reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Czesc kochane :-)
Czy jeszcze gdzies jest slonko?......jesli tak to poprosze o pare promyczkow...u nas ciemno i szaro jak poznym popoludniem :sorry2:
M wybyl do pracy dzis na troche....Kuba bawi sie z niania :tak:
A mnie mdli jak co rano ostatnio......
Filipek sie przeciaga i bardzo bolesnie dźga mnie w zebra....ale dobrze ze sie rusza bo wczoraj to jakby ciagle spal.....
Na 17 mam wizyte u ginki.....trzymajcie kciuki prosze ;-)

LUNIA - kochanie, nie denerwuj sie prosze :-( Faceci to czesto jakby siano w glowie mieli :baffled: jakies wybrakowane te stworzenia......ja zwykle staram sie nie narzekac, bo teraz moj M i tak duzo robi.....ale czasem jakiegos zacmienia dostaje.......i o wszystko mozna prosic po 100 razy a i tak nie dociera....a potem sie dziwia ze z brzuchami robimy to czy tamto :sorry2:Tylko ja taka zołza ze jak sie wydre to od razu do pionu postawie...polecam ten sposob :blink:
LANA - witaj, jak sie czujesz?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczyny.
Anetko - najlepsze jest to, że ja też się dre i czasami, szczególnie ostatnio - jak grochem o ścianę:angry:Nic tylko podejść i strzelić w twarz:wściekła/y:Mało tego, że jeszcze pracuję, zajmuję się domem - sprzątam, gotuję, wypruwam sobie flaki, żeby było zawsze ładnie, czysto i takie tam, a on tak jaby tego ie doceniał. A w nosie go mam. Nie będę sobie takimi pierdołami nerwów psuć:tak:Niech dzisiaj idzie do kolegi na obiad - bunt- nie gotuję :-p
 
LUNIA - no to olej to wszystko.....nie gotuj, nie sprzataj...flaki zostaw na swoim miejscu ;-).....niech zobaczy jak to jest jak nie bedziesz tego wszystkiego robic...moze cos dotrze ;-)
 
Z tym sprzątaniem to może być kiepsko...ja jestem takim małym pedancikiem i wszystko musi być na swoim miejscu - błszczące i pachnące:zawstydzona/y:I boję się, że nie dam rady zostawić bałaganu...Ale od dzisiaj nie gotuję:tak:
 
Z tym sprzątaniem to może być kiepsko...ja jestem takim małym pedancikiem i wszystko musi być na swoim miejscu - błszczące i pachnące:zawstydzona/y:I boję się, że nie dam rady zostawić bałaganu...
Heh skad ja to znam......radze a sama tak nie potrafie :-D Wiec doskonale Cie rozumiem :tak: Choc teraz musialam przystopowac bo po prostu lezec musze.....i szlag mnie trafia jak M po prostu niektorych rzeczy "nie widzi".....:crazy:
 
Ostatnia edycja:
Oj znam to Anetko z autopsji...My mamy psa i strasznie leci jej teraz sierść - normalnie trzeba codziennie zamiatać. ale Jakub tego nie widzi. Nawet jak po domu walają się wilkie koty z kurzu...A jak biorę się za zamiatanie to dostaję zrąbe, że powinnam sobie odpuścić:wściekła/y:A przeszedł samego siebie jak kupił mi mopa, żebym nie musiała podłogi myć na kolanach:szok::tak::-DSzkoda gadać:no:
 
Witam mamusie, pogoda do bani, widze ze humorki tez nie najlepsze, tak jak i u mnie, mezus nie spal pol nocy, a ja drugie pol, miedzy nami wszystko super sie uklada, tylko wczoraj poklocil sie ze swoim bratem, i dowiedzielismy sie pewnych niemilych rzeczy...ech szkoda gadac.
aneta23 trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte, oby poszlo wszystko dobrze
lunia83 faceci juz tacy sa, ja ze swoim mialam taka akcje w poniedzialek, prosic, tlumaczyc to nic, a jak sama zrobilam to o co go prtosilam to wielki ochrzan dostalam... i wez tu ich zrozum
nik_i nio nie ma to jak nieproszeni goscie, przynajmniej kolacja Wam wypalila
 
u mnie tez pogoda do bani....:-:)-(
Ale musze wyjśc bo mam lekarza dzisiaj, będą sprawdzać czy mały sie odwrócił na swoje miejsce czy tez nie, czy dalej psoci zanim sie urodzi ;-):tak:
jak wróce zdam Wam relację, dzis będę miała troszke więcej czasu, bo mój M zapowiedział,że zostało mi 19 dni co sie wiąże z tym ,że jemu tez zostało tyle samo na grze w xbox-a i stwierdził,że musi troszke nadrobić, bo jak mały sie urodzi to nie będzie miał kiedy. Dobrze że chociaż o tym wie, że juz sobie nie pogra, dopiero jak mały urośnie:tak::-D
Więc nie będą złą żona i pozwole mu poszaleć chwilkę,ale koło obiadu będe musiał Go szurnąć bo sam w zyciu nie odejdzie od gier,

Wasi panowie tez takiego chopla mają na punkcie gier???? Czy tylko mój taki szalony:crazy::crazy:
 
reklama
Anetko kciuki zaciśnięte :happy2:
CzarnaAnutka wypytam dr,Pabiana za tydzień na wizycie, ale przedwczoraj jak spanikowana do niego dzwoniłam to na pytanie gdzie mam w razie czego jechać na porodówkę to odradził mi Świętochłowice. Zobaczę popytam "na żywo" :-) i dam ci znać.
 
Do góry