reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Witam z rana. Ledwo kontaktuje dzisiaj. Nie wiem w sumie czemu, zaspana jestem niemilosiernie. Wam też stale towarzyszy wieczne uczucie niedospania??? czy ja taki leniwiec po prostu?

Ja tak miałam, a teraz już nie od kiedy piję tyyyle wody. I z tym to wiążę. Nawet kawa mi niepotrzebna. Zdrówka dla Zuzki, szczęście w nieszczęściu że tego bólu i gorączki nie ma.

Marta trzymam kciuki żeby mała chciała współpracować przy ćwiczeniach. Szkoda że nie można jej wytłumaczyć że to tylko i wyłącznie dla jej dobra :-(


KILOLKU odnosnie przemęczenia z niewiadomych przyczyn, dla śmiechu, właśnie znalezione na fb.
72891_450925421654246_1887779082_n.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
martolinka no właśnie nie boli jej wcale. Podobno czasem moze bole przed zapaleniem a póxniej już nie. Ja nie kojarzę by ją bolało. Owszem był marudna ale wyzynały jej się 2 górne zeby - tepe niemiłosiernie wiec trwalo to i trwało.
Najgorsze, ze przez to zapalenie uha przepada nam jutrzejsza wizyta u alergologa. A. przełozył na najblizszy termin czyli za 2 miesiące :-(

Aza ja szczerze mówiąc bylam święcie przekonana że Ty razem z Konradem ta ospe masz :zawstydzona/y:

Gawit to dokładnie tak smao jak i ja

Dziunka ja własnie ostatnio w tv słysząlam o zbawiennych skutkach picia wody i nawet rodzine przez tydzien molestowałam. Jak ich cos bolalo to szklanka wody :-D itd ale jakos nie odczułam żadnej poprawy i zarzuciałm ten proceder. Wypiłam te 2 litry wody + ze 3 herbat, coli itp ale głownie popołudniu. Wode to wogóle na noc pije

martolinka ja musiałam z Kubą kiedys przerwac rehabilitacje przez to, ze nie chciał współpracowac i przynosiły wręcz odwrotny skutek. Ja mu próbowałam kolana rozszerzać nawet delikatnie a on na sile ciagnął w drugą, nieprawidłowa strone i rehabilitantka i ortopeda zdecydowali, że nie mozna dalej ćwiczyć.
A może do ALi by ktoś inny dotarł? Kiedys na poczatku jeźdizlam z Kubą do takiego babsztyla u którego cąły czas wył i w domu póxniej tez się darł ak ćwiczylismy (cos kolo miesiaca miał) zmienilismy babke i ta druga na te same rzeczy wymyśliła inne ćwiczenia i nie było już później żadnego problem przez kolejne 2 lata a później mu się odwidzialo i rady nie było
 
zastanawiamy się jak zorganizować Ali roczek. Wypada 25 kwietnia w czwartek. 26 kwietnia moja siostra (jednocześnie chrzestna Ali ) ma ślub. W sobotę odbędą się poprawiny. Zaraz potem Ola wyjezdza w podróż poślubną i w zasadzie zaczyna się weekend majowy.. jakby tu zrobić żeby wszystkim dogodzić i nie świętować pół miesiąca..
 
martolinka ja chcę aczej zrobic w weekend ale jak Tobie nie zalezy koniecznie na weekendzie to możesz zrobić w czwartek albo w środę. ja bym zrobiła w niedziele przed. A jak z niedziela po poprawinach? Oni od razu w niedziielę jadą? A na poprawinach?
Ja byłam na weselu na którym chrzesnica młodej obchodziła 3 urodziny. O 19 akurat przy stole gdzie była ta część rodziny podano dziecięcy tort. Młoda ogłosiła, wszyscy sto lat zaśpiewali, coś tam z nią odtańczyli, świeczki zdmuchnęła. Prezenty jakies tam dostała od babc i jeszcze kilku ciiotek. A potem ten tort tam pokrolili. Nawet chodzila mloda pytala czy ktos nie ma na niego ochoty. Nie wiem czy ktoś siię skusił, to lalka barbi była. Kązdy wiedział, ze własciwy tort bedzie w nocy wiec sie ludzie nie rwali raczej do niego. W sumie fajny pomysł, choc nie wiem czy ja mialabym odwage zrobic cos takiego.

Ja tez nie wiem kiedy bede robic, bo i chrzestny i chrzestna maja komunie w maju a ja nie wiem kiedy. Muszę dopytac
 
Hej,

Marta bedzie dobrze. Dacie rade z tymi ćwiczeniami :tak: Wcale sie nie dziwie, ze akurat wtedy Ala ma ochotę na swoje harce :-)
Juz niedługo roczek :szok: Ale czas leci. My robimy w Polsce. Teściowa miała wszystko przygotować, tak chciała no ale niestety musimy coś innego wymyślec, planujemy u cioci męża (siostra teściowej), sama zaproponowała wiec skorzystamy :-) Gości nie bedzie duzo bo tata i babcia męża, moi rodzice, siostry, siostrzeniec, ciocia no i chrzestni Wojtka bo w tym samym dniu zamierzamy w końcu ochrzcic naszego diabelka. Kuba miał 2 miesiące jak był chrzczony a z Wojtkiem jakoś nam zeszło :zawstydzona/y: No ale przez te wszystkie wydarzenia jakoś nie było do tego głowy. Najwyższy czas.

Kilolek ja tez ciagle niewyspana :zawstydzona/y: Nie ma tragedii bo chłopaki dają mi spać tak do 8 (chociaż ostatnio wstaje nawet wcześniej przed Nimi) ale mimo to jakaś "nieprzytomna" chodzę. Ale pózniej sie rozkrecam.

Ilona kiedy pokażesz nam ZUzie?? :-) Czekamy.

rano u nas padał śnieg a teraz piękne słońce tylko ten okropny wiatr. Nigdzie nie wychodzimy bo Wojtek przeziębiony. W sobotę mamy urodziny dzieci koleżanki i mam nadzieje, ze Mały bedzie zdrowy
 
Marta Też chciałam się właśnie zapytać czy nie daloby się roczku pogodzić ze ślubem, tak jak Kilolek pisze, ale z drugiej strony pewnie nie wszyscy goście których chciałabyś zaprosić będą na ślubie? A gdybyś zrobiła tydzień wcześniej? Alicji to różnicy nie zrobi a wszyscy będą zadowoleni ;-)
 
tak sobie pomyslałam , ze kilolek chyba ma rację i roczek zrobię w niedzielę 21. W sobotę M wróci z kawalerskiego więc dojdzie do siebie. Chyba zaprosze tylko dziadków i chrzestnych na tort, bo mamy mnóstwo wydatków- same wiecie;-)
Ala stanęła dziś przy leżaczku!!!co prawda zgarbiona niesamowicie , ale krok milowy za nami
 
reklama
Witajcie,
pamiętam jak decydowaliśmy się na drugie dziecko zapragnęłam żeby urodziło się wiosną w kwietniu/maju i się udało. Te panie , które podobnie myślały w tym roku patrzac na to co dzieje się za oknem muszą być zdziwione ;-)
 
Do góry