reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
Ladinka ja tez musze w końcu wybrac jakiś fotelik bo ciągle nie wiem co chce...
Anitt kurcze to Dominiś sie przyzwyczaił do ciszy;/ u nas tez mosi cos porządnie huknąć....a najlepiej to mu się śpi jak odkurzam:-)
 
Sabinko
ja wiem co chce:tak:, bo juz mam jeden po Victorii sprawdzony i chce taki sam drugi kupic:tak: Tylko ceny mi nie odpowiadaja:-p trzeba sie bedzie na druga strone jeziora przejechac;-) do Niemiec ;-) Moglabym przez ebay kupic, ale by clo doszlo, a tak to sobie przewioze bez oclenia;-)
 
chciałam Was wcześniej nadrobić, bo cały czas mam włączony komp ale tak latam jak kot z pęcherzem i nie mogłam się zabrać :-(i do tego Amanda marudziła:dry: ale teraz sobie smacznie śpi więc pomału coś z tego wyjdzie:sorry2:
Pusia super filmiki:tak: zdolny chłopak z Kacperka:tak::-)
pytanko , czy wróciłyście już do wagi sprzed ciąży? :-)
Dziunia ja obecnie ważę mniej niż z przed ciąży a żadnej diety nie stosowałam :sorry2: chyba klimat w tym domu tak na mnie działa:dry:
A tak w ogole to ostatnio martwilam sie bardzo tym, ze maly nie chce lezec na brzuszku i ze od razu sie przekreca na plecy. Juz mialam w glowie napiecie miesniowe (ze niby nikt go nie wykryl do tej pory) i ogolnie problemy z cialem:) Nic a nic go nie interesowalo, moglam przed nim skakac, piszczec i robic wszystko zeby zostal na brzuchu a on tylko ciach i juz na plecach. Na boki przewraca sie w obie strony ale dalej juz ani rusz. W koncu postawilam mu laptopa i puscilam filmik z jego "dziecinstwa" hehe jak nomen omen lezy na brzuszku i bardzo placze. Zainteresowal sie placzem i nawet wytrzymal na brzuchu! Juz wiem ze umie, ale nie lubi wiec sie tak nie schizuje:))) Zreszta wiem ze jest z niego straszny len i pewnie mu sie nie chce:D
A tak na marginesie to Domisiowi ostatnio wychodzi siedzenie. Jak sie zapomni to siedzi i siedzi::))
Anitt widzisz nie ma się czym przejmować może z czasem polubi leżenie na brzusiu:tak: Gratki za siadanie:tak::tak::tak:

Skoro filmiczki się podobały z Kacperkiem to mam jeszcze jeden z wczoraj hihi YouTube - Siedzę sobie
Pusia ładnie Kacperek siedzi:tak::tak::tak::-)
Napisze Wam jedna rzecz ktora dzisiaj widzialam az mnie wscieklosc wziela.:wściekła/y:
Bylam u mojej tesciowej i na przeciw niej mieszka takie mlode malzenstwo ktore ma chlopca kilkuletniego_Ona jakis czas temu zostawila meza i dziecko i wyjechala sobie za granice bo tam poznala przez internet jakiegos faceta.
Teraz przyjechala spowrotem na kilka dni w zaawansowanej coiazy chyba z tym drugim facetem do domu.(nie rozumie jak jej maz mogl ja wpuscic).
Najlepsze jest to ze chodzi z tym brzuchem po ulicy rozmawia z sasiadami jak gdyby nic sie nie stalo no i dzisiaj wyjechala.
Najgorsze jest to ze znowu zostawila tego chlopca bo ona jego nie chce i jak wsiadala do samochodu nawet nie porzegnala sie z nim ani nie pomachala tylko wsadzila do dupe i pojechala a on bidulek stal i plakal na ulicy:wściekła/y::no:
Po jasna cholere ona przyjechala ( zrobila juz tak drugi raz) i caly czas rozdrapuje ta rane u dziecka jak ja jego widzialam to sama zaczelam plakac:zawstydzona/y:
Jak mozna byc taka sz....ta wyrodna matka:angry::angry::angry:
Karina co za wredna s...ka :wściekła/y::crazy:chyba sprawia jej przyjemność krzywdzenie własnego dziecka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
dzionek zlecial mi leniwie..., byczylam sie caly dzien :sorry2: Marcelek zadziwia mnie z dnia na dzien bardzxiej..., jest kochany! Zauwazylam ostatnio, ze rozumie swoje imie... Gdy wolam go po imieniu to odwraca sie w moja strone. Jak wolam psa czy cos mowie do mezulka to bawi sie dalej, ale jak tylko powiem "Marcelku" to patrzy w moja strone i sie chochrac zaczyna :-D Czy myslicie ze rozumie juz czy to poprostu zbieg okolicznosci ze sie odwrocil na wolanie??
Jutro ide do rodzicow na obiadek. Nie widzili Bąbelka juz 2 tygodnie i tesknia :sorry2: Kurcze ale ten czas leci....
Larvuniu to super że Marcelek już reaguje na swoje imie:tak: Gratulaski :-):tak:
Amanda reaguje jak mówię do niej : zaraz dostaniesz cysia :-D:laugh2:
Jak tak do niej powiem to jest uśmiech od ucha do ucha i ręce do mnie zaraz wyciąga ....wie o co lotto:laugh2::laugh2:
moj synus

YouTube - Davidkek

mozecie zobaczyc jak moj sie obraca, raczkuje i podnosi pupe
tylko obraz jest strasznie zlej jakosci :(
kamerke internetowa mam do du...
Wisienka faktycznie obraz złej jakości ale udało mi się dostrzec jak Davidek przekręcił się z plecków na brzuszek a potem podniósł się na czworaka :-D:-D nie wiem czy dobrze zauważyłam ale chciał się do czegoś zbliżyć coś chwycić :tak::tak:
bylam u lekarza ale ci poj*** nic nie wiedza i dziecko mi sie meczy juz ponad 2 tyg. nawet skierowania do pediatry nie dostalam, chociaz powinnam odrazu je dostac

ale posiedzialam wczoraj dosc dlugo w necie i podejrzewam robaki (wiesz grzyby itp.)
ma identyczne objawy
ale do lekarza znowu dopiero we wtorek
asix współczuję, biedny Maciuś :-(
mam jednak cichą nadzieję że Twoje przypuszczenia się nie sprawdziły:tak:
witam mamuski:-)
u nas mala zasypia miedzy 19 a 20-przewaznie juz o 19 , o 23 albo 24 karmie ja na spiaco-daje cyca i spi mi do 6-7mej , chyba ze nie dam cyca o 23 to wtedy chce jesc tak gdzies 1-3cia ale i tak potem budzi mi sie miedzy 6ta a 7ma:baffled: naszczescie nauczylam ja ze zaraz potem zasypia-wiec biore ja do nas do lozka , bawi sie troche grzechotka i potem tak gdzies po 8mej zasypia, spi godzinke niecala i pozniej sie bawimy i za dwie godzinki znowu zasypia. Pozniej juz jest gorzej bo jest aktywna nawet 5godzin:-p
Kathhe ładnie Ci Marysia śpi:tak:
Dziewczyny, karmiace piersia... Czy ktoras wprowadza amciu wedlug nowego schematu zywienia niemowlat?? Tzn, najpierw zupki z kasza manna, potem zupki z kasza manna z mieskiem i z zoltkiem + przeciery owocowe...
Ja jeszcze nic nowego nie wprowadziłam:sorry2:
Witajcie dziewczyny ja dzisiaj jestem zadowolona oprocz konikow zrobilam w mieszkaniu przemeblowanie i przejrzalam szafki z ciuchami i porobilam porzadki to co nie potrzebne wywalilam:tak:Tak wiec odwailam kawal dobrej roboty:-)bo bylo tego sporo:szok:
Karina ja dziś zrobiłam przemeblowanie takie małe zamieniłam ustawienia szafki i komody ale teraz ma trochę burello bum bum bo musiałam wszystko powyciągać z nich a Amandą w tym czasie teściowa się zajęła :sorry2:
dziewczyny macie to urzadzenie do gotowania na parze???
moja teściowa ma naczynia w których można gotować na parze :dry: 6 tys za nie dała:szok::szok::szok:
Cześć laseczki :-)

Igor dzisiaj prawie sam usiadł z raczkowania, no boski jest tak pięknie się rozwija. Lada moment zacznie śmigać na czworaka. Oprócz tego układa usteczka w takim dzwinym grymasie i cmoka, takie to śmieszne jest że boki można zrywać. My się brechtamy z niego a ten zadowolony cmoka.
Od dwóch dni poza tym jest b niespokojny. Wściekle gryzie wszystko dookoła, wyczuliśmy lewą jedyneczkę pod dziąsłem na dole, więc chyba niedługo wyjrzy na światło dzienne ;-)

Wiku niewyżyty jak zwykle. Ale już się przyzwyczaiłam do tego. Mam więcej cierpliwości od K, a przeca to ja jestem cholerykiem
:-D
K już dużo lepiej. Pogadaliśmy o jego systematyczności. No nic trzeba ścisnąć zadek i robić po troszku, tak żeby nic mu się z terminami nie waliło na głowę przy tej pracy doktorskiej. Damy radę, już tyle żeśmy zrobili, tyle przeszliśmy w ciągu tych 3 lat że nic tylko szczyty zdobywać :blink:

K chce mieć córeczkę i mi o tym co jakiś czas mówi. Już mu powiedziałam że nie ze mną a jak już to koło 40tki :-p
Mam dosyć łażenia w ciąży i karmienia piersią. Od tego wszystkiego przyśniło mi się że mam piękną 3 miesięczną córcię :szok:
Misia może ten sen to jakaś ukryta w podświadomości chęć posiadania kolejnego dzidziusia:tak:
Gratulaski dla Igorka za siadanie z raczkowania:tak:
Buziak dla Wiktorka:tak::tak::-)
 
witam z rana z kawusia:-)
moje dziecko dzis powiedzialo MAMA:-D:-D:-Dwiem ze nieswiadomie ale to tak slicznie brzmi:-):tak:uczylam ja od jakiegos czasu MAMA TATA DADA BABA i powiedziala w koncu MAMA:-D
Kathhe super :-)Gratulaski dla rozgadanej Marysi:-):-)
Dzisiejsza nocka była dużo lepszaaaaa :-):-).
TZN. Kacper poszedł spać o 20:15 obudził się na karmienie koło 1 a potem o 5 :) (a o 5 to chyba obudziło go głośne kichanie mężulka hihih) Dostał cycka i poszedł spać jeszcze do 7:15 :tak::tak:. Cały czas kierujemy się książką i chyba pomaga :-):-):rofl2:

Pusia świetnie że nocka była lepsza oby tak było zawsze:tak::tak::-)
je.

Pusia cieszę się,że jest lepiej, ja nadal uczę Madzię samodzielnego zasypiania, jakoś tam idzie ale nie jest jeszcze idealnie.W nocy raz lepiej, raz gorzej, najgorsze ze jej się coś przestawiło i teraz co noc robi kupę i ja to wybudza.Nauka samodzielnego zasypiania jest ciężka ale zaprocentuje później.:tak:
Iwcia ja tez się staram nauczyć Amandę samodzielnego zasypiania ale pomału mam już dość:crazy::no:
Asix fajnie że małż też pomaga Ci w wyborze sukienki:tak:
Kiecucha dosyć ładna :tak::-)
 
No niestety, jesli chodzi o drzemki to sa one bardzo czujne i dosyc krotkie- ok 45 minut. Chociaz dzisiaj spal 1,5 godziny i mnie zaskoczyl :) Nie zawsze tak bylo ze tak slabo spal, ale jest bardzo wrazliwy na ruch :-( Jesli ktos wejdzie do pokoju to sie wierci. Chciaz to tez nie ma reguly, roznie bywa z tym.
 
Pusiu hehe z przyjemnością obejrzałam filmiki z Kacperkiem :-) Wiku patrzy na film z gimnastyką a tam Twój mąż i mówi do mnie: "Mamo, kto to? To wujek?":-D
 
aluska ty nasz pracusiu :-)
a @ dostaniesz, nie martw sie!!!
jeszcze nie dostałam:no::no::no:
Aluska a tak na wszelki wypadek tescik zrobilas????:tak:myslisz ze on przeziebienia tak przesunelaby sie miesiaczka?????
karina teścika jeszcze nie zrobiłam:no: załamałabym się jakby wyszedł pozytywny ....bo ja nie mogę być teraz w ciąży.....nie mogę:crazy::-(
... jeszcze poczekam z tydzień w nieświadomości może@ przyjdzie.....musi przyjść:crazy:
Cześć wieczorowo:-)

Inga śpi... zresztą przez cały dzień nic nie robiła tylko wyła na przemian ze spaniem. Koszmarny dzień. Ale na koniec miło mnie zaskoczyła, bo pierwszy raz od ponad miesiąca albo i dłużej zjadła mleko bez dodatków. Normalne z szoku wyjść nie mogę.
Bira super że Ingusia zjadła samo mleczko:tak:
Dobry wieczór.
Aluśka kurczę dopadli Was z robotą :crazy: a co to znaczy "gracować"?
Jolie postaram się to prosto wytłumaczyć :a więc jest taki przyrząd jak gracka i nim zrusza się ziemię żeby pozbyć sie badyla i nie tylko...i to jest tzw. gracowanie a przynajmniej tak babcia m. mówiła:dry:
Jolie byłam prywatnie u alergologa bo nasi lekarze za bardzo się nie przejmują. tylko by maśći sterydowe dawali. A lekarza mam poleconego i sprawdzonego bo szwagier ma dzieci, które są alergikami i im bardzo pomogła i trafiła w ich choroby. Musiałam tylko trochę daleko jechać ale to nie ma znaczenia.

No więc tak. Piotrek ma atopowe zapalenie skóry:-( Jest alergikiem tak jak dzieci szagra (brat mojego małża i teściowa też są alergikami), także u nas to chyba rodzinne.:-(
Tak wogóle to byłam tam ze szwagrem i wszyscy myśleli, że to tatuś;-)
Od jutra Piotrek ma być na samym mleku Bebilon Pepti (TYLKO:szok:). Jak on to przeżyje jak już wszystko jadł:-p
no i mam maść, krem, syrop itp.
Jak już bedzie na samym mleku i bedę stosować te przepisane leki to jak zejdą zmiany skórne to dopiero mam wprowadzać jeden produkt na tydzień.
a więc nawet mleka nie mogę zagęszczać kleikiem. Także młody jest jak ja to mówię, od jutra na diecie;-)
Ale oby pomogło. No i nie może pić nawet herbatek kompletnie NIC. wodę do picia tylko!
Pani alergolog przypuszcza, że Piotrek ma uczulenie na trawe i drzewa, które teraz bardzo pylą. no zobaczymy co się okaże.
mam prać pranie w Jelpie.
A najważniejsze, że nie podawać wogóle jabłka narazie. będzie to ostatnia rzecz jaką mam wprowadzać młodemu. MASAKRA! ale jak mus to mus.
A dlatego, że jesli rzeczywiście jest uczulony na tą trawe itp to jabłko najbardziej też go będzie uczulać:tak:
Także Piter od jutra zaczyna jeść jak noworodek - tylko mleko:dry:
Ale babka zna sie na rzeczy. Cały wywiad ze mną pzreprowadziła od urodzenia ?Piotrka co i kiedy się działo i podawało. Siedziałam z nim tam dłuuugo ponad godzinkę. Współczuję ludziom, którzy byli za mną w kolejce:-p
Lekarka wszystko pisała mi na kartce o i jak mam podawać w jakich kolejnościach. co podać a czego nie. Jestem narazie zadowolona z jej podejścia. Jest to babka z doświadczeniem więc może trafi co jest z młodym.
Także miejsmy nadzieję, że dieta cud;-) pomoże.
Elbra przykro mi że Piotruś jest alergikiem,:-( ale mam nadzieję że mu to z czasem przejdzie tego Ci życzę:tak:
Super ,że trafiła Ci się taka doświadczona pani doktor z odpowiednim podejściem do sprawy :tak::tak::tak:
Taki powinien być każdy lekarz :tak::-)
U nas dzień minął spokojnie. Wieczorem byliśmy na pizzy u teściów, którzy jutro lecą do Izraela na tydzień. Musieli sie nacieszyc wnusiem przed wyjazdem :blink:
Wczoraj byliśmy na komunii u mojej siostry. Było całkiem fajnie, ale męczą mnie takie imprezy gdzie jest dużo ludzi, hałas i ucztowanie cały dzień. Jestem typową domatorką, chociaż bardzo lubię spędzać czas wśród ludzi. Po prostu jestem inna niż moi rodzice :sorry2: Mimo wszystko Tymek wszystkich czarował swoim uśmiechem i błękitem oczu. Dzielnie znosił hałasy cały dzień, w przeciwieństwie do swojej mamy, która w pewnym momencie wyzwała swojego męża i się poryczała... ale to dłuższa historia. A wszystkiemu winien był cholerny deszcz. Wieczorem przeprosiłam Damiana za swoje paskudne zachowanie.
Niestety swojego aparatu nie wzięliśmy, więc zdjęć na razie żadnych nie mam :-(
Jolie łodki Tymuś to jak mógłby nie czarować :tak:sama jestem jeszcze pod wrażeniem jego uroku po obejrzeniu foteczek w galerii:tak::-):-)
Witajcie :-)

Mój Igorek od dzisiaj ma zęba :tak::-D:rofl2: prawa dolna jedyneczka, a obok lewy się czai pod dziąsełkiem. Wrzeszczał dzisiaj strasznie :szok:

Dzisiaj Igor chwycił mój widelec i mało brakowało a wpakowałby sobie mojego kotleta mielonego do paszczy :laugh2::laugh2::laugh2: rzucił się na mięcho, muszę mu zrobić coś ala kotlecik z indyka mielonego.

Nie wiem czemu, ale dzisiaj jestem strasznie szczęśliwa :-D
Misia Gratulaski dla Igorka za ząbka:tak:;-)

Musiał to śmiesznie wyglądać jak chce wszamać kotlecika:-) widać że Igorek wie co dobre:tak::tak:

 
Pusiu hehe z przyjemnością obejrzałam filmiki z Kacperkiem :-) Wiku patrzy na film z gimnastyką a tam Twój mąż i mówi do mnie: "Mamo, kto to? To wujek?":-D


hahahah e-wujek Piotrek :-D:-D:-D


Ja skończyłam myć naczynia sterta że normalnie szok ...:baffled: Zrobiłam zupke cebulowa z grzankami i czekam na Męzulka bo dzis znowu później z pracy wróci - nie lubię tego a ostatnio jakoś często mu sie to zdarza :crazy:
 
reklama
no moj Karol w komisie juz jest....ale mam nerwa lekkiego :baffled:


ja juz mam chatke ogarnietą,ino lazienka mi zostala do wysprzatania ale to wieczorem jak tata przyjedzie


Aluska 6 tys za naczynie do gotowania na parze??????????????? :szok:
ło matko

a tak pytam o te naczynia bo nei mialam nigdy stycznosci i nei wiem czy warzywka i wszystko fajnie smakuje,a od roku mam chopla na punkcie zdrowego zywnienia i mysle o czyms takim,ale tanszym :-p

Pusia faktycznie Kacperek bombowy jest
matko jaki do przodu w porownaniu do mojej Hanulki :rofl2:
 
Do góry