![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Witam Was Dziewczyny!!! :-)
Widzę, że cisza tu nieprzeciętna. Szkoda, bo chyb nam wątek umrze śmiercią naturalną.
:-(
Ja mimo choroby Piotrusia i remontu zaglądałam to codziennie, ale przez pierwsze dni mój post był jedyny i ostatni, więc dla siebie samej nie było po co pisać. Dopiero przez weekend trochę się tutaj zmieniło… A może spróbujmy się jeszcze raz zmobilizować i jakoś ożywić nasz listopad?? Szkoda by było abyśmy się rozstały – dla mnie jesteście wirtualnymi przyjaciółkami i będzie mi brakowało naszych rozmów!!! Postarajmy się!!!
No, a u nas już się ustabilizowało. Piotrek miał klasyczną trzydniówkę, ale dopiero jak wysypka wyszła to mogłam stwierdzić ten fakt. Lekarka widziała Go na samym początku, więc za bardzo nie mogła podać diagnozy. Przez trzy dni Piotruś miał gorączkę dosyć wysoką, a po trzech dniach przerwa i na piaty dzień wysypka na buzi, szyi, pleckach i brzuszku. Teraz już jest ok. i nawet apetyt wrócił na maska. Nic innego w domu nie słychać tylko „amam”…
Remont w toku – mieszkamy od tygodnia w pokoju Rodziców. Piotrek śpi sam i naprawdę – jak na razie nie ma co narzekać, bo przesypia całe noce!!!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Szok, bo myślałam, że będzie lament po odłożeniu do własnego łóżeczka, a tu bez bólu i nerwów. No i się wysypiam. ;-) Co prawda budzę się w nocy, sprawdzam, czy przykryty, czasem Piotrek się przebudzi, daję Mu wtedy smoczek i ukochaną pieluszkę i śpi do rana. Jestem pod wrażeniem. Ciekawe jak będzie jak wrócimy do naszej sypialni. No, ale na to jeszcze długo poczekamy!!!
Lana – masakra z tą Waszą przeprowadzką!!!
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Ja też przeprowadzałam rodzinkę dwa razy, ale nie było mowy o uszkodzeniach!!! Najpierw przeprowadzał się mój brat, potem moja kuzynka i za każdym razem rodzinnie pomagaliśmy, ale żeby coś takiego się zdarzyło, to nie było mowy. Naprawdę współczuję… :-(
Antila – dlaczego robiliście badania?? A usg brzuszka, to konieczne?? Daj znać. My robiliśmy morfologię i rozmaz – leukocyty i limfocyty lekko podwyższone (ale jeszcze w normie), na szczęście się wyjaśniło dlaczego. Badaliśmy krew w czwartek, a w poniedziałek już Piotruś był chory, więc wcześniej już się coś działo. A z tego co wyczytałam, to trzydniówka ma okres wylęgania do 7 dni, więc wszystko jest możliwe z tymi wynikami.
Kasiula – z tą praca to teraz jakaś masakra.
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Moja kuzynka od grudnia na bezrobotnym i nie może znaleźć pracy. Widzę, że już jest w dołku z tego powodu. Mam nadzieję, że i Tobie i Jej jak najszybciej uda się znaleźć pracę!!! Trzymam kciuki!!! :-);-)
No i to by było na tyle. Mam nadzieję, że jakoś się zmobilizujemy i będziemy częściej pisać. Z tego, co widzę na innych wątkach, to czasem wystarczy tylko zdanie i już się kręci rozmowa.
Miłego dnia!!! :-);-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)