CzarnaAnutka a gdzie będziesz rodzić ? Bo ja właśnie chciałam u Was w Świętochłowicach bo chodzę go gina który do niedawna był tam ordynatorem ale jak sama wiesz to się troszkę pochrzaniło:-(. No i chyba Godula wchodzi w grę bo bliziutko.
reklama
CzarnaAnutka
Wdrożona(y)
ANUTKA - no niedlugo juz naprawde.....Haaaa, dobrze mi sie wydawalo.....moja mama jest ze Swietochlowic , mam tam babcie, dziadka, ciotke itd :-)
Hmm...Świętochłowice... tak najpiękniejsze miasto w Polsce... no zaraz za Chorzowem oczywiście żartuję .... docelowo pewnie kiedyś będzie Bielsko
Dombar - zamierzam rodzić w Świętochłowicach. Chodze do lekarki, która pracuje w tym szpitalu i powiedziała, że się wszystko unormuje i podobno dyrekcja juz zadeklarowała że się podaje do dymisji.
Rozumiem, że chodzisz do dr Pabiana może popytaj go na wizycie co i jak z tym szpitalem... wolałabym potwierdzić to co mówi moja lekarka.
Też rozważałam poród na Goduli ale bliżej mam na Raciborską do Katowic, a ten szpital też ma bardzo dobrą opinię
Hehe...ja 5 lat mieszkalam w Wisle, bo chodzilam tam do szkoly sredniej.....a to rzut beretem....docelowo pewnie kiedyś będzie Bielsko
Carol_ka
Mama Filipa i Leny :)
Hmm...Świętochłowice... tak najpiękniejsze miasto w Polsce... no zaraz za Chorzowem oczywiście żartuję .... docelowo pewnie kiedyś będzie Bielsko
:-) a ja mieszkam pod Bielskiem , w Czechowicach, a Bielsko uwielbiam strasznie mi sie podoba, przypomina mi Kraków bo stamtąd pochodzę ;-)
CzarnaAnutka
Wdrożona(y)
Bielsko będzie z tego względu, że mój M ma tam bardzo dobra pracę, a mnie się to miasto bardzo podoba... Ale przeniesiemy się tam pewnie jak dziecko trochę podrośnie
Hmm ... Wisła... mam cudne wspomnienia z tej miejscowości, jako dziecko jeździłam tam często na wakacje.
Hmm ... Wisła... mam cudne wspomnienia z tej miejscowości, jako dziecko jeździłam tam często na wakacje.
nik_i
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2008
- Postów
- 915
Anutka to my sąsiadkami jesteśmy;-)
Melduje się 2 w 1:-) jeszcze tylko 6 dni boje się jak diabli, byłam z M na spacerku z kina niestety nic nie wyszło bo się zjawili teściowie i zabawili do 22 bo to przecież idealna pora prawda. Myślałam że nas szlag trafi M też zły bo tak sobie te ostatnie dni zaplanowaliśmy a tu wiecznie coś w weekend wyłańczamy telefony i dzwonek. Przynajmniej kolacyjka nam się udała.
przytulam Was dziewczynki z całego serca musimy się trzymać;-)
Melduje się 2 w 1:-) jeszcze tylko 6 dni boje się jak diabli, byłam z M na spacerku z kina niestety nic nie wyszło bo się zjawili teściowie i zabawili do 22 bo to przecież idealna pora prawda. Myślałam że nas szlag trafi M też zły bo tak sobie te ostatnie dni zaplanowaliśmy a tu wiecznie coś w weekend wyłańczamy telefony i dzwonek. Przynajmniej kolacyjka nam się udała.
przytulam Was dziewczynki z całego serca musimy się trzymać;-)
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Trzymajcie się Dziewczyny
Znikam na jakiś czas. Jak tylko mi się uda, to się odezwę.
Całuski dla Was Dziewczyny!!!
Znikam na jakiś czas. Jak tylko mi się uda, to się odezwę.
Całuski dla Was Dziewczyny!!!
CzarnaAnutka
Wdrożona(y)
nik_i - nie miałam pojęcia, że ze Świętochłowic jesteś Powiedz mi moja droga w jakim szpitalu będziesz rodzić???
Hanus - powodzenia!!!!! i trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo
Hanus - powodzenia!!!!! i trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki!
Pogoda za oknem do bani i mój humorek też:-(Nie odzywam się do męża, jestem niewyspana bo wstrętna sąsiadka znowu całą noc się trzaskała ( aż na policję dzwoniliśmy), remont nawet nie zaczęty i coś mi się wydaje, że mój chłop go nigdy nie zacznie ( nawet pownosiłam wszystkie szpargały na swoje miejsce). Już mam dosyć wszystkiego. Mój mąż ostatnio jakiś dziwny się zrobił - przestał w domu pomagać, o wszystko muszę się prosić, nawet żeby śmieci wywaliłWczoraj mieliśmy jechać na zakupy - wypadałoby już torbę do szpitala szykować a ja nie mam połowy rzecza. a on z kolegą się umówił na meczyk na playstation - jak małe dzieckoA o spacerach czy wyjściu gdziekolwiek mogę zapomnieć. Jest mi źle i smutno.
Mam nadzieję, że nikogo nie dołuję takim użalaniem się. Sorry dziewczyny ale nawet nie mam z kim pogadać:-(
życzę Wam super miłego dnia
Pogoda za oknem do bani i mój humorek też:-(Nie odzywam się do męża, jestem niewyspana bo wstrętna sąsiadka znowu całą noc się trzaskała ( aż na policję dzwoniliśmy), remont nawet nie zaczęty i coś mi się wydaje, że mój chłop go nigdy nie zacznie ( nawet pownosiłam wszystkie szpargały na swoje miejsce). Już mam dosyć wszystkiego. Mój mąż ostatnio jakiś dziwny się zrobił - przestał w domu pomagać, o wszystko muszę się prosić, nawet żeby śmieci wywaliłWczoraj mieliśmy jechać na zakupy - wypadałoby już torbę do szpitala szykować a ja nie mam połowy rzecza. a on z kolegą się umówił na meczyk na playstation - jak małe dzieckoA o spacerach czy wyjściu gdziekolwiek mogę zapomnieć. Jest mi źle i smutno.
Mam nadzieję, że nikogo nie dołuję takim użalaniem się. Sorry dziewczyny ale nawet nie mam z kim pogadać:-(
życzę Wam super miłego dnia
reklama
lana3
Wdrożona(y)
Lunia83,poto tu jestesmy,wyzalaj sie ile sie da.jak juz kiedys ktoras z nas pisala faceci sa z marsa,trzymaj sie cieplutko.:-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: