reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2008

Listopdoweczki korzystaja chyba z pieknej pogody, bo na forum tak spokojnie. U nas tez pogoda cudowna w ten weekend, dzisiaj jest 28C:rolleyes2:.
W piatek powiedzialam szefowi ze przyszly tydzien to chyba bedzie juz moj ostatni, a on "jak to, no co Ty wymyslilas". Od razu przypomnial mi sie szef Luni83:crazy: Ci faceci sa jacys nienormalni:angry:. Na koniec rozmowy jeszcze wystrzelil "mam nadzieje ze nie wylaczysz telefonow tak od razu". No wcale, to bedzie pierwsza rzecz ktora zrobie w piatek po pracy:rofl2:.
Wczoraj bylismy w odwiedzinach u mojej kumpeli ktora ma trzy-miesieczne blizniaki, dziewczynke i chlopczyka:happy2:. Urocze maluszki ale kumpela zabiegana, caly czas jak nie jedno to drugie cos potrzebuje. Jeszcze Ona odciaga sobie pokarm i karmi je swoim mleczkiem z butelki wiec odgrzewania, mycia, sterylizowania co niemiara. Szacuneczek dla wszystkich blizniaczych mam:tak:.
A dzisiaj M z cora caly dzien na zewnatrz, przychodza tylko na jedzenie i poludniowa drzemke a ja staram sie lezec i odpoczywac, chociaz pogoda kusi zeby pojsc na spacer.
Lana3 jak tam u Ciebie, uspokoily sie te skurcze?
Madzik1388 jak tam spotkanie z psiapsiolkami, udalo sie?
Aneta23 no widzisz jak pieknie M sobie radzi ze wszystkim, nie martw sie wytrzyma, wytrzyma. Napewnoi dluzy sie lezenie, ale korzystaj ze mozesz wydawac polecenia i sa one spelniane, hej, moze M juz tak zostanie;-). A jak tam apetyt Kubusia, moze od taty lepiej je, co?
Hanus78 teskni sie napewno, ale widzisz jak czas szybklo mija, juz praktycznie po weekendzie i M lada dzien w drzwiach sie pojawi:tak:. Wszystkie slomiane wdowki oby Wam czas szybko minal bez waszych drugich polowek.
Filwinka mi tez grzyby kojarza sie z dziecinstwem i wogole z Polska bo tutaj na grzybobranie nie chodze. Ale zupka grzybowa byla w tym tygodniu, a jak, i to z polskich grzybkow, pyyycha byla:tak:! Jak tam po urodzinach tesciowej, tort sie udal?
Fabian122 jeny, Ty juz chrzciny planujesz:szok:, ale masz racje, jesli chcesz juz w swieta to trzeba powoli wszystko planowac. Spodobala sie restauracja, mieli wolny termin? Swieta, to juz za praktycznie 2 miesiace:shocked2:.
Fajnie ze u Monik75 i jej corci wszystko dobrze i ze juz jutro beda u siebie:tak:.
Tajchi zgaga to podobno nic przyjemnego, jak narazie nie doswiadczylam tego odczucia i nie znam zadnych sposobow na walke z ta dolegliwoscia:no:. Mam nadzieje ze nie atakuje Cie codzinnie:sorry2:.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja sie tak zastanawiam czemu kobiety ktore karmia piersia odciagaja mleko i daja z butelki? Nie jarze tego moze dlatego ze ja nie mialam problemu z karmieniem przy pierwszym dziecku. Czy to chodzi moze o przypadki wkleslych sutkow gdzie dziecko ma problem z ciagnieciem? Oswieccie mnie dziewczyny ktore cos wiedza na ten temat, bo juz nie pierwszy raz sie z tym spotykam. Musi to byc bardzo pracochlonne, no i to mycie butelek, grzanie mleka:baffled: szacuneczek,,,
 
Agathe82 w przypadku mojej kumpeli to jej blizniaki urodzily sie w 32 tygodniu i chyba przez 2 tygodnie lezaly w inkubatorku. Poniewaz nie byly zdolne same ssac, mialy takie rureczki doprowadzone do zoladka i tak byly karmione. Ona caly czas odciagala sobie pokarm i zawozila do szpitala a tam im to mleczko wlewali przez te rurki. Potem, jak im wyjeli rurki to pielegniarki karmily je butelka bo kumpela zostala wypisana do domu a maluszki byly w szpitalu w sumie 5 tygodni. Jak potem probowala podac im piers to nie chcialy ciagnac bo przyzwyczaily sie do butelki, wiadomo, z butelki latwiej mleczko wyplywa. A ze Ona caly czas ma jeszcze pokarm to odciaga i tak karmi.
I nawet z maluszkami urodzonymi w terminie czasem tak bywa ze nie chca ciagnac cyca tylko wola butelke, a jesli kobieta chce karmic wlasnym pokarmem to odciaga i podaje z butli.
 
pewnie wiem z doswiadczenia ze mleko matki jest najlepsze i tak myslalam ze wlasnie to musi cos w tym byc, ze nie maja sily ciagnac albo cos z sutkami jest, ale naprawde warto karmic. Dzielna ta twoja znajoma. Szczegolnie ze sie urodzily tak wczesnie i naprawde potrzebuja przeciwcial do obrony przed chorobskami. Rodza sie oczywiscie dzieci bardziej chorobliwe i mniej, ale mleko zawsze pomaga. Moja corka na szczescie praktycznie nie choruje, moze lekkie przeziebienie dwa razy do roku. Nigdy nie byla na lekach tylko witamina C, krople do nosa itp. Sadze ze ma to jakies znaczenie ze karmilam ja 11 miesiecy.
 
Oj tez ja podziwiam, tym bardziej ze nie ma tu zadnej bliskiej rodziny, maz do pracy a Ona calymi dniami sama z maluchami. Jeszcze tutaj po porodzie nie przychodzi zadna polozna ani nikt taki zeby sprawdzic czy nauczyc nowa mame. Taki serwis mozna sobie zamowic jedynie prywatnie a to sporo kosztuje:no:. Ja dosyc mialam stracha z jednym i to urodzonym w terminie a co dopiero ona:no:.
Naprawde dzielne dziewczyna.
I to prawda ze mleko matki jest najlepsze, w koncu naturalne. Chociaz teraz mieszanki sa juz bardzo zblizone skladem do naturalnego pokarmu..., ale jednak brakuje im tych cennych przeciwcial. I mimo to ze na odpornosc dziecka wplywa wiele innych czynnikow to napewno naturalny pokarm wzmacnia odpornosc:tak:.
 
JejQ! Jak mnie tu dawno nie bylo! Az mi wstyd..
Bylam u lekarza w czwartek. Julia juz wazy ponad 3kg, duza dziewczynka z Niej :-) Gin powiedziala, ze pomimo zalozonego pessara moge urodzic w kazdej chwili... bo dzidzius taki ciezki, a szyjka bardzo slaba.. ja juz nic z tego nie rozumiem...
Zaraz zaczne czytac Wasze posty, bo trzeba nadgonic zaleglosci :tak:
 
Liczyłam na to że po pięknym weekendzie będzie piękny poniedziałek, ale póki co ze słoneczka nici, może jak mgła opadnie to zrobi się ładniej.

Dorinka tort w końcu wyszedł chociaż dwa razy piekłam biszkopt, bo za pierwszym razem nie chciało mi się iść po mąkę ziemniaczaną i wymyśliłam, że zamiast niej dodam budyniu bo to prawie to samo. I wyszedł mi naleśnik, pyszny w smaku ale nie nadawał się na tort. Za to ten kolejny wyszedł doskonały, dał się przekroić na 5 całkiem solidnych części :-) No i niespodzianka dla jubilatki się udała tak że aż się popłakała z radości :-)

Mój Maluch ma czkawkę już prawie 1,5 godziny, już się tym denerwuje i szuka innej pozycji, aż mi go żal. Czy Wasze też tak mają?
 
Cześć dziewczyny! U mnie pogoda nieciekawa jak narazie pochmurno i mglisto . Ja od jakiegoś czasu czuje sie żle jestem podenerwowana od piątku mam czeste twardnienie brzuszka a od wczoraj nawet nieraz z lekkim bólem jak na @ . Dzisiaj rano ciag dalszy nerwów czy czasmi czoś sie nie dzieje bo znowu ten bół brzucha mała szaleje w niektórych momentach , ze mam dosyc.Musze wytrzymać do jutra mam nadzieje ze mi sie uda bo jutro do ginki ide i bede miec usg. Z jednej stony byum chciała rodzic ale strach jest silniejszy odemnie.Mała napiera cały czas na szyjke aż mnie kuje . Po ostatniej wizycie ginka mówiła żebym wytrzymała do 36 tygodnia a potem już wola nieba, ale myślałam że żartuje ale coś widze że nie jak wytrzymam do jutra to sie okaże. Pozdrawiam wszytskie mamusie !
 
Witam mamusie. U nas od rana sloneczko, to i wzielam sie za pranie, mam zamiar tez spakowac torbe, bo wczoraj mamusia mnie pogonila:-)
Tajchi wspolczuje Ci tej zgagi, oby te sposoby w koncu okazaly sie skuteczne na dluzej
Dorinka znajac mnie to ja bym pewnie cos palnela temu Twojemu szefowi, jak mozna byc tak bezczelnym??? A spotkanie sie udalo, jedna psiapsiola nawalila, ale i tak bylo fajnie:-)
Martynaag trzymam kciuki zeby dzidzia posiedziala jak najdluzej w brzuszku, pewnie musisz duzo teraz lezec???
filwinka nio niestety tak to jest ze jak jest przepis to trzeba sie go trzymac, wiem cos na ten temat, bo mialam podobnie, ale najwazniejsze ze tort w koncu wyszedl:-)
izka_sz ja tez mam takie klucie, ale nie tak intensywnie, oby wszystko bylo dobrze
Mam takie dziwne przeczucie ze wiekszosc z nas urodzi przed terminem... My dzis mamy wizyte, zobaczymy jak to u nas sytuacja sie przedstawia
 
reklama
madzik1388: dziękuje :* tak, musze duze lezec, ale dla mnie to bardzo ciezkie zadanie...

filwinka: Julia tez ma dosc czesto czkawke i tez trwa dlugo. Tylko, ze ona juz sie nie przekreca, po lewej stronie na dole jest glowka, a po prawej nozki i jak czkawka trwa dluzej to zaczyna mocno kopac, mozliwe, że ze zlosci hehe
 
Do góry