reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Info od Monik75:tak::biggrin2:(myślę,że jeszcze o niej pamiętacie:tak: nadal jest w szpitalu)

"
U nas ogólnie jest dobrze. Ostatnio dostawałam magnez w kroplówce,ale szybko pomógł i jest po strachu. Lekarze są dobrej myśli bo robi się już bezpiecznie. Na poczatku pazdziernika zaczną się zastanawiać nad cc. Prawdopodobnie w drugim tygodniu pazdziernika. Dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie przesyłam nowe:biggrin2: Buziaczki dla Was"
__________________
 
reklama
Witajcie kochane,
U mnie też raczej kiepsko ze zdrowiem...Kicham, prycham, głowa boli...A tu jeszcze tyle czasu do 17... Mój małżon poszedł dzisiaj na L4 bo katarek ma...Jestem na niego wściekła bo jest gorszy niż małe dziecko:wściekła/y:No i oczywiście mała wojna gotowa. Jestem wstrętna. bo powiedziałam mu kilka raczej nie miłych rzeczy ( a teraz płakać mi się chce nad sobą).
Karola - jeszcze trochę. Trzymajcie się, będzie dobrze:tak:
Dombar - faktycznie, leci ten czas:tak: A ja też mam tylko ubranka kupione i jedną paczkę pieluszek:-p
Gabi - olać gnoma, jeszce tylko praktycznie tydzień Ci został w pracy:tak: Szybko zleci:tak:
Anetka, Nataliep i inne chorowitki - dużo zdrówka kochane:tak:
Monik - cieszę się, że z wami wszystko dobrze
żanetka- 3 maj się słońce

Idę dalej ryczeć:-(Może ten mój chłop się opamięta...Mam do niego żal bo mało w domu mi pomaga a jak już coś zrobi to tylko wtedy, jak mu przypomnę ( czytaj dobitnie zasugeruję...).Może przesadzam przez te hormony...Sama nie wiem, mam poprostu zły dzień.
 
Zaneta - cieszę się ze jest ok :tak:. A jak lekarz ma dalekosiężne plane... żebyś tylko ciąży nie przenosiła :-). Coi do zakupów to ja też wszystko na allegro albo w sklepach internetowych bo już 4 tydzień nie mogę nigdzie latać... i jak narazie jestem bardzo zadowolana, z niczym się nie zwiodłam a już dużo kupiłam. Trzymaj się kochana!

Lunia - eh jak czytam o twoich humorach to jak bym sam to napisała.... Najpierw się złoszczę, potem żałuję tego co powiedziałam. Ale myślę że z panami już tak jest - biedactwa :baffled:. Mój M jakiś czas temu bardzo cierpiał na palec u nogi....

Majeczka - przekaż Moni uściski i pozdrowienia!

Gabi - a wiesz że myślałam że ten twój gnom jest stary i zgorzkniały a tu wygląda że on jednak jeszce średniej wieku nie ma.... Tym bardziej beznadziejny - i niech mu ta dupka zmarźnie bedzie miał katar i jak nic na L4na dwa tygodnie będzie musiał iść :-D:-D:-D A weterynarzy masz niezłych. Na wszelki wypadek weź ich komórki bo teraz rzeczywiście dzieciowy boom nam się zrobił i może miejsc w szpitalu nie będzie ;-)
 
Kiriam z tym brakiem miejsc to faktycznie przechlapane, tydzień temu byłam na porodówce z dziewczynami ze szkoły rodzenia w szpitaluu w którym zamierzam rodzić i sale były pełniutkie:tak:
A do tego mam dodatkowy stres :wściekła/y: bo oddział położniczy/personel jest tam świetny ale szpital niestety potwornie zadłużony i lekarze nie mogą dogadać się z dyrekcją, złożyli wypowiedzenia i z dniem 1 listopada może ich już tam nie być. Boję się, że wówczas dyrekcja nie załatwi sobie już sobie tak doskonałej ekipy w tak krótkim czasie :no:
 
Od dzisiaj jestem słomianą wdową mój M wyjechał na trzy tygodnie:-(Mam nadzieję, że dam sobie radę. zresztą nie będę miała czasu na dłuższe rozmyślania, bo we środę mam egzamin na specjalizację a jeszcze nie wszystkie materiały przeglądnęłam. jeżeli się dostanę to od razu zaczynają się wykłady i pewnie jakoś te trzy tygodnie zlecą.
Antila- a dzisiaj jest czwartek - jak było wczoraj na egzaminie. Napisz koniecznie czy juz możemy Ci gratulować!
 
Zgadnijcie co?
Za godzine jade na blok.
Będzie cc.
Lekarz martwi się wolniejszym tempem bicia serca jednej z dziewczynek.
Może być owinięta pępowiną.

Jak będę po to mój mężczyzna coś Wam naskrobie ;-)

Nie moge uwierzyć, że dziś moje królewny zobacze :-D

Trzymajcie za nas kciuki.
Pa
 
O rety - Karola, trzymam kciuki , leć szybko. Będziemy Wam tu cały czas dopingować. Trzymacie się dziewczyny!!!!!!!
 
reklama
Do góry