reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Witam kochane.

byłyśmy z Wikusią u pani doktor, moje dziecko było tak zainteresowane tym co ona robiła i mówiła, że cały czas się cieszyła. Pani doktor powiedziała, że niunia jest zdrowiutka ale żebym pilnowała temperatury i tego czy ma apetyt. Dodała jeszcze, że moje dziecko jest bardzo dojrzałe jak na swój wiek (cokolwiek to znaczy). CO do zatkanego noska to jest wyschnięta śluzówka i od suchego powietrza i od ulewania się mleczka bo tam jest jakiś kwas, który wysusza śluzówkę.
Mała mi trochę marudzi, w dzień słabo śpi i często płacze przy jedzeniu co mnie dobija psychicznie bo mam dużo roboty przed świętami. Ubrałam już prawie choinkę jeszcze muszę łańcuchy zawiesić.

JAk myślicie czy mogę już ćwiczyć na steperku i twisterze? Bo chciałabym już spróbować tylko myślę czy mi się szwy nie rozejdą ale chyba już nie powinny?

Co do jedzenia Waszych maluszków...
Dzieciątka mają takie dni, że potrzebują wisieć cały dzień na cycu bo wtedy jest tzw skok rozwojowy i potrzebują więcej pokarmu i bliskości mamy. Jeśli nie przybierają na wadze to wcale nie do końca może pomóc mleko MM bo dzieciątko może po prostu mało przybierać na wadze jeśli np jest ruchliwe ale pilnować jednak tego trzeba.

I co Ci pani doktor zaleciła na ten zatkany nos? Bo ja stosuję disnemar i probuje frida dzialac ale malo to daje. Nawilzacz na noc wlaczam
 
reklama
Dzien dobry dziewczynki!

Sabrinna ,Angelika
mam pytanie- skad wiecie ,ze po karmieniu piersia synusie sa wciaz glodni ,ze musicie je dokarmiac butelką? Angelika piszesz ,ze masz tyle mleka to dlaczego mleko MM. Przepraszam ,ze tak sie dopytuje ,ale ja mam wciaz stresa ,ze Olus jest niedokarmiony i totalnie nie wiem jak to sprawdzic?

Agalodz - grauluje, wiedziałysmy ,ze tak bedzie..



Wlasnie Kuba sie zachowuje tak po karmieniu cycem, że dalej sie na piers rzuca tak jaby chcial ją polknac w calosci. Zlosci sie jak leci mleko powoli i jej nie chce. Potem jest niesamowity płacz, i robi taka mine jakby ktos mu wyrzadzal wielka krzywde. Taki grymas...
No i wtedy MM idze w ruch i dopiero jest spokojny.\
\Jesli dziecko zje z piersi i jest spokojne i spi spokojnie to raczej sie najada :tak:
Zawsze warto kontrolowac przyrost wagi bo to najlepszy wyznacznik.\\
\\
\


Ide zaraz robic ciasto toffie - juz trzeci dzien z kolei je robie. Dzis przeloze kruche ciasto masa toffie, a jutro polewe na wieszch. Robie na raty bo nie mam czasu zrobic to na raz.
 
Dziekuje Wam raz jeszcze ze byliscie z nami ze wszystko sie dobrze skonczyło...Cały czas zastanawiam sie i oczywiscie martwie o małego wzrok Wy macie duzo młodsze dzieci i nawiazuja z Wami kontakt a moj Wojtus patrzy na zabawki sciane zyrandol ale z nami kontaktu nie utzrymuje...Gdzie powinnam sie zgłosic?jakis czas temu badał go neurolog ale nie pod katem wzroku tylko tak wszystkie odruchy itd.isc di innegi neurologa czy okulisty?czy poczekac jeszce?

Filip jest niedużo młodszy od Wojtusia, a patrzy się na nas dopiero od tygodnia. Dopiero wtedy też zaczął się uśmiechać, od dwóch tygodni guga, a wiem, że te wszystkie umiejętności zazwyczaj przychodzą wcześniej. Nie panikuj, każdy malec się rozwija w swoim tempie :tak: jak bardzo się martwisz to idź do okulisty, na pewno bardziej Cię to uspokoi ;-)

A ja się czuję dużo lepiej, wczoraj była jeszcze gorączka 38,5 a dzisiaj w nocy spadła i do teraz jest super. teraz jem sobie ciepłe danie z ryżem, żeby odzyskać siły, chyba do jutra będę już zdrowa :tak:
 
Mój Tymek wczoraj krzyczał wczoraj pół wieczoru...najpierw samemu tatusiowi bo został z nim a ja na miasto wyruszyłam a później jak wróciłam to po karmieniu przysnął ale na zmianę pieluchy go obudziłąm i już do 11 rządził...najlepiej na rączkach żeby go nosić...chyba się "ręczycy" nabawił;-)...

Nimfi ja wczoraj rybę po grecku na raty robiłam....;)))

Ponko wracaj do zdrowia

agalodz tak jak dziewczyny piszą, nie stresuj się..poczekaj jeszcze troszkę i później udaj się do lekarza...najpierw może do pediatry żeby na ten temat porozmawiać a później zobaczysz...
 
Dzień dobry mamusie:)
U nas ciężki wieczór, i dzisiaj od 8 do 12:3- ciągły płacz. Nie wiem jak się nazywam, kręgosłup mi pęka, mój chłop ciągle w trasie, mama wraca ok 18tej ale też nie chcę jej wykorzystywać:(
ponko zdrówka !!!!!!!
niuniunia Pola też tak czasem robi, myślałam, że się nie najda, ale cały czas przybiera i rośnie. Myślę, że może po prostu nie jest głodna, a my byśmy chciały, żeby dzieci więcej zjadły, może jest zmęczona, dużo wrażeń - byłyście u lekarza, poobserwuj ją tak czy siak :)
agalodz też myślę, że zawsze lepiej dla świętego spokoju skonsultować się z okulistą. Będziesz spokojniejsza.
Pola się uśmiecha jak do neij gadamy - jeszcze pewnie nieświadomie, wzrokiem za nami też wodzi, nie guga jeszcze - choć czasem też jej się coś uda wygaworzyć ;)
Wczoraj zrobiłam dwie sałatki - warzywną i warstwową z tuńczykiem, dziś zupę grzybową - tak samo jak i wy kochane na raty...
Mam doła, mojego ciągle nie ma, jestem przemęczona, w nocy jestem przy małej tylko ja, chce mi się beczeć i nie czuję Świąt :((
 
Gola a dajesz do tych sałatek kukurydzę i groszek?? bo nie wyobrażam sobie bez nich sałatki a nie wiem czy wolno nam to jeść..
 
Zycze Wam Wszystkim juz Wesolych Świąt - dla niektorych to pierwsze rodzinne Świeta z dzieckiem. Oby byly spedzone w milej atmosferze, a dzieciaczki zdrowe!





aqua kukurydze wolno, groszek jest wzdymajacy, ale ja jadlam juz to w salatce warzywnej i z majonezem - mlody przezyl ;)\
\

Dziewczyny dodam ze ja na te Swieta nic poza tym ciastem toffie nie robie :-p Nie mam czasu, zeby zrobic sobie kanapki a co dopiero myslec o salatkach, innych ciastach czy potrawach.
Ale idziemy do rodziny na wyżerki i mamy obiecane ze dostaniemy conieco do domu ;-)
 
Aqua, ja nic nie wiem na temat szkodliwości kukurydzy, natomiast puszka groszku na taką ilość sałatki jaką robię to naprawdę nie wiele i uważam, że nic się nie stanie, jak odrobinę zjem. Ważne, żeby się tym nie zajadać na co dzień.

W ogóle zamówiłam prezent dla A. ze Stanów już maaasę czasu temu i jeszcze nie doszedł :szok: Dzisiaj panika, bo ja chora, a nic dla niego nie mam, wysłałam teściową po prezent awaryjny, to by było straszne, jakby nic nie dostał :-(

Święta idą, zagoniłam A. do sprzątania i na zakupy. Fantastycznie, że wziął sobie wolne, bo syf na chacie był już nieprzeciętny, a ja sama nie jestem w stanie tego ogarnąć, ledwo daję radę Filipkiem się zająć chociaż już dużo lepiej się czuję.
Pod wieczór w końcu ubieramy choinkę, przez cały tydzień nie znaleźliśmy na to czasu :-D A jutro cały dzień roboty, najpierw fryzjer, potem zrobić sałatkę (nasz jedyny wkład w święta w tym roku, moja mama nam odpuściła wiedząc, że z Filipem i tak się wiele nie da zrobić :-p) i najpierw na uroczystą wigilię na statek a potem do mojej mamy. Jeeju ile latania :-D Ale skoro już prawie wyzdrowiałam to jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że wszystko się uda. Muszę przyznać, że podziwiam te, które wigilię robią u siebie w domu, ja sama sobie tego nie wyobrażam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny:)
Życzę Wam WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA :) SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ I SAMYCH RADOŚCI Z POCIECHAMI :)))
pozdrawiam serdecznie! :)
 
Do góry