reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

W takim razie mam pytanko do Was kobietki z BB;-), czy orientujecie sie, czy zelazo mozna kupic bez recepty? W pierwszej ciazy mialam na recepte i wcale nie bylo tanie...Ok 30zl chyba...

wiesz co mi lekarz w sumie wypisal ASCOFER zelazo na recepte ale wlasnie doczytalam sie z tyłu na opakowaniu ze jest to lek wydawany bez recepty :) a cena ich okolo 6 zl za 50 tabl.
 
reklama
Nerwy w końcu trochę opadły, ale na samą myśl... Dziękuję za Wasze wsparcie i przejęcie się moim problemem. Cieszę się, że jesteście - bez Was byłoby ciężko :-)

Jak widzę nie tylko ja trafiłam na niekompetentnych lekarzy :-( To naprawdę przykre. Za wizytę liczą coraz więcej, a coraz mniej potrafią. Z drugiej strony jak lekarz pracujący w szpitalu do 14, a następnie prywatnie przyjmujący od 16 pacjentki co 15 minut jedną, ma nad wszystkim tym panować! Źle się naprawdę teraz dzieje. Zapisałam się teraz na kasę chorych do dr Papieża. Przeczytałam dużo pozytywnych komentarzy o nim i mam nadzieję, że tym razem trafię dobrze. Niestety moja twarz nadal wygląda jakbym miała grac w horrorze bez charakteryzacji, ale przynajmniej psychicznie się uspokajam :-) Jeszcze nie wiem co zrobię z tą lekarką. Na razie mój mąż wybiera się do niej w poniedziałek... Ja na razie nie mam siły na więcej nerwów :-( Teraz to nawet witaminy będę sama kilkakrotnie sprawdzać zanim wezmę!!

Co do spania, to mi zdecydowanie lepiej śpi się na prawym boku :-) Hmmm, to wszystko jest takie skomplikowane!
 
Dzięki dziewczyny za dobre słowa! Ja też nie wiem, dlaczego lekarz tak wcześnie kazał mi zrobić krzywą cukrową, ale może dlatego, że bliźniaki podwójnie obciążają m ój organizm (niestety jestem bardziej narażona na ciążowe choroby). A z drugiej strony moja koleżanka miała to badanie zlecone już w 8 tygodniu ciąży, chociaż nie było żadnych podejrzeń, że ma cukrzycę... Nie wiem.
Ja mialam juz krzywa cukrowa dwukrotnie w ciazy. Pierwszy wynik byl za wysoki, ale drugi juz w normie. Mysle, ze to dlatego, ze mam policystyczne jajniki PCO, a to podobno lubi sie laczyc z cukrzyca typu drugiego...... Podejzewam, ze do konca ciazy nie ominie mnie jeszcze kilka takich badan.... Brrrr.... Pamietajcie, by nie jesc 12 godzin przed badaniem, bo to falszuje wynik....
 
Co do spania to ja czasmi śpie nawet na brzuchu, a głównie to w nocy układam się tak jak mi wygodnie. Znam osoby które spały na brzuchu już z bardzo dużymi brzuszkami i dzieci mają zdrowe. Nie zamierzam jakoś specjalnie się terroryzować żeby spać na lewym boku, bo wole się wyspać bo potrzeba nam teraz dużo snu :))) byle jak byle wygodnie :))
Ja od 2 miesiecy cierpie na bezsennosc. Zasypiam o 5 nad rane, budze sie o 7-8 i juz nie moge zasnac. Tez sie martwilam, ze dzidzi potrzerbny moj sen, ale lekarka wyprowadzila mnie z bledu. Dzidzia i tak sobie spi, nawet jak my nie spimy,a wiec nie nalezy sie martwic jesli organizm z jakis przyczyn nagle przestal potrzebowac snu. Ja ogladam filmy, czytam, buszuje w necie... Noc jakos mija.... Jak staram sie lezec to sie niepotrzebnie martwie, wiec moze lepiej, ze sie czyms zajmuje....
 
Witajcie dziewczyny!
opowiem Wam historię mojej koleżanki! zaszła w drugą ciążę (z pierwszą miała sporo problemów, więc w tej drugiej szybko poszli do lekarza), lekarz patrzy na usg i mówi tak (zacytuję) "ciąża zagrożona i w ogóle nie jestem pewny czy czworaczki, ale trojaczki na pewno". powiem Wam, że znajomi się przestraszyli! poszli do drugiego lekarza ten mówi "ciąża zdrowa, pojednycza, nie zagrożona" no można oszaleć z lekarzami, aczkolwiek urodziła jedną córeczkę z tym, że ciąża jednak była zagrożona !:-)
Calkiem mozliwe, ze na poczatku byla to ciaza mnoga. Wiele blizniakow "zanika" na poczatku ciazy, by jeden plod mogl sie lepiej rozwijac. Ja na pierwszym usg tez mialam dwa pecherzyki i lekarz mowil, ze beda blizniaki, ale rozwinal sie tylko jeden plod. No i tez ciaza zagrozona i musze lezec, wiec mozliwe, ze zanikajace ciaze mnogie od poczatku narazone sa na wieksze ryzyko.
 
Calkiem mozliwe, ze na poczatku byla to ciaza mnoga. Wiele blizniakow "zanika" na poczatku ciazy, by jeden plod mogl sie lepiej rozwijac. Ja na pierwszym usg tez mialam dwa pecherzyki i lekarz mowil, ze beda blizniaki, ale rozwinal sie tylko jeden plod. No i tez ciaza zagrozona i musze lezec, wiec mozliwe, ze zanikajace ciaze mnogie od poczatku narazone sa na wieksze ryzyko.

Miran - masz racje, podobno duzy procent z nas mialo w zyciu prenatalnym brata/siostre blizniaka. Ale trojaczki albo czworaczki?? To juz raczej wystepuja przy wspomaganiu hormonalnym albo sztucznym zaplodnieniu. :baffled:No bo czworaczki to musialaby byc owulacja z dwoch jajnikow i do tego kazdy zarodek by musial sie podzielic, ze by byly 2 pary blizniakow jednojajowych:rofl2:
 
Ja od 2 miesiecy cierpie na bezsennosc. Zasypiam o 5 nad rane, budze sie o 7-8 i juz nie moge zasnac. ...

jak Ty wogóle funkcjonujesz po trzech godzinach spania??? Ja przesypiam w nocy do 9-10 godzin i dzisiaj jeszcze w dzień 1,5 godzinki. Przez pierwsze 3 mieciące ciąży spałam cały czas. Nic się nie da ztym zrobić, przecież ty się wykończysz. A jak się czujesz w ciągu dnia?
 
Ja mam inny problem zeszly tydzien prawie caly wymiotowalam codziennie o 7 rano:baffled: a teraz 2 dni mam wysypke na rekach co pojawia sie 2 razy na dzien czytalam o cholestazie ale to podobno dopiero w 3 trymestrze sie choruje a do tego mam czesto biegunki:-( i jeszcze plecy mnie bola:sorry:

do dziewczyn w anglii i irlandii tu wam nikt nie powie jakie sa wyniki tylko czy dobre czy zle najwyzej u nas jest tak jak masz zle i masz np. anemie to dzwonia i prosza zeby przyjsc po recepte na zelazo:happy: jesli chodzi o badania na poczatku 10 tydz polozna + badanie na cukier + krew ;potem mialam 1 skan z powodu krwawien w 12 tygodniu (11 tyg i pare dni) + badania krwi, nasetepny mialam zabukowany skan w 13 tyg + badania na zespol downa bo sie zgodzilam na wizycie u poloznej ( wlasnie dlatego ogladanja glownie kregoslup znaczy sie kark badaja przeziernosc karkowa;-) )+ komplet wszystkich badan krwi; teraz mam 2 wizyte u poloznej w srode 18 tydz. ( 17 tyg i 4 dni jak kto woli:-p) + mocz a 29 .06 mam polowkowy skan i nie uwazam zebym miala za malo badan:happy:
 
Witajcie dziewuszki :happy:
Piszę, bo zastanawia mnie jedna rzecz; od wczorajszej nocy kiedy to pojawiła mi się krew w nosie ponieważ zdenerwowałam się niekończącą imprezą w domu (3:00a.m. ale to inna, dłuższa historia) cały czas ta krew występuje. Tzn nie leci mi ciurkiem z nosa jak to się mówi ale kiedy opróżniam nos to cały czas na czerwono, aż strupki z krwi mi się zrobiły w nosie...:eek:
W sumie nigdy nie miałam podobnych problemów więc to dla mnie nowość! Myślicie że powinnam się martwić czy to normalne i niegroźne? Wydaje mi się że któraś z Was poruszała ten wątek, ale nie pamiętam na którym temacie i kiedy
Poza tym żadnych innych dolegliwości nie odczuwam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny strasznie się martwię. moja dzidzia nie daje znaku już czwarty dzień. nie czuje żadnego łaskotania, bulgotania, nic... przyłożyłam latarkę do brzucha - nic nie dało. popukałam lekko też nic... nie wiem czy to normalne, bo wcześniej te ruchy nie były regularne, ale nigdy przerwa nie trwała tak długo.
tego głupiego detektora tętna nigdzie nie ma. wczoraj obleciałam pół miasta. nie wiem czy jechać do szpitala i błagać ich o sprawdzenie, czy mnie nie wyśmieją ... strasznie się boję. nie mam żadnych bóli brzucha, który resztą mi nie rośnie - stanął w miejscu. przez ostatnie kilka tygodni przytyłam tylko 200 gramów !!
błagam pomóżcie mi. tak bardzo się boję, że coś jest nie tak. i jeszcze muszę isć na 8 godzin do pracy, a tam nawet nie mam z kim o tym pogadać.
:sad:

mary Twoje dolegliwości są normalne. nie ma co się martwić. już kilka z nas ma podobny problemik, ale to ciążowa dolegliwość, więc bez obaw. najgorzej jest rano.
 
Ostatnia edycja:
Do góry