Dzień dobry
To tak jak u nas, dziś Madzia obudziła się juz o 0:15, zrobiła kupę, za rada Ladiny daliśmy jej rozcieńczone mleko, zasnęła ok 1, za pół godziny znów się obudziła itd. Ja myślę że w naszym przypadku problemem jest to że Madzia nie umie sama zasypiać w łóżeczku więc jak się w nocy przebudzi i nikogo nie ma to juz nie umie zasnąć. Dlatego od dziś próbuję wprowadzić naukę samodzielnego zasypiania ale to bedzie koszmarnie trudne słuchać jak płacze, ale może w końcu się uda bo tak to nie wiem jak my z mężem jeszcze długo pociągniemy bo te nieprzespane noce od pół roku zupełnie nas już wykończyły.:-(