reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Witam mamusie po baaardzo długiej nieobecności
Odkąd wróciłam do pracy to tylko WAS podglądam czasami (i to tez baardzo rzadko) i nie udaje mi sie przeczytac wszystkiego i tak-teraz tylko przeczytałam 2ostatnie strony, bo zaraz i tak zbieram sie do pracy(dzis mam na popołudnie-jednorazowo)
U nas wszystko sie juz unormowało- teściowa jest z Maciupkiem do 15,35 max. do 16ej potem ja wracam i juz do 20ej zabawa zabawa zabawa na całego szalejemy:-) Nic sie nie zmieniło jesli chodzi o zasypianie na noc-czyli 20ta lub 20.20

Natomiast jesli chodzi o kaszke manną to Macius od 7 miesiąca (po 1miesiącu podawania 1łyżeczki)dostaje na śniadanię kaszkę manna bobovity - i zaczełam mu to podawać z czystej wygody, a że nic mu sie nie działo wiec "jedziemy" na tym w dalszym ciągu.
Jesli chodzi o pozostałe menu- to tez jest już stałe- tzn:
7.-7.20 kaszka manna
10.45.- 11.30 kaszka owocowa lub kleik z mlekiem i dodatkiem świezych owoców typu jabłko lub brzoskwionia (jak rosły na drzewie)
w międzyczasie jogurt "misowy jogurcik lub tarte jabłko z biszkoptem(paluszkiem)
14-15.30 lub 16ta obiadek zubka z mieskiem lub samo mięsko z jakims warzywkiem prawie rozgotowane ale podane w kawałeczkach
jeszcze wmiędzyczasie sa chrupki kukurydziane
17-17.30tarte jabłko lub kilka kosteczek chlebka z wędlinką
19-19.20 nocne mleczko z kleikiem i 1łyżka kaszki nocnej smaczny sen
i czasem w nocy pobudka na mleczko nocne

narazie koncze bo zaraz sie zbudzi wszedobylski Maciusio:szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas bez zmian.Ania ma nadal katarek, ale samopoczucie bardzo dobre. Przed chwilką zrobiła mi siusiu na nocniczek:-)
Mój M może wróci w ten weekend, jak dobrze pójdzie
Bigu synek chętnie je kanapeczki? Jaką wędlinkę podajesz?
 
Witam!
Oj coś mi się wydaje, że sama do siebie będę pisać:sorry:
M wysłał mi smska ,że wraca dzisiaj, strasznie się cieszę:-)
Miłego dnia kobiety
 
Witam
Antilko ja sie melduje na posterunku;-). Wedlinka to przeważnie mięsko pieczone przez męża lub polędwica sopocka ze sprawdzonego źródła
Fajnie ze już twój mąz wraca-napewno sie stęskniłyście:tak:

A mnie cos od wczoraj w nosie ściska -oby mnie znowu nic nie brało bo tydzien temu przestaliśmy chorować z Maciupkiem z tym ze on mial antybiotyk a ja febrisanem sie "szczepiłam"
Miłego wieczorku pa
 
BigU cholercia taka pogoda, że co chwilę coś się łapie.U mojej Ani za każdym razem obywa się bez antybiotyku. Tak się zastanawiam, czy można by podać niemowlęciu w jakiejś formie czosnek:confused: Mnie od razu stawia na nogi.
 
Iguch na kolanach wiec tylko na chwile.
Moim zdaniem czosnek jak najbardziej np. do zupki. Bigu jak Macius zjada kanapeczki? Igus pomiedli chlebek i znajduje go na podlodze.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!
Ja niestety choruję, ale na brak czasu;-). Zaglądam do Was czasem ale tylko czytam.
Moja Jula zajada kanapeczki, tzn. żołnierzyki aż milutko. Jada z wędlinką i pieczoną rybką. Tylko mam taki problem: jak moje dziecko spróbowało mięsia i innych nowości to ma gdzieś mleczko...
Czy któraś z Was ma ten sam problem??? Niby Pani doktor powiedziała,że to nic strasznego, ale ja i tak się martwię.
Poza tym wczoraj mój skarb przeszedł cztery kroczki bez trzymanki:-) :-)
Pozdrawiam wszystkie mamy i obiecuję częściej pisać.
 
aga- Macius ładnie zjada kanapeczki i sam chlebek z masełkiem tez bez problemu tzn miele miele i przełyka-czasem zapomni sie i połyka w całości-ale następnym razem juz sie pilnuje:tak:- staram sie robic je bardzo malutenkie,ale widze ze i z wiekszymi kawałeczkami nie ma problemu albo tez jak mu daje do gryzienia cała kromeczkę (oczwiście do rączek mu nie daję bo wiadomo że wylądowało by na podłodze pomiętolone)
 
Bigu czyli rozumiem że go karmisz kanapkami po prostu. Nie wpadłam na to:-D. Ale u mnie chyba i z tym będzie problem. Chętnie gryzie tylko chrupki. A obiadki to najlepiej taka papka. Chociaż dzisiaj ładnie zjadł rosołek z kluseczkami, co zawsze szło ciężko. A wy podajecie jeszcze miksowane zupki czy tylko ja zostałam?
Kasiula mój też nie chce mlecczka mojego, bo innego jeszcze mu nie podawałam. Z mlecznych posiłków je kaszkę, ale tylko raz i też zastanawiam się czy to nie za mało? Bo za drugim razem dostaje sinlac, a tego chyba za mleczny posiłek uznać nie można?
 
reklama
Aga ja daje słoiczki takie bez grudek, czasami z grudkami ale i tak opornie jedzenie mojemu idzie.
Mój jest straszny niejadek, a do tego bez bajeczki nic nie zje. Kiedyś spędzałam do dwóch godzin nad jedzeniem i wszystko było zaplute. Z bajeczką do godziny a i tak nie wszystko zje.
Po prostu straszny jest niejadek szczególnie jak z łyżeczki. Bo z ręki jak mama coś je to ok.
 
Do góry