reklama
Jestescie kochane ze o mnie pamietacie! Ja bylam w szpitalu z grypa zoladkowa! Lipa totalna! Tak mi zoladek rozregulowalo ze mialam przedwczesne skurcze! Wszyscy juz byli przygotowani na narodziny Colinka a tu nic! Jestem znow w domku i czekam cierpliwie! Brzuch juz nisko i skurcze dalej sa ale jakos dalej jestesmy dwa w jednym!
Ucalowania dla was wszystkich a szczegolnie dla tych juz rozdwojonych! Nie wiem dokladnie ale to chyba Jagoda i Misia tula juz swoje skarby!!! Gratuluje!!!
Ucalowania dla was wszystkich a szczegolnie dla tych juz rozdwojonych! Nie wiem dokladnie ale to chyba Jagoda i Misia tula juz swoje skarby!!! Gratuluje!!!
ale mi sie nic nie chceJestescie kochane ze o mnie pamietacie! Ja bylam w szpitalu z grypa zoladkowa! Lipa totalna! Tak mi zoladek rozregulowalo ze mialam przedwczesne skurcze! Wszyscy juz byli przygotowani na narodziny Colinka a tu nic! Jestem znow w domku i czekam cierpliwie! Brzuch juz nisko i skurcze dalej sa ale jakos dalej jestesmy dwa w jednym!
Ucalowania dla was wszystkich a szczegolnie dla tych juz rozdwojonych! Nie wiem dokladnie ale to chyba Jagoda i Misia tula juz swoje skarby!!! Gratuluje!!!
krecik : to super ze juz z toba wszystko ok
jeszcze pati sie rozdwoila
Pati26
Mama Marcela i Samuela
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 357
witajcie:-)
ogromnie wszystkim dziękujemy za gratulacje..:-):-):-):-)
od wczoraj jesteśmy w domku
chciałam wyjść we wtorek ale przekonali mnie zebym jeszcze dobę została
poród miałam wymarzony i każdej z Was takiego zyczę;-):-)
anestezjolog nie zdążył zrobić znieczulenia bo rozwarcie szło jak burza
Marcelinek spieszył się bardzo do Rodziców i Braciszka:-)
mąż spisał się dzielnie przy porodzie
był dla mnie cudownym oparciem
wszystko opiszę na stosownym wątku;-)
Malutki jest najcudowniejszy na świecie;-)
je i spi,od czasu do czsu pomiałczy jak malutki Kotek
słyszałam jak płakał 2 razy...jak się urodził i dzisiaj gdy położna pobierała mu krewkę z nózki
jestem w nim zakochana po uszy
przepraszam ze nie nadrabiam co u was ale pisze do Was na stojąco bo niestety nie moge siedziec
mam 8 szwów i musze czekac na wygojenie
całuje Was mocno i lece wkleic pare fotek mojego Kotka:-)
ogromnie wszystkim dziękujemy za gratulacje..:-):-):-):-)
od wczoraj jesteśmy w domku
chciałam wyjść we wtorek ale przekonali mnie zebym jeszcze dobę została
poród miałam wymarzony i każdej z Was takiego zyczę;-):-)
anestezjolog nie zdążył zrobić znieczulenia bo rozwarcie szło jak burza
Marcelinek spieszył się bardzo do Rodziców i Braciszka:-)
mąż spisał się dzielnie przy porodzie
był dla mnie cudownym oparciem
wszystko opiszę na stosownym wątku;-)
Malutki jest najcudowniejszy na świecie;-)
je i spi,od czasu do czsu pomiałczy jak malutki Kotek
słyszałam jak płakał 2 razy...jak się urodził i dzisiaj gdy położna pobierała mu krewkę z nózki
jestem w nim zakochana po uszy
przepraszam ze nie nadrabiam co u was ale pisze do Was na stojąco bo niestety nie moge siedziec
mam 8 szwów i musze czekac na wygojenie
całuje Was mocno i lece wkleic pare fotek mojego Kotka:-)
:-)witajcie mamcie:-)
pati alez zazdroszcze ci tego latwego porodu ciesze sie ze tak szybko poszlo i ze wszystko ok
misia super ze u ciebie tez dobrze:-)
krecik dawno cie nie bylo kochana, wspolczuje tej grypy, ale dobrze ze wszystko juz oki
a co z lilka i anineczka?????
dziewczyny ja tez jakos ostatnio w nocy czesto sie budze, chyba cos w tym jest co napisala larvunia bo budze sie o stalych porach-gotowa nie wiadomo do czego ostatnio wstalam o 6tej i robilam dla meza nalesniki na sniadanie ale np dzis wstalam przed 11:-) spioch ze mnie rasowy;-)
pati alez zazdroszcze ci tego latwego porodu ciesze sie ze tak szybko poszlo i ze wszystko ok
misia super ze u ciebie tez dobrze:-)
krecik dawno cie nie bylo kochana, wspolczuje tej grypy, ale dobrze ze wszystko juz oki
a co z lilka i anineczka?????
dziewczyny ja tez jakos ostatnio w nocy czesto sie budze, chyba cos w tym jest co napisala larvunia bo budze sie o stalych porach-gotowa nie wiadomo do czego ostatnio wstalam o 6tej i robilam dla meza nalesniki na sniadanie ale np dzis wstalam przed 11:-) spioch ze mnie rasowy;-)
A
Anitt
Gość
Witam po lekarzu, oczywiscie zdrowa jak ryba podobno.
Cisnienie moje- 124/81
Maly-150
Temperatura-36,6
Mocz w normie (dobrze ze mu go wcisnelam, bo pewnie by nawet nie zbadal :|
I tak wlasnie wygladala moja wizyta u lekarza... Wlasciwie to sie tego spodziewalam. W kazdym razie wszystko ok. Naciskalam go z ta infekcja, ale mowi ze w moczu nic nie widac i ze nie mam zadnych innych dolegliwosci wiec to raczej nie to. POwiedzial ze to mogl byc ten czop...
A to moj doktorek
http://www.holbrooksurgery.com/images/DrSingh0506.jpg
Pati gratulujemy synusia i czekamy na zdjecia Moze ten czopek to nie taka zla sprawa... ;-)
Cisnienie moje- 124/81
Maly-150
Temperatura-36,6
Mocz w normie (dobrze ze mu go wcisnelam, bo pewnie by nawet nie zbadal :|
I tak wlasnie wygladala moja wizyta u lekarza... Wlasciwie to sie tego spodziewalam. W kazdym razie wszystko ok. Naciskalam go z ta infekcja, ale mowi ze w moczu nic nie widac i ze nie mam zadnych innych dolegliwosci wiec to raczej nie to. POwiedzial ze to mogl byc ten czop...
A to moj doktorek
http://www.holbrooksurgery.com/images/DrSingh0506.jpg
Pati gratulujemy synusia i czekamy na zdjecia Moze ten czopek to nie taka zla sprawa... ;-)
A
Anitt
Gość
Kathhe nalesniki o 6 rano No pieknie :-)
reklama
Podziel się: