reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Dziękuję Dziewczyny za dobre słowa!!!
Lekarze mi mówili ostatnio, że to patologia tej konkretnej ciąży, więc liczę, że teraz właśnie będzie ok. :) Muszę!!! Dzidziuch musi się urodzić w listopadzie!!! Było by super, bo mój brat został tatą w lutym, no i fajnie by było gdyby kuzynostwo było z tego samego roku. :)
Ale co ma byc to będzie...
A na L4 pójdę - tylko najpierw zobaczę co mi lekarz powie. Szczerze wam powiem, że chętnie bym sobie w domku posiedziała. Zero stresów związanych z pracą... No zobaczymy!!!
 
reklama
Odrbrałam po pracy moje wyniki z BHCG z poniedziałku - 632,10!!! Wzrasta, więc jestem troszkę spokojniejsza. Jak tylko wrócę od lekarza to napiszę co i jak...
Biorę też pod uwentualne L4.

Pozdrawima i ściskam serdecznie;-)
 
Witajcie :-)

Dzień się zaczął pochmurnie, ale już się ładnie zrobiło i nawet słoneczko świeci:-) Tylko wiatrzysko jest okropne :baffled:
Dzisiaj miałam okropnego lenia, na szczęście udało mi się go trochę przegonić ;-)

Ewelinka27 betka ładnie przyrasta:tak: Przyznam się że ja tylko jedną betę zrobiłam i chciałam zrobić jeszcze jedną ale stchórzyłam :zawstydzona/y:
Hanus78 nie myśl źle. Zobaczysz że tym razem będzie wszystko dobrze :tak:

Ja na L4 już drugi tydzień siedzę. Gdyby nie ta choroba którą przeszłam niedawno to nawet całkiem fajnie tak sobie w domku siedzieć. Teraz zaczynają się nudy i staram się coś wymyślić na zabicie czasu. Może zacznę na drutach robić :confused::-D

Miłego dnia babeczki :-)
 
a ja jestem wykonczona, od rana w drodze, dopiero przed chwila wrocilam do domu i mam chwilke dla siebie, bo chlopaki wymeczone juz zasnely. Ja pewnie padne krotko po nich. Przez caly dzien chwilki wlasciwie nie mialam,zeby usiasc:baffled:

Ewelinko,jak betka tak ladnie wzrasta to musi byc dobrze,nie ma innego wyxjscia. Czerkam na relacje po wizycie:tak:

Hanus:wiesz,ze dobre i pozytywne mysli pomagaja? Odpedzaj te czarne jak najszybciej od siebie, nie sa Ci w ogole potrzebne:tak:

monik: planujesz dalsze L4 czy to tylko na czas choroby? Jak juz zaczniesz na drutach robic, to ja zamawiam u Ciebie cieply welniany szalik z czapa do kompletu:tak::-D;-)

wieje,pada, grzmi...znowu jakies wichury zapowiadaja na noc, a ja sama w domu z chlopakami i nasza au-pair, maz w drodze, wraca dopiero w piatek:-(
 
Wróciłam od lekarza w nieciekawym humorze. Nie powiedział mi nic konkretnego - ani nie założył karty ciąży, nie zlecił badań... Jakoś nie jestem usatysfakcjonowana po tej wizycie...
Po 20. mam zrobić usg, ale nie wiem , czy nie powinnam jeszcze troszkę poczekać? Będzie to dopiero ok. 6 tyg. Może poczekam do 8.tyg.?
Jak myślicie dziewczyny, czy mam sama zrobić sobie wyniki? Jak tak to napiszcie co mam zrobić. Do 25. jestem na zwolnieni, a 26. idę do niego, więc może pójdę już z wynikami - tak będzie najlepiej moim zdaniem... Proszę napiszcie jakie porobić wyniki (mocz.....)

Pozdrawiam i dziękuję

zielono_mo , monik75 - dziękuję za miłe słowa.

Trzymajcie się ciepło.

Buziaki
 
Wróciłam od lekarza w nieciekawym humorze. Nie powiedział mi nic konkretnego - ani nie założył karty ciąży, nie zlecił badań... Jakoś nie jestem usatysfakcjonowana po tej wizycie...
Po 20. mam zrobić usg, ale nie wiem , czy nie powinnam jeszcze troszkę poczekać? Będzie to dopiero ok. 6 tyg. Może poczekam do 8.tyg.?
Jak myślicie dziewczyny, czy mam sama zrobić sobie wyniki? Jak tak to napiszcie co mam zrobić. Do 25. jestem na zwolnieni, a 26. idę do niego, więc może pójdę już z wynikami - tak będzie najlepiej moim zdaniem... Proszę napiszcie jakie porobić wyniki (mocz.....)

Pozdrawiam i dziękuję

zielono_mi , monik75 - dziękuję za miłe słowa.

Trzymajcie się ciepło.

Buziaki
 
Ewelinka ja na pierwszą wizytę też poszłam za wcześnie tylko miałam zrobić grupy krwi bo mam rh- ale papierki znikły;-) więc trzeba byłp powtorzyc
Karty ciąży też nie miałam dopiero w poniedziałek na drógiej wizycie, badań żadnych nie robiłam bo pierwsze zazwyczaj ok 6 7 tygodnia tak mi gin powiedział. Podstawa to zaufanie do lekarza jeśli go nie masz to proponuje Ci go zmienić podstawa żebyś czyla się "pod dobrą opieką" głowa do góry będzie dobrze prawda dziewczynki tak :-)
 
witma z samego rana :-)

żołądek tak mnie pobolewa że czuje się jakbym połkneła kilogram kamieni
 
dzien dobry:tak:

ja witam sie ejszcze w polsnie, bo chlopaki zafundowaly mi dzisiaj pobudke przed 5 :szok: i nie w glowie bylo im dalsze spanie. Wiec siedze sobie i kawusie popijam,zeby jakos funkcjonowac;-)

Ewelinko:ja na pierwszej wizycie tez bylam w 6 tygodniu, nastepna bedzie w 8 i bedzie juz widac maluszka, wiec jesli chcesz koniecznie dzidzie zobaczyc, moze warto troche poczekac? Chociaz ja wolalabym isc jednak wczesniej i miec pewnosc,ze jest wszystko ok,ze pecherzyk prawidlowej wielkosci itp. A jesli lekarz ma dobry sprzet moze sie zdarzyc,ze juz w 6 tygodniu zobaczysz bijace serducho. A jesli chdzi o badania mysle,ze lekarz Cie na nie skieruje,nie martw sie za bardzo:tak: Ja tez teraz dostalam skierowania i w ciagu dwoch tygodniu mm badania zrobic, a na nastepna wizyte z wynikami przyjsc,
 
reklama
nik_i , zielono_mi - dzięki dziewczyny, uspokoiłam się trochę... Mam zaufanie do mojego leakarza. Uregulował mi wszystkie moje hormony, zawsze ma czas na interpretacje wykresów, wyników... Mogę dzownić do niego zawsze, gdy dzieje się coś nie tak.... Lekarz jest na serido bardzo dobry. Macie rację, poczekam na kolejną wyzytę (26.03) i na niej pewnie założy mi kartę ciąży i zleci pewnie jakieś badania. Grupę krwi zanam, bo byłam kiedyś honorowym dawcą krwii...:tak:

Pozdrawiam i życzę spokojnego dzionka

JA na zwolnieniu odpoczywam :-)
 
Do góry