Carol_ka
Mama Filipa i Leny :)
Dzięki Dziewczyny :-), ale jestem szczęśliwa :-)
Mnie się termin porodu troszkę zmienił :-). Dopiero 22 listopada
Mnie się termin porodu troszkę zmienił :-). Dopiero 22 listopada
reklama
Cześć dziweczyny! Ja również gratuluje wszystkim które już znają płeć!:-) ja marzyłam o córeczce i jak narazie marzenie sie spełnia zobaczymy czy do końca, bo tak na 100% to niewierze chociaz gin zapewniał że bedzie dziewczynka widać było bez wątpienia , Oleńka przykro mi że tobie sie nieudało nastepnym razem bedziesz wiedziec napewno. Mój mąz niechciał wiedzieć co bedzie a jak wyszłam od lekarza i dałam mu zjdjęcie to niewytrzymał i spytał sie czy wiem powiedziałam ze tak a on no to co bedzie bo jednak chce wiedzieć. Zaskoczony był że dziewczynka (też tak naprawde chciał córeczki) ale się ucieszył że bedzie Wiktoria. Wszyscy mówili że bedzie chłopiec bo ładnie wyglądam a tu prosze niespodzianka.Usg połowkowe mam dopiero 15 lipca i bede wiedzieć ile wży i mierzy moja córeczka tym razem biore ze sobą męża. Pozdrawiam!
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
A mnie ostatnio jakieś południowe drzemki dopadają;-) Dobrze że jestem w domku to korzystam ile tylko mogę
Wiesz Monik mam to samo
Około 14-stej robie sie nieprzytomna, potrzebuję podrzemac godzinke czasem dłużej
madzik1388
Mój Skarb 12.11.08
izka_sz mi tez wszyscy mowili ze to napewno bedzie chlopiec, bo w ciazy wyladnialam, cera mi sie poprawila a tu prosze niespodzianka- dziewczynka, narazie az tak sie nie nastawiam na coreczke, zobacze co mi powie na prywatnej wizycie.
Dostalam wczoraj od znajomych 2 reklamowy ubranek, i wiecie co az mi sie glupio zrobilo jak je rozpakowalam, sam jeden komplet z tych ubranek wart jest podan 100 zl, a oprocz innych ubranek dostalam jeszcze 3 pary bucikow, i teraz nie wiem co zrobic, bo pieniedzy ode mnie napewno nie wezma
Dostalam wczoraj od znajomych 2 reklamowy ubranek, i wiecie co az mi sie glupio zrobilo jak je rozpakowalam, sam jeden komplet z tych ubranek wart jest podan 100 zl, a oprocz innych ubranek dostalam jeszcze 3 pary bucikow, i teraz nie wiem co zrobic, bo pieniedzy ode mnie napewno nie wezma
cześć dziewczyny! u mnie znowu to samo z moim M trace juz siły i nerwy do niego wiem napewno ze to sprawka teściowej bo jak sie z nią niewidywał czesto to było super we wszystkim a teraz to wyglada na walke dwóch zywiołów.Jego matka nigdy mnie nie chciała za synowa jeszcze z dzieckiem nie jego syna( a moj syn traktuje go ja swojego ojca bo mysli ze tjest nim na prawde).Jak sie dowiedziała ze bedzie dziewczynka to niby sie ucieszyła ale wolałaby chłopca takiego małego jak jej synuś był.Tak pomyslałam ze jak chce to niech se sama zrobi ona jest dla mnie potworem.I mój M tez taki sie robi w stosuku do mnie. Jest mi naprawde żle, dobrze że chociaż mam swojego synka i córeczke w brzuszku .Oni dają mi nadzieje i siłe.Smutne jest te moje życie:-(a was wszystkie serdecznie pozdrawiam !
reklama
Izka_sz bardzo mi Ciebie szkoda z tym mężem a tym bardziej z teściową. Ja (szczęście w nieszczęściu) nie mam teściów, mój M wcześnie stracił matkę a kilka lat temu ojca, po za tym dzieliłoby nas ok 400 km więc i tak za często byśmy się nie widywali.
Ja chyba zaczyna czuć ruchy mojego synka (chociaż jeszcze nie jestem pewna czy to to).
W poniedziałek byłam u mojego lekarza prowadzącego i powiedział że tutaj widzi rękę Boga mimo, że nie jest bardzo wierzącym człowiekiem ( przypominam że u mojej dzizi wykryli obrzęk płodu i dawali przetrwanie ciąży do 13tygodnia a już mamy prawie 20) a w czwartek idę do dr Roszkowskiego (podobno jeden z najlepszych w Polsce jeżeli chodzi o problemowe ciąże)
Ja chyba zaczyna czuć ruchy mojego synka (chociaż jeszcze nie jestem pewna czy to to).
W poniedziałek byłam u mojego lekarza prowadzącego i powiedział że tutaj widzi rękę Boga mimo, że nie jest bardzo wierzącym człowiekiem ( przypominam że u mojej dzizi wykryli obrzęk płodu i dawali przetrwanie ciąży do 13tygodnia a już mamy prawie 20) a w czwartek idę do dr Roszkowskiego (podobno jeden z najlepszych w Polsce jeżeli chodzi o problemowe ciąże)
