reklama
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
Gola nie ma sprawy! Zawsze jak nie bedzie poprawy to mozesz podawać częściej. U nas działało te 3 razy. Ale jak skończył sie Sab Simplex to sie przestawiliśmy na Espumisan i też działa, wiec tego sie trzymamy. Natalka właśnie nie ma takich typowych kolek, które trwają godzinami, tylko tak jakby problem z gazami. Drze sie wtedy wściekle przez 10 do 30 minut i przechodzi. Ale jak podaję jej Espumisan to nie ma takich incydentów i widzę, ze cześciej bączki puszcza:-)
Gola ja daję te 15 kropli mniej więcej co 2 karmienie, ale po godz.17, kiedy "kryzys kolkowy" jest najbardziej prawdopodobny i Maly zaczyna marudzić. Zwykle wystarcza 3 razy. A bączki puszcza swoją drogą, szczególnie rano.
syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
My po szczepieniu, na razie nie widzę, żeby małemu coś przeszkadzało, ale to była masakra. Jak zaczął płakać to aż mnie brzuch rozbolał, na szczęście byl ze mną mąż, opanowany mąż. No nic, w razie wu mamy paracetamol w czopkach gdyby coś się działo. OD szczepienia jadł już dwa razy, pospał, popłakał - ale chyba ze względu na brzuszek, bo się prężył. ponosiłam go godzinkę na rękach, chyba przeszło. Ciekawe czy dziś prześpimy nockę.
Niuniunia20
Fanka BB :)
Margo jak CI ciśnienei skórę rozwaliło to zrosło Ci się to ładnie z powrotem? Kurcze trochę się przestraszyłam szczerze mówiąc bo ja chodzić już nie daję rady, dzis była masakra;( A te palce ciągle mi puchną. Muszę poszukać innego chirurga jeszcze tylko tu w okolicy zbytnio nie ma żadnego. Kazał czekać miesiąc bo oni nie chcą od razu zrywać paznokci próbują najpierw zaleczyć to ale no mam nadzieję, że mi pomoże to zaleczenie, a nie pogorszy
Co do kolek...
Gdy zegar wybija godz 17:00 moje dziecko jak na wyczucie odstawia szopki, krzyczy, płacze aż się jej uspokoić nie da. Dziś większość dnia spała na moim brzuszku, dałam jej w dzień espumisan i ciepłą wodę i o dziwo teraz smacznie śpi. Dziś mi tylko z 10 minut popłakała ale ją uspałam i śpi. Mam nadzieję, że dziś kolki już niebędzie bo się załamię.
Andrzelika pytałaś o pas poporodowy ja go używam. Tzn teraz przerwałam ale muszę znów go nosić. Faktycznie brzuszek się chowa jak się go nosi, pomaga moim zdaniem. Tylko pamiętaj musi być tylko i wyłącznie wciągany (rozpinane to pasy ortopedyczne i one nie spełniają celu). A co do brzuszków to podobno po 2 miesiącach można zacząć stopniowo robić brzuszki ale nie każdemu wolno. Ginekolog musi Ci powiedziec czy już możesz. Ja się boję jeszcze robić brzuszki choć bym już chciała ale mam lęk że się tam wszystko rozwali...;/
Syl jeśli dzieciątko będzie Ci w nocy bardzo płakało podaj paracetamol chociaż 3/4 czopka bo może nóżka boleć. Moja córa płakała mi cały dzień jak miała szczepionkę. Nie wiem czy była wystraszona czy ją to tak jeszcze bolało ale paracetamol i viburcol mnie ratowały. No i dzieci są bardziej śpiące po szczepionkach więc raczej powinniście nockę przespać ładnie
Gola ja mam wrażenie, że i ja przechodziłam przez ostatnie 2 dni kryzys laktacyjny (też w 6 tyg) bo jak wczoraj odciągnęłam mleko z obydwu piersi to miałam tylko 60ml to bardzo mało. ALe dziś widzę, że mała jadła ładnie z piersi i nie płakała mi jak zwykle więc być może już mi powróciło i herbatkę na laktację kupiłam znów piję
Co do kolek...
Gdy zegar wybija godz 17:00 moje dziecko jak na wyczucie odstawia szopki, krzyczy, płacze aż się jej uspokoić nie da. Dziś większość dnia spała na moim brzuszku, dałam jej w dzień espumisan i ciepłą wodę i o dziwo teraz smacznie śpi. Dziś mi tylko z 10 minut popłakała ale ją uspałam i śpi. Mam nadzieję, że dziś kolki już niebędzie bo się załamię.
Andrzelika pytałaś o pas poporodowy ja go używam. Tzn teraz przerwałam ale muszę znów go nosić. Faktycznie brzuszek się chowa jak się go nosi, pomaga moim zdaniem. Tylko pamiętaj musi być tylko i wyłącznie wciągany (rozpinane to pasy ortopedyczne i one nie spełniają celu). A co do brzuszków to podobno po 2 miesiącach można zacząć stopniowo robić brzuszki ale nie każdemu wolno. Ginekolog musi Ci powiedziec czy już możesz. Ja się boję jeszcze robić brzuszki choć bym już chciała ale mam lęk że się tam wszystko rozwali...;/
Syl jeśli dzieciątko będzie Ci w nocy bardzo płakało podaj paracetamol chociaż 3/4 czopka bo może nóżka boleć. Moja córa płakała mi cały dzień jak miała szczepionkę. Nie wiem czy była wystraszona czy ją to tak jeszcze bolało ale paracetamol i viburcol mnie ratowały. No i dzieci są bardziej śpiące po szczepionkach więc raczej powinniście nockę przespać ładnie
Gola ja mam wrażenie, że i ja przechodziłam przez ostatnie 2 dni kryzys laktacyjny (też w 6 tyg) bo jak wczoraj odciągnęłam mleko z obydwu piersi to miałam tylko 60ml to bardzo mało. ALe dziś widzę, że mała jadła ładnie z piersi i nie płakała mi jak zwykle więc być może już mi powróciło i herbatkę na laktację kupiłam znów piję
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny, dawno do was nie zagladalam, jak udalo nam sie w miare zaklimatyzowac w koncu w domu to znow wyladowalismy z Kinga w szpitalu na kilka dni bo wdala jej sie infekcja do tej ranki na brzuszku i musiala dostac antybiotyk. Teraz jestesmy w domu i mam nadzieje ze tak juz zostanie. 16 stycznia mamy wizyte kontrolna u naszego chirurga to moze sie dowiemy kiedy Kinge czeka druga operacja. Chcialabym zeby to nastapilo jak najwczesniej i zeby Kinga juz nie miala tego woreczka na brzuszku.
Mam nadzieje ze wasze malenstwa chowaja sie zdrowo bo nie macie pojecia jaki to skarb.
Ale przewalczymy wszystko dla naszej krolewny, zeby tylko ona nadal byla taka silna jak jest dotychczas.
Mam nadzieje ze wasze malenstwa chowaja sie zdrowo bo nie macie pojecia jaki to skarb.
Ale przewalczymy wszystko dla naszej krolewny, zeby tylko ona nadal byla taka silna jak jest dotychczas.
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
angie super że do nas zajrzałaś!!!Ale dzielna dziewczynka z Twojej córci!!! A Ty kochana jesteś niesamowita!!! Kingusia ma ogromne szczęście że ma taką cudowną mamusię mam nadzieję że już żadne infekcje nie dopadną Twojej małej córci!! czytałam w innym wątku że odciągasz małej mleczko. Ona pije ładnie z butelki? Nie było opcji żeby piła z piersi?? A jak rośnie? Opowiedz nam coś więcej!!! My się strasznie cieszymy z każdych wieści o Twojej ślicznej córci!!! Może jakieś nowe zdjęcie nam pokażesz?? ściskam Ciebie i Kingusie bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!
I
inna_a
Gość
niuniunia ja kupowałam pas w aptece za 60 zł taki mi polecili.... Ja też się boję właśnie brzuszki robić mam myśl, że tam pęknie i będzie masakra, a nie chcę być krojona i szyta drugi raz już wole czekać z tym flakiem. Współczuje ci z tymi paznokciami wiem jak boli, ja wziełam nożyczki malutkie i ciełam w dół paznokcia skóre itp prawie mdlałam, ale powiedziałam, że do chirurga nie pójdę, moja mama to aż nie mogła patrzyć na to i uciekła, ale ja mam takie coś jak babcia muszę i koniec choćby bolało wytrzymam.
Jeśli chodzi o sab simplex ja dawałam 6 kropli rano i wieczorem była już kupka, gdy nie mógł zrobić, ale dwa razy tylko tak miał.
Jeśli chodzi o sab simplex ja dawałam 6 kropli rano i wieczorem była już kupka, gdy nie mógł zrobić, ale dwa razy tylko tak miał.
reklama
niunniunia nie ma żadnej blizny, ale ból był okropny, a paznokcia nie wycinają w całości tylko tą część która wrasta wraz z macierzą oby więcej nie wrastał paznokieć w skórę, robią to w znieczuleniu miejscowym więc nic nie boli, a potem najgorszych pare godzin po ale można przecież wsiąść tabletkę, mam zdjęcia na komórce, ale chyba oszczędzę ci tego widoku ;-) teraz po zabiegu ten paznokieć jest ciut węższy ale jest oki, poszukaj innego lekarza, albo pojedz na ostry dyżur do szpitala, tam będą musieli cię obejrzeć.
andrzelika skąd taka awersja do chirurgów?
andrzelika skąd taka awersja do chirurgów?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 578
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 445
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: