Witam Was i ja! Kawki nie pilam bo nie mialam czasu,heheh! Jeszcze nawet w pizamie siedze!
Polozylam dziecispac i zasiadlam do kompa, ale przy waszym tempie pisania to trzeba byc chyba jakims geniuszem zeby to nadrobic!
No nic, staralam sie ale jak nie wszytsko opisze to wasza wina (heheh trzeba na kogos zwalic!!!)
MISIU, gratulacje dla Igorka z okazji wyjscia pierwszej perelki!!!! Moj Allan mial 5 miesiecy jak mu zeby wyszly a przy Colinku to sobie dalej czekamy!!!
Co do Wika to widac juz na zdjeciach, ze ladnie urosl!
WOMEN; moze faktycznie Dorianek ominie raczkowanie???? Silnego chlopa urodzilas!!!
LILKA, ja zawsze uwielbialam slodycze i przy Allanku sobie ich nie zalowalam! Z Colinem bylam ostrozniejsza bo nie chcialam duzo przytyc ale woda w organizmie zrobila swoje! W kazdym razie nie ma reguly! POdobno im lzejsza ciaza tym wieksze prawdopodobienstwo na chlopaka! Ale to sa znowu tylko takie przypuszczenia jak z iloscia zjadanych slodyczy!!!
ELBRA, wspolczuje diety malego! Najgorsze, ze to teraz Ty musisz stawac na glowie zeby mu dogodzic!!!
Widze, ze wy tu jakies sukienki kupujecie! Ja to chyba nigdy nie wyjde z kompleksow po tej ciazy! Sukienki tez tak szybko nie zaloze!Postanowilam do sierpnia schudnac a teraz to moge bo przestalam karmic piersia! Zobaczymy czy mi sie to uda! Trzymajcie kciuki!!!