Dorinka
Wdrożona(y)
Listopdoweczki korzystaja chyba z pieknej pogody, bo na forum tak spokojnie. U nas tez pogoda cudowna w ten weekend, dzisiaj jest 28C.
W piatek powiedzialam szefowi ze przyszly tydzien to chyba bedzie juz moj ostatni, a on "jak to, no co Ty wymyslilas". Od razu przypomnial mi sie szef Luni83 Ci faceci sa jacys nienormalni. Na koniec rozmowy jeszcze wystrzelil "mam nadzieje ze nie wylaczysz telefonow tak od razu". No wcale, to bedzie pierwsza rzecz ktora zrobie w piatek po pracy.
Wczoraj bylismy w odwiedzinach u mojej kumpeli ktora ma trzy-miesieczne blizniaki, dziewczynke i chlopczyka. Urocze maluszki ale kumpela zabiegana, caly czas jak nie jedno to drugie cos potrzebuje. Jeszcze Ona odciaga sobie pokarm i karmi je swoim mleczkiem z butelki wiec odgrzewania, mycia, sterylizowania co niemiara. Szacuneczek dla wszystkich blizniaczych mam.
A dzisiaj M z cora caly dzien na zewnatrz, przychodza tylko na jedzenie i poludniowa drzemke a ja staram sie lezec i odpoczywac, chociaz pogoda kusi zeby pojsc na spacer.
Lana3 jak tam u Ciebie, uspokoily sie te skurcze?
Madzik1388 jak tam spotkanie z psiapsiolkami, udalo sie?
Aneta23 no widzisz jak pieknie M sobie radzi ze wszystkim, nie martw sie wytrzyma, wytrzyma. Napewnoi dluzy sie lezenie, ale korzystaj ze mozesz wydawac polecenia i sa one spelniane, hej, moze M juz tak zostanie;-). A jak tam apetyt Kubusia, moze od taty lepiej je, co?
Hanus78 teskni sie napewno, ale widzisz jak czas szybklo mija, juz praktycznie po weekendzie i M lada dzien w drzwiach sie pojawi. Wszystkie slomiane wdowki oby Wam czas szybko minal bez waszych drugich polowek.
Filwinka mi tez grzyby kojarza sie z dziecinstwem i wogole z Polska bo tutaj na grzybobranie nie chodze. Ale zupka grzybowa byla w tym tygodniu, a jak, i to z polskich grzybkow, pyyycha byla! Jak tam po urodzinach tesciowej, tort sie udal?
Fabian122 jeny, Ty juz chrzciny planujesz, ale masz racje, jesli chcesz juz w swieta to trzeba powoli wszystko planowac. Spodobala sie restauracja, mieli wolny termin? Swieta, to juz za praktycznie 2 miesiace.
Fajnie ze u Monik75 i jej corci wszystko dobrze i ze juz jutro beda u siebie.
Tajchi zgaga to podobno nic przyjemnego, jak narazie nie doswiadczylam tego odczucia i nie znam zadnych sposobow na walke z ta dolegliwoscia. Mam nadzieje ze nie atakuje Cie codzinnie.
W piatek powiedzialam szefowi ze przyszly tydzien to chyba bedzie juz moj ostatni, a on "jak to, no co Ty wymyslilas". Od razu przypomnial mi sie szef Luni83 Ci faceci sa jacys nienormalni. Na koniec rozmowy jeszcze wystrzelil "mam nadzieje ze nie wylaczysz telefonow tak od razu". No wcale, to bedzie pierwsza rzecz ktora zrobie w piatek po pracy.
Wczoraj bylismy w odwiedzinach u mojej kumpeli ktora ma trzy-miesieczne blizniaki, dziewczynke i chlopczyka. Urocze maluszki ale kumpela zabiegana, caly czas jak nie jedno to drugie cos potrzebuje. Jeszcze Ona odciaga sobie pokarm i karmi je swoim mleczkiem z butelki wiec odgrzewania, mycia, sterylizowania co niemiara. Szacuneczek dla wszystkich blizniaczych mam.
A dzisiaj M z cora caly dzien na zewnatrz, przychodza tylko na jedzenie i poludniowa drzemke a ja staram sie lezec i odpoczywac, chociaz pogoda kusi zeby pojsc na spacer.
Lana3 jak tam u Ciebie, uspokoily sie te skurcze?
Madzik1388 jak tam spotkanie z psiapsiolkami, udalo sie?
Aneta23 no widzisz jak pieknie M sobie radzi ze wszystkim, nie martw sie wytrzyma, wytrzyma. Napewnoi dluzy sie lezenie, ale korzystaj ze mozesz wydawac polecenia i sa one spelniane, hej, moze M juz tak zostanie;-). A jak tam apetyt Kubusia, moze od taty lepiej je, co?
Hanus78 teskni sie napewno, ale widzisz jak czas szybklo mija, juz praktycznie po weekendzie i M lada dzien w drzwiach sie pojawi. Wszystkie slomiane wdowki oby Wam czas szybko minal bez waszych drugich polowek.
Filwinka mi tez grzyby kojarza sie z dziecinstwem i wogole z Polska bo tutaj na grzybobranie nie chodze. Ale zupka grzybowa byla w tym tygodniu, a jak, i to z polskich grzybkow, pyyycha byla! Jak tam po urodzinach tesciowej, tort sie udal?
Fabian122 jeny, Ty juz chrzciny planujesz, ale masz racje, jesli chcesz juz w swieta to trzeba powoli wszystko planowac. Spodobala sie restauracja, mieli wolny termin? Swieta, to juz za praktycznie 2 miesiace.
Fajnie ze u Monik75 i jej corci wszystko dobrze i ze juz jutro beda u siebie.
Tajchi zgaga to podobno nic przyjemnego, jak narazie nie doswiadczylam tego odczucia i nie znam zadnych sposobow na walke z ta dolegliwoscia. Mam nadzieje ze nie atakuje Cie codzinnie.
Ostatnia edycja: