reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Chyba mnie Dziewczyny zaraziłyście... :( Zaczyna gardło pobolewać i katar męczyć. Ale winą obarczę mojego R, bo to On mi nad głową chrypi i kicha... :((
Ja nie chcę być przeziębiona!!! Dziś kuruję się cytryną i jutro też, a we wtorek jadę do mojego gin po receptę to zapytam co najlepiej kupić na przeziębienie. Masakra....
 
reklama
zielono_mi widze nowy suwaczek:-) jak sie czujesz?

a wszystkim chorowitkom polecam wybranie sie do apteki i zapytanie dobrego farmacetuty bo jak ja bylam chora to mi polecili mocno witaminke C i szybko sie uporalam z chorobskiem. Cytryna jest super, ale jednak trzeba byloby zjesc jej mnostwo zeby rownano sie jednej tabletce musujacej, wiec naprawde polecam. Witamina C w niczym nie zaszkodzi, tylko pomoze.
 
Hanus78 mnie też mój zaraził :wściekła/y:
Ale jestem wściekła na niego, bo grał od kilku dni twardziela, że niby lekarstwa niepotrzebne :wściekła/y: z nim to gorzej niż z małym dzieckiem - lekarstwo bleee i nawet na siłę mu nie wetkniesz :no: No i jak już prawie przestał z łóżka wstawac to teraz ja latam koło niego: a to syropek, kropeleczki, witaminka, herbatka. A ja już ledwo daje radę no i zaczynam bac się końca ciąży :baffled:

pozdrawiam
Clue
 
bywalo lepiej agathe. Na razie mam bezwzgledny zakaz wstawania, ciaza zagrozona, co przy Sönim jerst trudne do wykonania. Ale staram sie jak moge, rodzice tez duzo pomagaja, wiec jestem dobrej mysli:tak:
 
Hallo.....witam sie juz prawie po weekendzie ;-)
U nas ok.....pogoda była przecudna....więc i spacerki i zakupki...w koncu kupilismy nowy aparat fot. :cool2:....i wycieczka pod szpital tez byla.....Tak wiec wiemy co i jak - jakby co :-D I sprzatanko tez intensywne - zapedzilam M do odkurzania :-p
I oczywiscie to wszystko odbilo sie na czestszych skurczach i roznych bolach :baffled: Na szczescie M masazyk zrobil, dzis tez obiecal :tak:
A teraz zapraszam na murzynka.....dopiero co z piekarnika wyjęty, jeszcze cieplutki :tak:

Mam prosbe do dziewczyn ktore stosowaly te nakladki do karmienia aventu....Napiszcie jak dopasowac dobry rozmiar....bo ja kupilam i nie wiem czy jest ok :sorry2:
U mnie taki problem ze piersi duze...ale brodawki dosc plaskie...I poprzednio chyba tez dlatego skonczylo sie fiaskiem - bo trudno przyssac sie do balona :confused:Nosze teraz nawet takie nakladki formujace z medeli - ale zeby to jakos bardzo "wyciągało" nie moge powiedziec :dry:
No i kupilam te nakladki aventu - rozm. standard....Tyle ze ta czesc na brodawke jest taka ogromna :szok: One maja je calkowicie wypelnic? Moje napewno sie tak nie wyciągną :baffled: Doradzcie.....

Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-) Chorym zycze zdroweczka....eMom tez ;-) - bo chory facet to tragedia....moj na szczescie raczej nie choruje, nie pamietam kiedy byl przeziebiony - i dobrze, bo jest wtedy nie do zniesienia :-D

 
bywalo lepiej agathe. Na razie mam bezwzgledny zakaz wstawania, ciaza zagrozona, co przy Sönim jerst trudne do wykonania. Ale staram sie jak moge, rodzice tez duzo pomagaja, wiec jestem dobrej mysli:tak:


o kurcze bardzo mi przykro:-( sama mam dzieciaczka w domu i wiem jak to bylo przez cala ciaze, czasem ciezko:baffled: Teraz jeszcze w zeszlym tygodniu byla przeziebiona to masakra..... korzystaj ile mozesz z pomocy rodzicow i innych i uwazaj na siebie. Ja ostatnio tez czesto korzystam z pomocy rodzicow meza, bo akurat ich mam pod reka. Mala nawet spala pierwsza noc poza domem bez mamy:confused: ja chyba dziwniej sie z tym czulam niz ona. Ale jak tylko maz albo ktos inny zabiera ja na spacer to ja zamykam oczy na caly balagan w domu i poprostu leze i wypoczywam. Polecam, sprzatanie poczeka:tak:
 
pewnie, ze poczeka, innego wyjscia nie ma, chyba, ze Söni posprzata, bo sie ostatnio za wszystkie szmaty zabiera i nimi podlogi szoruje:-D
a c do nocek poza domem, bo wlasciwie od samego poczatku chlopcow przyzwyczailismy i spedzali jedna noc w tygodniu albo u moich rodzicow, albo u rodzicow meza. My mielismy czas dla siebie,a oni przez to tez nie mieli problemow z zostaniem gdzies indziej:tak:
Chociaz przyznam si, ze na samym poczatu ciezko bylo, wydzwanialam co kilka minut za pierwszym razem, az tesciowa telefon wylaczyla:-D

a dzisiaj juz od 6 na nogach, synus obudzony i gotowy do zabawy, teraz sobie wklada klocuszki do odpowiednich ksztaltow, to ostatnio jedyna zabawa, ktora go na troshe zajmuje, ja siedze na kanapie pod kocykiem i czekam na rodzicow:tak:

milego dnia kochane:tak::-)
 
zielono_mi trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, uwazaj na siebie i leniu**** ile sie da
aneta23 kurcze ja Ci nie pomoge, bo sama nie wiem, zastanawiam sie tez czy nie kupic tych nakladek, tez mam duzy biust, ale brodawki u mnie sa dosyc pokazne, i mysle ze u mnie nie bedzie problemu z karmieniem
clue nio nie dziwie Ci sie ze jestes wsciekla, chory facet jest gorszy od dziecka, z moim jest na tyle dobrze ze sie nie broni przed lekami, to jakos da sie zawsze wczesniej infekcje wyleczyc
 
reklama
Anetko nakładki aventu standard wyglądają na ogromne, ja mam mały biust teraz między b/c a brodawki takie małe, że maluch nie mógł ich chwycić, bo wypadały mu z buzi i się złościł, ale o tym już pisałam.
Kiedy dziecko ssie wciąga brodawkę, otoczkę w ten kapturek (w tę dużą część) także wypełnia się cała i wtedy "ma w buzi to co potrzeba". Przed karmieniem można do kapturka wycisnąć trochę mleczka, wtedy poczuje smak pokarmu i od razu chwyta. Jest z tym trochę ceregieli - ułożyć dziecko, wyjąć kapturek, wycisnąć mleczko, nałożyć na pierś, potem trzeba myć, wyparzyć (jak smoczek) - łatwiej po prostu podać pierś, ale u mnie niestety się nie udawało. Z kapturami karmiłam do powrotu do pracy, co uważam za i tak wielkie osiągnięcie.
Jest też chyba teraz rozmiar - duży, ale u mnie nie było takiej potrzeby. Pozdrawiam!!!:-D
 
Do góry