witam. u mnie nadal nieciekawie toczy sie zycie ciagłe kłopoty mała jak nie kolki to te zapalenie płuc a teraz znowu zamało przybiera na wadze i musiała miec pobrana krew i badanie moczu ciagle cos a mnie sił brakuje juz . wygladam jak zombi nie jem prawie wogóle.
reklama
Tajchi
Fanka BB :)
hanus no może bede próbowac jak nie daj Boze znowu tak sie stanie
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Izka, trzymam kciuki. Zobaczysz, że wszystko się ułoży!!!
U nas zaczyna się noc, mała nakarmiona i dzisiaj dałam ja do łóżeczka, oczywiście nie śpi, ale i nie płacze, popiskuje sobie, coś mi się zdaje, ze o 22 będzie znów karmienie i może dopiero wtedy uśnie
Dorinko rzeczywiście czapka z głowy za ten produktywny dzień, ja nie mam kiedy sprzątać, bo w dzień nie ma szans z małą, a nie mam drugiego dziecka, a na wieczór nie mam już siły:-(, ledwo zdążę naczynia umyć po całym dniu, a już mnie szlag trafia na te porządki, nie jestem pedantką, ale nienawidzę porzadku, a znowu przy sprzataniu się mozna tak powiedzieć relaksujęi odstresowuję
Tajchi u mnie też mała się tak zanosiła i moja reakcja była identyczna jak Twoja, po prostu szok, ale na szczęście juz nie mamy takich akcji
aga ja jak na razie boję się odkurzacza włączać, bo jest strasznie głośny, jedynie jak M bierze małą na spacer, to wtedy szybko
Oj, zaczyna się kwękanie, uciekam mamuśki, przystawię diabła do piersi i moze pójdzie juz spać
Dorinko rzeczywiście czapka z głowy za ten produktywny dzień, ja nie mam kiedy sprzątać, bo w dzień nie ma szans z małą, a nie mam drugiego dziecka, a na wieczór nie mam już siły:-(, ledwo zdążę naczynia umyć po całym dniu, a już mnie szlag trafia na te porządki, nie jestem pedantką, ale nienawidzę porzadku, a znowu przy sprzataniu się mozna tak powiedzieć relaksujęi odstresowuję
Tajchi u mnie też mała się tak zanosiła i moja reakcja była identyczna jak Twoja, po prostu szok, ale na szczęście juz nie mamy takich akcji
aga ja jak na razie boję się odkurzacza włączać, bo jest strasznie głośny, jedynie jak M bierze małą na spacer, to wtedy szybko
Oj, zaczyna się kwękanie, uciekam mamuśki, przystawię diabła do piersi i moze pójdzie juz spać
Dorinka
Wdrożona(y)
Hej dziewczyny! Ten moj owocny dzien to tylko dzieki temu ze dzieciaki zechcialy wspolpracowac. Michalek mial jeden z tych lepszych dni ze go kolka nie meczyla i wiekszosc dnia spal albo bawil sie na macie edukacyjnej, zabawki tylko fruwaly jak machal raczkami. A Oliwia albo zabawila sie sama albo mi "pomagala". No i ja mialam wczoraj wene do prac domowych, bo wiekszosc dni to tez ledwo sie obrabiam. Ten porzadek nie na dlugo alo ciesze sie bo na weekend domek czysciutki.
A dzisiaj strasznie bolala mnie glowa, zapowiadaja na noc opady sniegu, pewnie cisnienie spada a ja jak ten barometr od razu taie zmiany odczuwam. No i caly dzien chodzil za mna kiszony ogorek, normalnie chyba ze trzy razy odkrecalam i zakrecalam sloik bo troche balam sie zjesc nawet troszeczke. Jadlyscie juz moze i bylo cos potem malenstwom?
Tajchi ja slyszalam ze jak sie dziecko zanosi to trzeba dmuchnac mu w twarz albo skropic buzke zimna woda, w najgorszych przypadkach nawet lekko uderzyc dlonia w twarz. Oby takie sytuacje nie zdarzaly sie czesto.
izka_sz wierze ze ciezko, ale z kazdym dniem malutka jest starsza i silniejsza i trzeba ten najtrudniejszy okres przetrzymac. A ten slaby przyrost wagi to pewno przez te chorobe. Jak niunia przyjdzie do siebie to i na wadze zacznie lepiej przybierac.
Gabi9 i jak tam Majeczka, przespala noc w lozeczku i pozwolila tatusiowi wrocic do mamy?
No, musze szykowac kapiel dla Michala bo juz sie niecierpliwi... Dobrej nocki...
A dzisiaj strasznie bolala mnie glowa, zapowiadaja na noc opady sniegu, pewnie cisnienie spada a ja jak ten barometr od razu taie zmiany odczuwam. No i caly dzien chodzil za mna kiszony ogorek, normalnie chyba ze trzy razy odkrecalam i zakrecalam sloik bo troche balam sie zjesc nawet troszeczke. Jadlyscie juz moze i bylo cos potem malenstwom?
Tajchi ja slyszalam ze jak sie dziecko zanosi to trzeba dmuchnac mu w twarz albo skropic buzke zimna woda, w najgorszych przypadkach nawet lekko uderzyc dlonia w twarz. Oby takie sytuacje nie zdarzaly sie czesto.
izka_sz wierze ze ciezko, ale z kazdym dniem malutka jest starsza i silniejsza i trzeba ten najtrudniejszy okres przetrzymac. A ten slaby przyrost wagi to pewno przez te chorobe. Jak niunia przyjdzie do siebie to i na wadze zacznie lepiej przybierac.
Gabi9 i jak tam Majeczka, przespala noc w lozeczku i pozwolila tatusiowi wrocic do mamy?
No, musze szykowac kapiel dla Michala bo juz sie niecierpliwi... Dobrej nocki...
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Czesc dziewczyny, weszłam tu goscinnie.
Mam nadzieje, ze juz wiecie, ale na wszelki wypadek napisze ta przykra wiadomosc, otoz Zielono_mi była oszustka... Była nianią, podawała sie za matke blizniaków, z ktorych jeden "niby" zginał - a tak naprawde zyje, wcale nie była w ciazy i ogolnie wszystko jest jedną wielką sciemą. Przykre to i niezrozumiałe :-( Wiele osob na tym forum płakało jak jej niby syn zginał w wypadku, jak straciła dziecko, a to wszystko nieprawda.... ehhh nie wiem skad sie tacy ludzie biora...
Mam nadzieje, ze juz wiecie, ale na wszelki wypadek napisze ta przykra wiadomosc, otoz Zielono_mi była oszustka... Była nianią, podawała sie za matke blizniaków, z ktorych jeden "niby" zginał - a tak naprawde zyje, wcale nie była w ciazy i ogolnie wszystko jest jedną wielką sciemą. Przykre to i niezrozumiałe :-( Wiele osob na tym forum płakało jak jej niby syn zginał w wypadku, jak straciła dziecko, a to wszystko nieprawda.... ehhh nie wiem skad sie tacy ludzie biora...
nik_i
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2008
- Postów
- 915
Witam
Dorinka no ładnie ja to Cię podziwiam powiem szczeze że jak mam luz to najczęściej staram się zrelaksować, a sprzątam tak nabiezaco na ile młody pozwala za to z gotowaniem jest różnie czasami jest tak że obiadku nie ma i trzeba mamą się wspierać;-) (ale nie mieszka daleko i jest ok) albo M coś fajnego wymyśla, i właśnie z matą u nas jest tak że mały jeszcze na nią średnio zwraca uwagę
Izka_sz a mała dalej na antybiotyku? postaraj się trochę rodzinkę wykorzystać i odpocznij!
Tajchi obyś nie musiała próbować powyzszych sposobów.
Gabi i jak nocka?
Hanuś to może mały grzaniec na dobranoc ja niestety nie mogę sobie pozwolić ale aż mi goździkami zapachniało
Cuż z praca to dość pewne żródło - rozmawiałam już z Prezesem mówił że jeszcze są dwie szanse na uratowanie firmy, no zobaczymy. Wszystko przez ten grubymi nićmi szyty kryzys firmy nie mają takiej płynności finansowej i kasa nam nie spływa już od jakiegoś czasu a my wiadomo opłwty i ludzi zapłacić musimy... troche mnie dołuje wizja szukania innej pracy....
Dorinka no ładnie ja to Cię podziwiam powiem szczeze że jak mam luz to najczęściej staram się zrelaksować, a sprzątam tak nabiezaco na ile młody pozwala za to z gotowaniem jest różnie czasami jest tak że obiadku nie ma i trzeba mamą się wspierać;-) (ale nie mieszka daleko i jest ok) albo M coś fajnego wymyśla, i właśnie z matą u nas jest tak że mały jeszcze na nią średnio zwraca uwagę
Izka_sz a mała dalej na antybiotyku? postaraj się trochę rodzinkę wykorzystać i odpocznij!
Tajchi obyś nie musiała próbować powyzszych sposobów.
Gabi i jak nocka?
Hanuś to może mały grzaniec na dobranoc ja niestety nie mogę sobie pozwolić ale aż mi goździkami zapachniało
Cuż z praca to dość pewne żródło - rozmawiałam już z Prezesem mówił że jeszcze są dwie szanse na uratowanie firmy, no zobaczymy. Wszystko przez ten grubymi nićmi szyty kryzys firmy nie mają takiej płynności finansowej i kasa nam nie spływa już od jakiegoś czasu a my wiadomo opłwty i ludzi zapłacić musimy... troche mnie dołuje wizja szukania innej pracy....
witam. mała nie jest na antybiotyku miała go 5 dni ale z uwagi ze małao przybiera na wadze ztad te wyniki.Tylko ze ona mało jadła a od kilku dni zaczeła wiecej jesc. Byłam wczoraj na bioderkach usg i wszystko ok były tam dzieci w jej wieku a ona przy nich to jak noworodek jest strasznie chuda ale bardzo długa.Ja jestem ze stresowana juz od dawna wczoraj zasłabłam na wieczór sie uderzyłam w głowe. naszczescie sie nic nie stało.A rodzinka pomaga mi jak moze ale wszyscy pracuja wiec ta pomoc jest chwilowa. Jak maz wraca z pracy to sie nia troche zajmuje a ja robie inne rzeczy gotowanie sprzatanie i takie tam a odpoczne chyba po smierci. sorki ze tak pisze ale psych juz siadła jestem mama która sie bardzo boli o dzieci i panikuje zawsze.Pozdrowienia dla was i maluszków.
reklama
karola1212
Początkująca w BB
Witam wszystkie mamy jestem nowa na forum chetnie przylaczyla bym sie do roznych dyskusji sama mam pare pytan :-)
Nazywam sie Karolina i mam 2 miesieczna córeczke Natalie:-)
Mam taki problem malutka od kilku dni jest jakas niespokojna kopie nozkami , napreza sie , marudzi, płacze podejrzewam kolke ale dziwne jest to ze to wszystko jest rano. Kupke robi raz dziennie troche sa luzne i takie zólte a dzisiaj zrobila kupe taka zielonkawa tez luzna moze brzuszek ja boli nie wiem (dodam ze karmie mieszanka)
Nazywam sie Karolina i mam 2 miesieczna córeczke Natalie:-)
Mam taki problem malutka od kilku dni jest jakas niespokojna kopie nozkami , napreza sie , marudzi, płacze podejrzewam kolke ale dziwne jest to ze to wszystko jest rano. Kupke robi raz dziennie troche sa luzne i takie zólte a dzisiaj zrobila kupe taka zielonkawa tez luzna moze brzuszek ja boli nie wiem (dodam ze karmie mieszanka)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: