reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Davidku kochany wszystkiego najlepszego:tak:

Dziewczyny mam pytanko czy powinnam sie denerwowac jak moj maly dzsiaj ostatnie dwie kupki co zrobil byly zadkie??????
Slyszalam ze przy zabkach tak moze byc ale nie wiem czy to prawda.......czy moze cos niepokojacego moze to oznaczac?????
 
reklama
padam na mordkę ...

od 18:30 do 21 siedziałam w kuchni i robiłam zaległą zupkę (krem pomidorowy) i deserek.
Zupa jest na jutro (jutro dorobię kluseczki). Jak dałam Piotrkowi spróbować to stwierdził że tak pysznej pomidorowej nigdy nie jadł (w końcu ona z kilograma pomidorów :-) ) Deserkiem zachwycał się, że szok :szok:.:rofl2::-).

 
Dziewczyny mam pytanko czy powinnam sie denerwowac jak moj maly dzsiaj ostatnie dwie kupki co zrobil byly zadkie??????[/B]
Slyszalam ze przy zabkach tak moze byc ale nie wiem czy to prawda.......czy moze cos niepokojacego moze to oznaczac?????

karina tak to prawda, nawet annineczka dzis pisala ze jak starszak zabkowal to mial luzniejszy stolec, pozatym 2 kupki lezne to jeszcze nic zlego. Obserwuj malego i dawaj mu pic aby sie nie odwodnil, dopiero jak kupek bedzie duzo wiecej niz zazwyczaj przynajmniej przez 3 dni to powinnas udac sie od lekarza :-):-)

mirka, karina dziekuje za zyczenia
 
Dziewczyny mam pytanko czy powinnam sie denerwowac jak moj maly dzsiaj ostatnie dwie kupki co zrobil byly zadkie??????
Slyszalam ze przy zabkach tak moze byc ale nie wiem czy to prawda.......czy moze cos niepokojacego moze to oznaczac?????
Dokładnie tak jak pisze Wiesienka :tak:
Mój straszak miał rzadsze stolce ale ich częstotliwość się nie zwiększała.
Picie,picie picie.
 
Davidku wszystkiego najlepszego z okazji pol rocznicy!!!!!!! :-):-):-)

ale sie wscieklam przed chwila na malego :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: doslownie wyszlam tylko do kuchni aby wstawic wode na herbate a ten myk i zaczal kolka od wozka ssac, bo jeszcze go 0ie zlozylam po spacerze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie bede mowic jakie sa czyste, bloto, lisci trawy itd. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wymiekam :-:)-(
dzisiaj na 100 kupuje kojec!!!!!!!!!!!!

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ja tez zdecydowalam ze kupuje kojec

za to Hania od dzis nauczyla sie drzec jape!!!!!:szok::szok::szok: jak cos chce to tak zaczyna krzyczec,ze uszy bolą :baffled:

No Lilka niewiele czasu Ci zostało....8 minut :laugh2::laugh2::laugh2:.

no i skonczylo sie tak,ze sobie telewizor glosniej zrobilam i sluchalam programu bedac w kuchni :dry:

lilka co do chłopaka dla Oliwki to mężuś twierdzi że po pierwsze nie wyjdzie z domu do 25 r0ku życia a po drugie bedzie taka selekcja chłopaków że im się odechce:-D:-D:-D

dziunia nasze panny beda mialy ciezko :-D:-D:-D

Liluś ty nasza kuchareczko przyznam się że gołąbków nigdy nie robiłam w swojej karierze:zawstydzona/y:

dziadków jest 16,30 a Ola chce mleko więc wyciągam mleko termos i jezuń nie ma butelki myslałam że skonam szybko zebraliśmy się i do chatki pędzę a tu jeszcze nauka jazdy ale naprawdę takich ludzi to nie powinno się na drogę wypuszczać jechał może 40 na godzinę i mega korek się zrobił a jeden pas jest.Ola wyje jeszcze nigdy tak błagająco nie płakała aż zapuchnięte oczka ma ale juz dostała dała w kimkę i luzik.No i tutaj zazdroszczę mamą cyckowym nie musza nosić gadżetów do karmienia:tak:

Beata ja kucharka zawodowa od 7 lat i jeszcze nigdy bigosu nie robilam :laugh2::laugh2::laugh2::rofl2::-p

a przygoda z termosem bombowa hahaaa:-D ojj matka rozczepana jestes haaaaa:-D:-D
to jechaliscie na syrenie :rofl2:

Dziewczyny mam pytanko czy powinnam sie denerwowac jak moj maly dzsiaj ostatnie dwie kupki co zrobil byly zadkie??????
Slyszalam ze przy zabkach tak moze byc ale nie wiem czy to prawda.......czy moze cos niepokojacego moze to oznaczac?????

Karina jak najbardziej normalne

moja Milena jak zabkowala to takie kupki zadkie robila ze az pupa jej sie odparzala:tak:
 
Davidku kochany wszystkiego najlepszego:tak:

Dziewczyny mam pytanko czy powinnam sie denerwowac jak moj maly dzsiaj ostatnie dwie kupki co zrobil byly zadkie??????
Slyszalam ze przy zabkach tak moze byc ale nie wiem czy to prawda.......czy moze cos niepokojacego moze to oznaczac?????

Karina tak jak piszą dziewczyny tak może być podaj mu lacidobaby do mleka albo zupki

Lilka za to ja bigos często robię bo małżonek lubi:-)a ja też

No to poprasowane plan dnia wykonany odmeldowuję się do juterka miłej nocki
 
zmykam do wyrka bo zmęczona jestem a poza tym czuje że nocka będzie kiepska bo Kacper spi na brzuszku a to znak że pewnie niedługo obudzi sie z płaczem i trzeba będzie go obracać na plecki ...achhh zobaczymy

Dobranoc

 
Dobry wieczór:-)

Jeszcze raz dzięki za gratulacje:-) Inga dzisiaj "nawiała" ze swojego pokoju:baffled: Poszłam suszyć głowę... nie było mnie może z 10 minut a ta gwiazda dopełzła do przedpokoju i cała szczęśliwa:baffled:

Co do mam raczkujacych dzieci- nie zazdroszcze wam :) Wystarczy ze Dominik nauczyl sie siedziec i juz ma problem np. z jazda w foteliku :/ Caly czas chce usiasc a jak wiadomo-pasy mu na to nie pozwalaja i sie wscieka. Moge tez zapomniec o moim przyjacielu-lezaczku z tego samego powodu(w lezaczku nie ma pasow na ramionka wiec usiasc w nim to zaden problem, a stad juz tylko chwila nieuwagi i moze sie to skonczyc lotem na twarz :nerd:
Ja też już pożegnałam leżaczek, bo moje dzecko uważa je za największą karę:baffled:

DZIEN DOBRY:tak:
U mnie nocka ciezka jak diabli ale z milych rzeczy to wczoraj urodzil sie synek mojej siostry o 14.25 tak wiec porod miala bardzo szybki i latwy ( czy ja musialam sie tak meczyc hehehehe:-D)Michalek urodzil sie z waga 3140 i 54 cm dlugosci mi nawet nie bylo dane miec tak malutkiego dziecka bo moj Szymek 4500 i 60 cm dlugosci hehehee.
Dzisiaj z Szymciem jade do nich do szpitala:tak:

Karina, Gratulacje dla siostry:-) I dla Ciebie z okazji rocznicy ślubu:-):-)

dzien dobry!!!!
chcialam wstawic jakies smieszne buzki no ale moj M gdzies mi je w kompie schowal :(
kobitki, nie bylo mnie od polowy piatku, wiec nie dam rady wszystkiego nadrobic, choc bym chciala, zwlaszcza, przy moim malym marudzie :(

Asix, gdzie byłaś jak Cię nie było?

witam mamuski

musze pochwalic sie jakiego zdolnego mam synka :-):-) nauczylam go dawac mi 5, powiem mu David give me five i on normalnie kladzie swoja reke na mojej, bo wiadomo ze jeszcze mnie nie klepnie :-):-) jestem strasznie dumna

Wisienka, gratulacje:-) Moja Inga na razie jest na etapie akuku;-):-)

ale sie wscieklam przed chwila na malego :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: doslownie wyszlam tylko do kuchni aby wstawic wode na herbate a ten myk i zaczal kolka od wozka ssac, bo jeszcze go 0ie zlozylam po spacerze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie bede mowic jakie sa czyste, bloto, lisci trawy itd. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wymiekam :-:)-(
dzisiaj na 100 kupuje kojec!!!!!!!!!!!!

Wisienka, już to widze. Inga ostatnio najadła się ziemi i trawy, bo mamusi się ciut przysnęło a Inga spruła z kocyka;-)

Aluśka,
współczuję Ci tych nocek. Oby dzisiejsza był lepsza.

Pusia, super, ze Kacperek się umormował ze spaniem. Życie od razu jest piękniejsze:-)

Lilka, ja też stawiam na Liv, ale mimo to liczę na faceta:-)

Anulka, masz złoto nie faceta w domu. Ale ja na mojego tez narzekać nie mogę. O ile jest w domu:-)
 
reklama
Ja zmykam spac DOBRANOC dziewczyny tylko przez wieczor nie naskrobcie za duzo;-):tak::-D
A tak wogole to mialam mila niespodzainke dzisiaj o 17 dzwoni domofon i damski glos mowi mi ze jestem "poszukiwana"az mi ciarki przeszly po plecach( bo niczego nie przeskrobalam)wchodzi Pani do mnie mowi ze poczta kwiatowa i wyciaga duuuuuuuuuuzy bukiet roz od meza na dzisiejsza rocznice:tak:
No to ja szybko skoczylam na miasto i zrobilam milutka kolacyjke w szklanym naczyniu wlalam wody i nasypalam platek roz i wlozylam czesc takich swieczek malych serduszek i zapalilam.Oprocz tego kupilam trzy czerwone roze ucielam lepki i kazda wlozylam do takiej przezroczystej niskiej szklaeczki ( jak do drinkow)wypelnionych woda i wlozylam taki sizal ( czy jak to sie nazywa) w kolorze ekri swietnie to wygladalo to tego bialy obrus i czewrone serwetki:tak:;-)

Dobra zmykam papa
 
Do góry