora nie robi((
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Katerinka biedactwo Patrysia! Oj tak, dzieci będą kojarzyć biały fartuch, ważne, że kolejne szczepienie już za Wami!
Niuniunia rany współczuję kochana No czasem człowiek przez własną nieuwagę zawala istotne sprawy, nie ma szans najmniejszych, żeby jakoś się z tego wykręcić?? Mała Ty się nie męcz z tymi palcami jedź na dyżur! albo pogotowie! PS może Wikusia ma bardziej senny dzień, Pola tak miała wczoraj, dziś z resztą też;-)
Niuniunia rany współczuję kochana No czasem człowiek przez własną nieuwagę zawala istotne sprawy, nie ma szans najmniejszych, żeby jakoś się z tego wykręcić?? Mała Ty się nie męcz z tymi palcami jedź na dyżur! albo pogotowie! PS może Wikusia ma bardziej senny dzień, Pola tak miała wczoraj, dziś z resztą też;-)
Katerinka_2
podwójnie szczęśliwa mama
Niuniunia:
poszukaj w necie czy nie można wcześniej wypowiedzieć umowy?? A czy wy jesteście małżeństwem? bo można by zrobić tak żeby sprzedać jedno drugiemu to auto i wtedy poprzedni właściciel ma zwracaną składkę a nowy musi wypowiedzieć w ciągu 30 dni od zakupu pojazdu żeby się nie przedłużyło... Albo sprzedać komuś innemu-wiesz, tak tylko na papierze. Koszty takiej sprzedaży są małe w stosunku do tej składki... A jeśli na umowie sie napisze wartość pojazdu 999 zł to sie nie płaci nawet 5% podatku
My zawsze ubezpieczamy w mBanku i nie płacimy więcej jak 400 zł (Honda 1,6 chyba 6 lat ma)
Patrycja wczoraj też prawie caly dzien spała
Teraz dziwnie popłakuje/popiskuje - po szczepieniu chyba
poszukaj w necie czy nie można wcześniej wypowiedzieć umowy?? A czy wy jesteście małżeństwem? bo można by zrobić tak żeby sprzedać jedno drugiemu to auto i wtedy poprzedni właściciel ma zwracaną składkę a nowy musi wypowiedzieć w ciągu 30 dni od zakupu pojazdu żeby się nie przedłużyło... Albo sprzedać komuś innemu-wiesz, tak tylko na papierze. Koszty takiej sprzedaży są małe w stosunku do tej składki... A jeśli na umowie sie napisze wartość pojazdu 999 zł to sie nie płaci nawet 5% podatku
My zawsze ubezpieczamy w mBanku i nie płacimy więcej jak 400 zł (Honda 1,6 chyba 6 lat ma)
Patrycja wczoraj też prawie caly dzien spała
Teraz dziwnie popłakuje/popiskuje - po szczepieniu chyba
Niuniunia20
Fanka BB :)
wydaje mi się, że Wiki po prostu tak dziś ma i dlatego śpi...
Katerinka jesteśmy małżeństwem i muszę się właśnie dowiedzieć co i jak z tym oc
Gola wezmę drugie skierowanie do chirurga i pojadę na ostry dyżur bo musiałoby mi skórę rozerwać żeby zrobili mi zabieg od razu innym przypadku muszę mieć skierowanie bo paznokieć mi wrósł nie od dziś... beznadzieja
Katerinka jesteśmy małżeństwem i muszę się właśnie dowiedzieć co i jak z tym oc
Gola wezmę drugie skierowanie do chirurga i pojadę na ostry dyżur bo musiałoby mi skórę rozerwać żeby zrobili mi zabieg od razu innym przypadku muszę mieć skierowanie bo paznokieć mi wrósł nie od dziś... beznadzieja
reklama
Hej dziewczyny
Julianna współćzuję utraty pracy, ja też nie mam macierzyńskiego bo mi nie przedłużyli umowy jak dowiedzieli się, że jestem w ciąży bo miałam umowę zlecenie...
Wiecie co wkur**** się na maxa! Myślałam, że mojemu urwę jaja! Ostatnio mi mówił, że OC mamy do końca lutego i chcemy zmienić polisę na tańszą. Co się okazuje ten samochód kupiliśmy w marcu 2010 roku i polisa z 60% zniżką była na byłą właścicielkę. Co dalej, OC skończyło się 29 stycznia 2011 roku a nie 29 lutego... Co dalej nie mogliśmy już zmienić polisy bo WARTA sama nam przedłużyła polisę bo nie dostali wypowiedzenia bo mój mąż był święcie przekonany aż do dzisiaj że OC mamy do końca lutego. A co najlepsze OC wyszło nam 1999,90zł na cały rok! Kur** mać mamy głupiego lanosa z 2001 roku 1,4silnik w gazie i mamy takie OC? Wartość tego samochodu to 800zł bo to padlina... no wkur*** się na maxa. Rozłożyliśmy to na 4 raty co wyszło po 550 zł i musiałam dziś wywalić tyle kasy i super a mój chłop bez pracy. No normalnie kurwica mnie strzeliła...
Moje palce mają się coraz gorzej bo tak bolą że nie mogę chodzić((
A moja córa dziś ciągle śpi co mnie martwi czy się chora nie robi((
Niuniunia współczuję, ale niestety nie trudno przeoczyc takie rzeczy Moj mały tez dzisiaj od 14 do 18.30 prawie cały czas spał, wstawał jedynie na jedzonko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 588
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 446
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: