reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

ale tu pustki :szok:
ja tu jeszcze jestem bo maly sie obudzil i tatus go rozbudzil i teraz maly niechce spac, wiec musialam zejsc na dol aby go troche zmeczyc :laugh2::laugh2: a tatus zeby mogl spac


Dziekujemy jeszcze raz za piekne zyczonka :-):-)



halooooooooo
jest tu kto????? :oo2::huh::unsure::hmm:
 
reklama
he ja jestem :blink:
Właśnie walczymy z Mattim.
Skapnął się biedak,że nie ma mleka na noc tylko woda :baffled::szok::-D
I tak nam już smęci od 20 minut.Latamy z mężem na zmiane i poimy wodą jak już zaczyna koncert odstawiać.
Normalnie już by mi zmiękła rura i nakarmiła tym mlekiem,ale mąż mnie pilnuje.
Ciekawe jak dziś wytrzymam tą nocke,bo ja mam dyżur :dry:
I jak długo będzie trwało odzwyczajanie od jedzenia w nocy :baffled:
 
Dobry wieczór.

Pewnie zastanawiacie się co ja robię tu o tej porze. Jestem zła jak osa. Na Damiana i na siebie. D. marudził mi, żebym Mu ścięła włosy, więc ścięłam, a jak poprosiłam, żeby mi roślinki podlał na balkonie, to powiedział, że jest zmęczony :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: więc strzeliłam focha. Qrde, żebym leżała do góry brzuchem, a ja dzis naprawdę jak na siebie dużo zrobiłam (z Lilką w konkursie bym nie stanęła, bo przegrałabym na starcie). Później pytał czy może mi jednak podlać to co wyrasło z nasionek (kwiatami jeszcze tego nie można nazwać) ale ja już byłam urażona i dumna i powiedziałam, że sobie poradzę. Po co się głupio pyta? Powinien sam złapać za wiadro i nalać wodę i lecieć na balkon. Zna mnie nie od dziś i wie, jak Mu odpowiem na tak głupie pytanie. Nawet nie mam ochoty iść spać.
No to się wyżaliłam.

Teraz tak zdawkowo.

Lilka zdecydowanie Liv.

Wisienka Damianowi też Tymkowe kupy tak śmierdzą, że sam nie daje rady.

Sabina gratuluję ząbków.

Women my dalej jesteśmy tylko dziąsłowi.

Lilka i Anineczka gratulacje dla starszaków.

Pusia proszę o przepisy na odpowiednim wątku.

Ja też jestem antytalentem kwiatowym. Właśnie zaczął żółknąć mi bambus, który stoi w wodzie. Paprotek kilka mam na sumieniu, fikus beniamin zaczął gubić mi liście itd. Lubię patrzeć na kwiatki, ale nie umiem się nimi opiekować.

:szok::szok::szok::szok::szok:
:-D:-D:-D:-D:-D
Przepraszam Wisienko,ale uśmiałam się :sorry2:
Ha ha powiem Ci,że to dopiero początek :rofl2:
Mój Antek jak miał 10 miesięcy wyjadał pety po fajkach na plaży :baffled::angry::laugh2::laugh2:

Anineczko to mi humor poprawiłaś :))))

Idę się umyć. Chętnie wypiłabym jakiegoś drinka albo winka..... Zdecydowanie muszę się zmusić do spania.

Dobranoc
 
he ja jestem :blink:
Właśnie walczymy z Mattim.
Skapnął się biedak,że nie ma mleka na noc tylko woda :baffled::szok::-D
I tak nam już smęci od 20 minut.Latamy z mężem na zmiane i poimy wodą jak już zaczyna koncert odstawiać.
Normalnie już by mi zmiękła rura i nakarmiła tym mlekiem,ale mąż mnie pilnuje.
Ciekawe jak dziś wytrzymam tą nocke,bo ja mam dyżur :dry:
I jak długo będzie trwało odzwyczajanie od jedzenia w nocy :baffled:

A dlaczego odzwyczajacie od nocnego jedzenia, bo nie doczytałam? Żeby mieć spokój czy z jakiś innych powodów?
 
A dlaczego odzwyczajacie od nocnego jedzenia, bo nie doczytałam? Żeby mieć spokój czy z jakiś innych powodów?
Oczywiście z naszego lenistwa :sorry2::baffled::tak:
Ale w mądrych książkach pisze,że dziecko po 6 miesiącu nie powinno jeść w nocy :dry:

Ale chyba się poddam,bo dalej jęczy :-(

Joile widze,że charakterek podobny do mojego ;)
Nie daj się :))))

Ide mu dać mleko....
 
annineczka to zycze powodzenia i wytrwalosci!!!
Atnos spij ladnie
;-)


jolie to widze ze jestesmy podobne z charakterku, bo ja tez tak reaguje :-D:-D
milej nocki zycze, napij sie i postaraj zasnac


moj kochany jednaqk usnal; chyba pora i na mnie :-)
 
Moj baczek obudzil sie dzisiaj o 4 i nie chcial spac:no:pic nie chcial,jesc tez nie i nie plakal nie wiem o co chodzilo mu ale ja wzielam na rece i posiedzialam z nim to widze ze oczka takei zaspane i przymykaja sie co chwile i dopiero po jakims czasie zasnal mi znowu heheheh ale dziwna noc:tak:


Jolie to widze ze twoj maz zachowla sie tak jak zachowuje sie w standardzie moj:no:a ja postapilam bym tak samo jak Ty tak wiec pod tym wzgledem jestesmy do siebie podobne:tak:

U mnie bedzie cudna pogoda chyba z baczkiem dzisiaj wiecej czasu spedze na dworzu:tak:i bedzie trzeba lzej ubrac:tak:
Oki zmykam trzeba robic sniadanko no i napoj ktory stawia na nogi KAWCIA:-D
 
reklama
Dzien dobry:)

Kurcze dzisiaj pod moim blokiem zaczeli kosic trawe, a ja jestem uczulona i wyglada na to ze moj dziubek tez :/ Wczoraj bylam w aptece po tabletki i zapomnialam powiedziec babce ze karmie piersia i oczywiscie jak w domu przeczytalam, to nie mozna brac tych tabletek przy karmieniu :////
Aaaaa!! Ratunku, zamknijcie mnie w jakiejs sterylnej bance. Kolejny dzien minie nam na smarkaniu, kichaniu i tarciu oczu :/
 
Do góry