reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Antila, moja mama nie ma rehabilitacji. Zostało jej na szczęście mijające zdrętwienie twarzy. Jutro jeszcze na kilka dni idzie do szpitala na badania kontrolne.
My też zastanawiamy się gdzie wybrać się z małym na wakacje zagraniczne. Ja chcę gdzieś do Europy i żeby ciepło było na wiosnę. Może też coś polecicie.

pozdrawiam
 
reklama
Clue my byliśmy w zeszłym roku w Grecji z początkiem czerwca, jechaliśmy samochodem... mały przespał całą drogę:tak: emperatury całkiem fajne, nie za ciepło nie za zimno, deszczu nie było, woda w morzu taka ciepła, że Bartula się pluskał:tak:;-):-). Dość popularnym kierunkiem dla rodzinek z dzieciakami jest Chorwacja i włochy (sama nie sprawdziłam), znajomi byli nad Balatonem i sobie chwalili... a ja zastanawiałam się też nad Bługarią (samochodem) lub jakieś europejskie wyspy jak samolot...
Antila chyba by mnie szlak trafił:wściekła/y:... oj nie wytrzymałabym... Twoja teściowa ma dużo szczęścia że na Ciebie trafiła!!!
Aga no ciekawe... może by stwierdził że w sumie to znajdzie czas na urlop:-p
Byliśmy wczoraj na sankach, oj mały się wyszalał:happy2: tylko tak piszczał że szczęścia że dzisiaj katar się przyplątał:baffled: ale działamy łatwo nas nie rozłozy :cool2:
Jutro jadę oglądać wózki:cool2:
 
Aga to zapodaj temat przy kolacji... czekamy na relację...
A my mamy problem mały od dwuch dni jest jakiś nerwowy, niespokojny :szok:. Wybudza się z krzykiem, ciężko go uspokoić:-( nie wiem co robic... nie stalo się nic szczególnego, nikt go nie straszy, w żłobku panie wczoraj mówiły że są zaskoczone... Nie mam pojęcia o co chodzi...
Co do wesołych klocków to takie cudo:
Nie sugerujcie się ceną w auchan kupiłam za 48 zł
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://merlin.pl/Wesole-klocki-z-cyferkami-w-wiaderku_Fisher-Price,images_zdjecia,21,MA-P8793_1.jpg
Bartula je uwielbia, albo układa kolejno albo wkłada do pudełka i zamyka:tak:
Tamburyn to nie my;-)
 
Witajcie :-D

Widzę, że przewija się temat wakacji. A tu prawdziwa zima za oknem... ;-):-) Jeśli chodzi o Europę, to Chorwację jak najbardziej polecam. Jest przepiękna, aczkolwiek z tego co teraz słyszałam to bardzo podrożała. Ja byłam tam 3 razy i chętnie wrócę, ale nie wiem kiedy. Echhhhh - mam nadzieję, że szybko :tak:

Niki - takie klocki to my zakupiliśmy z ciufcią z fisher price'a. Jednak Piotrek ostatnio mało zainteresowany zabawkami. Najbardziej Mu się podobają zwykłe rosyjskie babuszki (wkłada je, wyciąga i tak w kółko) lub jakieś zwykłe pudła, do których chowa zabawki. Potrafi tak posiedzieć i się zabawić. :tak::-)
Co do nerwów Bartusia - może to ząbki?? Sprawdź, czy nie ma jakiś niespodzianek w buzi :-);-)

Aga - daj znać jak się M zapatruje na wyjazd. No mam nadzieję, że się przekona, nie ma jak urlop z rodziną :tak::-D Ja nie wyobrażam sobie pojechać bez R, nawet gdybym musiała Go siłą zmusić, to by pojechał i koniec!!! :tak:;-)

Clue - daj znać jak wyniki Mamy!!! Trzymam kciuki!!! :tak::tak:

A Piotruś ostatnio tylko na podwórku by przebywał. Jeszcze nie chodzi, ale jak był wczoraj z R na spacerku to cały ogród przemierzył (z trzymaniem za rączki oczywiście), a jak Mu się znudziło na czworaki i koniec. Hehe - cały mokry... :tak::-D

Życzę miłego dnia!!! :-);-):tak::-D
 
CZESC WSZYSTKIM
Wszystkiego naj w Nowym Roku!!!
Widze ze u Was sie dzialo:biggrin2:My Swieta tu na miejscu spedzilismy,a potem spontanicznie podjelismy decyzje zeby Sylwestra w PL spedzic i zrobilismy rodzince niespodzianke....Byli mile zaskoczeni:-p
Niestety koncowka roku nie byla dla nas szczesliwa,najpierw zawal mojej mamy (przed swietami wyszla ze szpitala a teraz czekamy na miejsce w szpitalu na rehabilitacje po zawale).Potem w sylwestra popoludniu potracilo nam auto psa rodzicow (zyje ale poturbowany i na razie na 3 lapach chodzi),a my z corka wlasciwie z przerwami od grudnia przeziebione jestesmy i nie mozemy sie wykurowac.
Na pobyt w PL przypadlo akurat zabkowanie malej.Pojawily sie gorne 4 i dopiero teraz odczulam co to znaczy zabkowanie,bo do tej pory nie bylo z tym problemow.A wiec jak nie wstawanie w nocy do chorego dziecka to jeszcze te zeby.Malo tego juz widze ze ida gorne 3:szok:Bylo do tej pory 8 zebow ,duza przerwa i teraz chyba sie hurtem zaczelo:szok:
Jesli chodzi o zabawki to u nas corcia owszem klocki rozniaste lubi ale wlasciwie przeklada je z pudelka do pudelka,a jak jej cos zbuduje to zaraz to burzy i tak wyglada zabawa:biggrin2:Rosyjska babuszka tez sie chetnie bawi ale zdarzylo sie raz ze zadlawila sie ta najmniejsza figurka i ja zabralismy zostawiajac reszte,wogole ma ostatnio parcie na wkladanie roznych zakretek do buzi i nie tyyle sie tym dlawi co zaklinuje sie jej nieraz w ustach i jest placz

Nie wiem czy juz wam pisalam.Jestem po usg polowkowym,wszystko do tej pory ok.I na razie jesli chodzi o plec 2:0 dla chlopaka!!! i fajnie jakby tak zostalo:biggrin2::tak:
 
Dziewczyny no to zapodałam temat do M i mówię mu:
- jadę z dziewczynami z BB na wakacje
- ale małego zabierasz??? (bał się że z nim sam zostanie:-D)
- zabieram
- ile chcesz kasiuchy i gdzie jedziecie?
- za granice i chce duzo kasy
- i tak mnie zostawisz???
Mówię Wam minę miał niewyraźną:-D:-D:-D, z każdym zdaniem coraz bardziej.:-D

Niki a może jednak w przedzkolu coś się stało tylko wolą się nie przyznawać. Chociaż Igorkowi też zdażyło się obudzic z krzykiem ale tylko raz i tez nie wiem dlaczego.
Hanuś ja też bym wolała z M, ale na siłe bym go nie brała.
Beabea oby z końcem roku kłopoty się skończyły. Zdrówka. I cieszę się bo pewnie już chłopiec zostanie:-)
 
Aga-
Oj to Twój M w nocy będzie miał koszmary... jeszcze sam Ci wakacje zaproponuje;-)
Też się zastanawiałam czy czasem nie w przedszkolu... zobaczymy czy jutro chentnie zostanie... dzisiaj byliśmy w domku (spacerek sobie darowałam nawet), bez nadmiaru emocji, zobaczymy jaka będzie noc! Spokoju mi to niedaje, co mogło się stać... Trzymajcie za nas jutro kciuki!
Hanuś faktycznie idzie ostatnia 5, ale on tak na zęby nie reagował- no przynajmniej do tej poory... I jak w pracy
Lunia coś Cię nie widać ostatnio chyba Cię szef zawalił robotą na maxa:dry:
Beabea gratuluję, ale fajni będziesz miała parkę! A jak przygotowania? tweraz jako dioświadczona mama to już pewnie "na luzie" co?

Pamiętacie jak pisałam że babka trzasneła mi w auto i uciekła... więc policja ją znalazła ale ustalili że parking to teren prywatny i nie mogą jej ukarać:wściekła/y: jak się nie przyzna u ubespieczyciela to będę musiała jej sprawę cywilną wytoczyć:no::wściekła/y::wściekła/y: jeszcze mi przyjdzie sie po sądach kulać przez lucką głupotę:baffled:
Oglądałam wózki i zdecydowałam się na Cybex-a w zasadzie ma większe koła i tym się różni od maclarena (w przedziale cenowym przezemnie akceptowalnym), jak przyjdzie to podziele się wrazeniami:tak:
Nic to dobranoc
 
Witam Was Dziewczyny!!! :-)

Ja już w pracy, tylko z rana sobie kawkę piję i jeszcze nie zabieram za robotę. ;-)Potem się nadrobi;-):tak:

Wczoraj moje Dziecię zaliczyło bliskie spotkanie ze śniegiem. Chcieliśmy Mu zrobić zdjęcie no i Rafał Go puścił. Piotruś stał chwilkę a potem chciał śnieg złapać i przewrócił się twarzą prosto do śniegu. Hihi – dobrze, że śnieg, bo inaczej mogłoby to być bolesne… Od razu poszliśmy do domku, bo był cały mokry. No, ale nie płakał. :tak:
Czy Wasze Pociechy wcinają śnieg?? Mnie już ręce opadają jak widzę jakie Piotrek rzeczy czasem do buzi wkłada. Wczoraj na stole przez przypadek znalazł kawałek sreberka z tabletek. No i do buzi od razu. My z R do akcji wyciągania z buzi, no i jak wyjęliśmy to Młody na to: „Ma am”…. A my w śmiech… Potrafi rozłożyć na łopatki…. :-D:-D:-D

Niki – co do tych ząbków, to czasem się zdarza, że jedne wychodzą bez jakiś dziwnych zachowań, a czasem nie. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni i Bartuś wróci do normy!!! Co do tego auta, to współczuję. :no::no: Masakra jakaś – trzymam kciuki żeby obyło się bez sądów!!! No i daj znać jak wózek!!! :tak:

Aga – mam nadzieję, że M przespał się z wieścią o Twoim wyjeździe i chętnie teraz się z Wami zabierze. Trzeba było Mu jeszcze powiedzieć (z przymrużeniem oka), że Igorek zostaje z Nim. Hehe – to by się zdziwił…. :tak:;-)

Beabea – no to super by było gdyby urodził się faktycznie chłopczyk. Trzymam kciuki!!! I dużo zdrówka życzę!!! ;-):tak::-D:-)

Miłego dnia!!!
 
reklama
Cześć dziewczynki!!!Witam w Nowym Roku:-)
U mnie masakra - tyle pracy, że szok:szok:Fajnie się rok zaczął:-DAle to dobrze, bo wróży pracę przez cały rok;-)
U nas święta były baaaardzo marudne i płaczliwe. Ale okazało się, że Nince wyszły 4 ząbki na raz. Górne i dolne czwórki. A już widzę, że trójki też się szykują.
Antila - bliskie spotkanie Ani z psem mnie przeraziło. A opowieści teściowej - brak słów:no:
Widzę, że snujecie już plany wakacyjne. Nas w tym roku wyjazd ominie bo planujemy zmianę mieszkania na większe i trzeba będzie spłacać kredyt. Ale pewnie wyjedziemy do rodziny na wieć choć na kilko dni. Już w piątek jedziemy obejrzeć pierwsze mieszkanko - 63 m, 3 pokoje. Moje marzenie, bo w tym mieszkaniu już się nie mieścimy.
Hanuś - śnieg jest super:tak:Jak pada to Nina otwiera buziola i łapie na język płatki i cieszy się jak szalona:tak:
Niki - jak minęła noc???Mam nadzieję, że spokojnie. A z tą stłuczką i całą sytuacją- jakiś absurd:no:Oby to babsko się przyznało:tak:
Beabea - super wieści!!!Zdrówka Wam życzę:tak:
Aga - uśmiałam się z reakcji Twojego męża:-):-DTeraz na bank pojedzie z Wami:-D
Zmykam trochę popracować:tak:Wieczorkiem nadrobię zaległości w czytaniu;-)
Miłego dnia:tak:
 
Do góry