reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Wybieramy się dzisiaj z małżem do jego babci także pokaże się tu pewnie dopiero w poniedziałek a jak się uda to w niedzielę wieczorem:tak::tak::tak:
 
reklama
czesc mamuski

tydzien zlecial smerfastycznie :rofl2: praca- marcelek - dom :sorry2:
teraz czekam na kolezanke kawe wypijemy bo cos cisnienie spada, deszcz zaczol padac a rano bylo tak slicznie...., no a wieczorkiem jak Bąbelek zasnie to bedziemy robic pazurki :-)

poczytam zaraz pokrotce co u Was :-D

...tak apropos tesknilyscie za mna?? :zawstydzona/y:
Larvuniu pewnie że tęskniłyśmy:tak:.....
brak nam też było Twoich niebieskich pościków:tak:
Miłego spotkania z koleżanką :tak::tak::tak:
 
Dziewczyny współczuję Wam bardzo. Ja mam luksus w porównaniu z tym co Wy przeżywacie.



No pięknie. Aluśka zuch dziewczyna z Ciebie.



Ja uważam, że jeżeli nic nie pomaga a wzięcie na ręce tak, to można wziąć dziecko na ręce, ale jak tylko się uspokoi to od razu odłożyć z powrotem.

U nas właśnie jest burza.

My po spacerku. Znów złapałam gumę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: to jakieś fatum. Najechałam na pinezkę, którą jakiś ch...m rzucił na chodnik. Kurde jedna pinezka i akurat musiałam na nią najechać. Wstąpiłam do sklepu rowerowego po dętkę (w takich sytuacjach jestem bliska łez) a pan na to, że nie mają takich nietypowych rozmiarów i życzy mi powodzenia w szukaniu. Wkurzył mnie tym jeszcze bardziej. A na koniec z uśmiechem na ustach powiedział, że strasznie mu przykro, że nie może mi pomóc. Tak, akurat. Pewnie się cieszył, że nie ma dodatkowej roboty, bo bym go prosiła o zmianę dętki w kole, bo tak naprawdę zapasową dętkę mam w domu, tylko chciałam kontynuować spacer. Zadzwoniłam do Damiana, pożaliłam się, po czym wzięłam się w garść. Poszłam do domu po chustę :blink: i z powrotem na zakupy. Nałaziłam się i jestem padnięta.


jolie sorki ale usmialam sie z tej pinezki:sorry2:no i ty to cwana jestes-juz chcialas pana w sklepie wykorzystac, zeby ci kolo wymienial :-D:-D:-D

a co z Mattim nie tak ze dali ci ten test?
jak wyjdzie ze ma to uczulenie to przynajmniej zaoszczedzisz na mleko, bo bedziesz dostawac za darmo :-):-);-) zawsze to jakis plus

no wiesz caly czas jazdy z kupkami, to nie jest normalne i tak to przedstawilam lekarce!!!!
mleko moze i bym miala za darmo ale w mojej rodzinie ktos mial skaze bialkowa no i jest przechlapane!!!

Larvuniu-oczywiscie, ze tesknilysmy!! chociaz casami wieczorkami wpadasz ;-)

 
My po obiadku (pierwszy raz od paru miesięcy zjadłam żółtego sera , aż sie boje jak na to zareaguje Kacper .... oby było dobrze).

Uffff jestem padnięta

 
asix niby przechlapane, ale zazwyczaj po 2 czy 3 r, z, mija samoidtnie.

aluska milego weekendu rowniez zycze!!!!!!


co do rumianku to juz nie chodzi ze uczula, tylko idzcie do pierwszego lepszego okulisty to wam powie ze nie wolno, bo cos tam wyplukuje czy cos, nie pamietam :sorry2:

a moj synus juz zaliczyl wieczorna kapiel :-) a tak wczesnie dlatego ze walna takie kupsko ze az wycieklo i po nodze sie polalo :-D:-D a wczoraj tez byla, chyba po kaszce go tak wzielo :zawstydzona/y::laugh2::laugh2:
 
Ufff, dopiero usiadlam przy kompie... zaraz poczytam co u Was...

Oskar juz zasnal, dzis sprzatalismy domek, potem zakupy i tak zlecialo... a pod wieczor znowu meka z kupka... ale pocieszam sie - nie wiem czy slusznie - ze moze bedzie kupa szla ku lepszemu, byla wczoraj - mala twarda, z placzem... ale dzis tez kawalek poszlo, tez placzi widac bylo, ze naczynko peklo, bo przyuwazylam na skorze ciut krewki... no ale poszlo... po kapaniu - chcialam dac Oskarkowi czopka - zeby troche rozmiekczylo - i biedny jak tylko poczul... to zaczal stekac i znowu placz, ale cos wystekal... i ta ostatnia porcja byla juz bardziej miekka...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

dobra zmykam poczytac;-)
 
reklama
pusia super filmiki :-):-) a maz jakie ma zgrabne nozki fiu fiu :-p;-):-D:-D
moj podobnie pelza, czasem tak samo mu wychodzi jak twojemu a czasem lepiej, zalezy jak mu sie chce, a na 2 to moj robi tak samo tylko ze jeszcze lokcie prostuje to juz w ogle smiesznie wyglada :-D:-D

tez sprobuje nagrac i wam pokazac, tlyko nie wiem czy mi sie uda do maluch jest skubany, jak widzi ze robie mu zdjecie czy nagrywam to przestaje robic to co robil i sie patrzy na mnie :))
dzis gadalam z siostra przez skaypa i chcialam jej pokazac na kamerce jak ladnie juz raczkuje, bo mi nie chciala wierzyc i nie pokazalam, bo cwaniak sie caly czas patrzyl prosto w kamerke i anwet z plecow na brzuch sie nie chcial odwrocic.
 
Do góry