mamaFilipa
Lideczka i Różyczka
...nienawidze czekac :-(
rozumie Cię w 100% - miałam tak samo, ale przetłumaczyłam sobie to tak: "musisz się cieszyć brzuszkiem bo już niedługo go nie będzie" i mi pomogło bo na samą myśl, że już niedługo nie będę miała brzuszka i nie będę czuła wewnętrznych ruchów - ja i tylko ja - robi mi się trochę smutno:-(
Podobno po porodzie brzuszek rekompensuje karmienie piersią - o tym czy tak jest rzeczywiście mogą sie wypowiedzieć świeżo upieczone mamusie :
Ale zrobiło się sentymentalnie :-)